Łyskacz

Dzięki Panowie za zaspokojenie mojej ciekawości ??

A w gotowym piwie nie ma potem problemów z pianą? Pierwszy raz mam styczność z tymi grzybkami i dla tego pytam

Cześć. Tak jak w temacie. Ruch w rurce jest dosyć gwałtowny natomiast na brzecce nie ma ani śladu piany... Ktoś z Was się spotkał z czymś takim? Pacjent to Milk Stout 14 plato przed dodaniem laktozy. Zacieranie w 68*. Drożdże Lallemand kveik voss zadane w 27* Obecnie piwo fermentuje w dolnej granicy temperatury w 25* zasyp głównie Pale Ale Viking plus słody barwiące i palone plus płatki jęczmienne i owsiane. Z czego może wynikać brak piany? 

ok dzięki :) Czyli iść w nierdzewkę. Dzięki.

Cześć, ostatnio odchudziłem swój browar domowy sprzedając swoją Coobre, Zostawiłem sobie poniemiecki warnik, żeby nie rezygnować do końca z piwowarstwa. Ale do sedna. Warnik niestety zakończył swój żywot i aktualnie nie mam gara do piwa :( Najtaniej wyjdzie mnie kupno https://allegro.pl/oferta/duzy-garnek-emalia-emaliowany-olkusz-40cm-30l-9763788700 i jazda na indukcji. Pytanie mam czy ktoś z Was używa taki zestaw i czy faktycznie ten gar hula na indukcji? W razie lipy wykosztuję się na nierdzewkę. Myślałem też o taborecie gazowym ale w bloku to tak średnio paradować z butlą....

 A ja tak z innej beczki. Mam pytanie do użytkowników Sanipro rinse a mianowicie ten produkt ma dosyć silny zapach jakiego SS nie miał. Czy Wy też tak macie ?

Jaki stosunek wody do słodu stosujesz?

Zamieszaj z 3-4 razy podczas zacierania i wydajność skoczy :) A tak dokładniej masz tu --> https://www.youtube.com/watch?v=EPI48zBIDNc&t=128s

Nada się ??? Wali chlorem tak ze aż w głowie się kręci

Achtung Achtung ! Rozszczelnił sie kranik i piwerko cieknie. Znalazłem awaryjny kranik ale na w środku plesń. Czy wymycie, wyparzenie i moczenie w starsanie załatwi temat pleśni? Nie mam jak podjechać po kranik bo z dzieciakami jestem i nie mam się jak ruszyć... 

25 minut temu, tangomagic napisał:

Trochę mały budżet. Jakbyś miał w kieszeni 1,5k pln to mógłbyś celować w  najtańszy model PYGMY, wliczając wymagany osprzęt. 

Ja mam chłodziarkę Lindra + butla i kegi na szybkozłączkach i jestem mega zadowolony. Plus jest taki, że nie musi być cały czas podłączona do prądu co przekłada się wyraźnie na rachunek.

Jako laik w tym temacie mam pytanie. Czy do tej chłodziarki https://beerservice.pl/pl/p/PYGMY-25/102  podłączę corneliusa ? Rozumiem, że wstępne nagazowanie w kegu jest wymagane?

 Tak jak w temacie.. Przymierzam się do kegatora na jeden kran. W sieci, na jakiejs zagranicznej stronie znalazłem po przeliczeniu na nasze cebuliony za niecałe 1600 pln. Oczywiście to tylko ładnie wyglądający mebel  chłodzący z kranem ale bez butli z CO2 i kega. Pytanie czy udało się komuś skompletować (od absolutnego zera) kegator w granicach 1000 pln +/- 200 pln? MIeszakm w bloku i "chamska" lodówa z kranem nie ma prawa stać w mieszakniu. Mi to by w ogóle nie przeszkadzało ale wiecie jak jest.... Kobita, która jakimś dziwnym trafem nie rozumie mojej zajawki  Musi być ładnie.. Reasumując czy z budżetem 1000 - 1200 pln jest sens kombinować ? Oczywiście w grę wchodzą używane podzespoły. Lodówka, butla itd.

Pozdro 

1 minutę temu, Mafciej napisał:

Nie sklaruje mi się wtedy lepiej? Czy po prostu się nie opłaca

Przy przelewaniu zwiększa się ryzyko złapania infekcji. Ogólnie przy piwie powinno się grzebać tylko tyle na ile to konieczne. Ja już tak mam, że przelewam. Jeszcze nie udało mi się złapać w ten sposób żadnej zarazy.. Myślę, że jak przelejesz to piwo powinno się szybciej sklarować i będziesz miał mniejszy osad w butelce po refermentacji.

