Cześć, potrzebuję szybkiej rady. W piątek warzyliśmy piwo, zadaliśmy drożdżami PAY 7. W sobotę zaczęło powoli fermentować, w niedzielę temperatura w fermentatorze skoczyła z 18 do 22-23 stopni, więc przestawiliśmy w chłodniejsze miejsce. Temperatura dość szybko zeszła z powrotem do 18 stopni, ale od tego czasu fermentacja zaczęła zwalniać. Dziś już praktycznie nie ma żadnych oznak tego, że piwo fermentuje. Pytanie brzmi: dość szybka zmiana temperatury mogła negatywnie wpłynąć na drożdże? Jeśli tak co radzicie zrobić?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.