Święty od piwa

Witam, wszystkich, prośba o informację jak ilość wody do wysładzania jaką pokazuje bs2 ma się do rzeczywistości, albo gdzie jest luka w moim rozumowaniu. zakładam 25l gotowego produktu. Ilość wody do zacierania to 15,65l, absorbcja słodu 6,01 - zostaje 9,64l. Bs2 wylicza ilość wody do wysładzania na 10,55, czyli uzyskuję 20,19l brzeczki. Zakładając, że przy gotowaniu stracę 6l, zostaje mi 14,19l brzeczki. więc mam 11 litrów za mało. W artykule na wiki stoi: Jak to się ma do wartości w bs2 i czy moja interpretacja jest prawidłowa? Z góry dzięki za informację.

Piwo ma 5blg. Sprawdziłem smak. Jest dobrze nachmielone, niezła goryczka, ale też dosyć mocne i wyczuwalny alkohol. