Skocz do zawartości

Czołg

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Czołg

  1. Czołg, dnia 19 marzec 2016 - 05:53, napisał: Dr2, dnia 18 marzec 2016 - 22:11, napisał: moim zdaniem, jak już blg nie spada Tego się dowiem po drugim badaniu blg. Jutro sprawdzę jeszcze raz. nie rzecz w tym czy się dowiesz czy nie, tylko że źle interpretujesz fakty. napisałeś: Czołg, dnia 18 marzec 2016 - 20:10, napisał: jutro powtórka badania i jak stoi na 5-ciu to na cichą a ja twierdzę, że jak już blg nie spada (stoi) to jest już po fermentacji (cichej też). :)

    I tak wiem, że mimo mojej złej interpretacji wiesz o co mi chodzi, gdyż to masz w podpisie:

    ,,Rady najbardziej USZCZYPLIWEGO użytkownika forum"

    :) :) :) ;)

     

    W każdym razie jutro sprawdzę raz jeszcze blg i się dowiem czy stoi czy nie  ;)  Przyszykuj się na moje pytanie co robić dalej. :smilies:  ;)

  2.  

     

    moim zdaniem, jak już blg nie spada

    Tego się dowiem po drugim badaniu blg. Jutro sprawdzę jeszcze raz.

     

     

     

    kiepskie to odfermentowanie bardzo :(

    Pamiętajmy, że to piwko z brewkita.

    Zerknąłem teraz na rurkę i jeszcze bulga. Oczywiście nie tak super jak na początku, ale widać, że "coś" się dzieje.

    Wczoraj jak pobrałem próbkę to brzeczka wyglądała na jakby nagazowaną. Sporo było pęcherzyków powietrza, więc chyba jeszcze drożdżaki nie poszły lulu.

    Oszaleć można ;):D

  3. Dziś 8-my dzień fermentacji. Od przedwczoraj bulganie wyraźnie zwolniło. Zacząłem się szykować do cichej, dziś sprawdzam blg i wynik mnie zaskoczył. Aerometr wskazał 5. Jest szansa, że zejdzie jeszcze trochę na burzliwej? Oczywiście popróbowałem. Dobre! Jak piwo :smilies: tylko jakby wygazowane. Zapaszek też w porządku. 

    Co robić? Dać mu jeszcze kilka dni na burzliwej i znów sprawdzić blg, czy jutro powtórka badania i jak stoi na 5-ciu to na cichą? Początkowe blg było na poziomie 11.

     

    P.S. Stresujące to warzenie piwka ;):)

  4. Dziękuję za zainteresowanie tematem.

    Wczoraj nastawiłem swoje pierwsze piwero. Stres jak nie wiem :) Zajob na punkcie czystości :) Dość mocno podgrzałem brzeczkę i po przelaniu do fermentatora i uzupełnieniu wodą do 23 l. musiałem całość schłodzić, aby dodać drożdże. Zeszło się trochę. Następnym razem muszę studzić zawartość garnka, bo z wystudzeniem całości schodzi się dość dużo czasu. Chyba prościej było by podgrzać niż wystudzić. W każdym razie poradziłem sobie. Blg początkowe:11.

     

    W temacie pokrywy. Nie chodzi mi o miejsce, o zalanie piwnicy itd.. Chodzi mi o to jak będzie dobrze. Widzę, że jedni zamykają pełną inni z rurką. Mam jeszcze tydzień czasu, więc może coś się w temacie wyklaruje :)

  5. Witam serdecznie.

    Mam na imię Jacek i jako 40-latek postanowiłem zainteresować się tematem piwowarstwa domowego. Co mnie do tego pchnęło? Smak tego czegoś, co jest dostępne na sklepowych półkach. Jakiś czas temu miałem okazję spróbować piwa miodowego ze Spiża we Wrocławiu, a niedawno z CK Browar w Krakowie i po tych degustacjach dostałem obrzydzenia do sklepowego fajansu.

    Na początek zamówiłem w jednym z W-wskich sklepów zaawansowany zestaw do warzenia piwa, Brewkit i ekstrakt słodowy. To tak całkowicie na początek. 

    Mimo, że jest to piwo z brewkita to chciałbym po fermentacji burzliwej postawić brzeczkę na fermentację cichą. Wiem, że nie jest to konieczne, ale kolejne piwo chcę już warzyć z zestawu surowców i przyda mi się praktyka. W związku z tym mam pytanie, bo nie mogłem znaleźć odpowiedzi na nie ani na wiki, ani na youtube...czy po przelaniu brzeczki do drugiego fermentatora na cichą zamykamy go pełną pokrywą czy pokrywką z rurką do bulbania? Wybaczcie jeśli to pytanie nie na miejscu, ale nie miałem do tej pory nic wspólnego z piwowarstwem i fermentacją. Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.