4 minuty temu, ChmielowyAli napisał:

 

Normalnie jednym z powodów przelewania na cichą jest chęć odebrania gęstwy przed zimnym chmielenim, tutaj odpada bo chmiel widzę dodałeś. Więc po co przelewać?

No w sumie nie trzeba. Jednak ja przelewam po burzliwej, żeby pozbyć się ewentualnych "śmieci" i pomóc piwu w klarowaniu. Jeden przelewa drugi nie  Ewentualnie można zrobić cold crash...

Wg mnie wszystko ok. Te brązowe plamki to resztki drożdży. Ja bym przelał do drugiego fermentora, dał bym piwu z tydzień, sprawdził ze dwa razy blg czy jest stałe i w butle.

5 godzin temu, Oskaliber napisał:

Obstawiam, że się jeszcze nagazuje.

 

A ocenianie braku alkoholu po lekkości piwa, to nie wiem jak skomentować. 

Trzeba wychylić z 5 sztuk i wtedy ocenić czy jest alko czy go nie ma :P

Ja dodaję 20% pszenicznego i nic złego się z piwem nie dzieje.. A czy krótszy czas przechowywania to nie wiem - nigdy nie udało mi się trzymać piwa tak długi czas :P  

Polecam Eternę. Nie do zdarcia. Kapsluje niskie i wysokie szyjki.

@Ponadto proszę o info - czy w zestawach sa drożdże - opis nic o tym nie mówi.

Też jestem ciekawy.

W dniu ‎2018‎-‎10‎-‎07 o 21:39, MUDRICW. napisał:

Cześć,

przeczytałem cały wątek (uff) i zebrałem dzięki Wam sporo argumentów, więcej jednak ZA Coobrą, co cieszy. Nie mniej większość żywej dyskusji dotyczyła CB v2.

Czy może ktoś z Was koledzy, kto jest po kilku już warkach CB3 napisać jakie są różnice (o ile wcześniej tu czytał lub posiadał poprzednią wersję) ?

Chodzi mi o to czy te słabsze punkty Coobry nadal występują, co usprawniono, a co może zepsuto?

O co odrazu zadbać, dokupić. Z góry dziękuje.

 

 

W CB3 masz system anty-przypaleniowy i mocniejszą pompę już zabudowaną. Warto zainteresować się też CB5 bo jest już w sprzedaży. Większa pojemność a mniejsze warki też zrobisz.

http://spiritferm.biz/pl/p/Mieszadlo-ze-stali-nierdzewnej-60cm/1778 i po problemie

To wygladą jak kapslownca z Biowin'u. Miałem w rękach kiedyś - straszne badziewie. Polecam tą: https://allegro.pl/piwo-domowe-kapslownica-dwuramienna-eterna-kapsle-i4824726159.html zmieniłem z grety, która się rozpadała. Stołowa mi nie potrzebna a eterna to chyba najlepsza ręczna jaką kapslowałem. Jak chcesz to mogę Ci sprezentować moją starą gretę. Poksładałem ją jakoś i jako-tako działa ale to nie na moje nerwy  Chyba ją gdzieś mam w pudle. Jak chcesz to poszukam

https://allegro.pl/garnek-elektryczny-27l-er-basic-steba-do-sloikow-i7491071070.html 16 sztuk w dobrej cenie

@MIsQ czyli ogólnie produkt godny polecenia? Mieszkam w małym mieszkaniu i kobicie przeszkadza już skrzynia ze styropianu i szukam rozwiązania. I widzę, że butelki wymieniasz co 48 godzin... Jak dla mnie to rewelacja przy obecnych temperaturach. A jak udało Ci się schłodzić brzeczkę do tak niskiej temperatury podczas takich upałów?

https://allegro.pl/52l-wydajna-chlodziarka-lodowka-hotelowa-s-agregat-i7209291926.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=YTRiYWVkOWItZTA3NS00ZGQyLWJmYTAtODNiNjBmZWU3MTg4AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=6bc09312-9927-4b10-90a1-9d982e2e1600#thumb/2 stosuje ktoś z Was taką chłodziarkę może? Fajna bo mała i zmieściłby mi się z miejsce komory fermentacyjnej za drzwiami. Tylko czy to jest wydajne na tyle żeby dało radę utrzymać temperaturę bez zbytnich wahań?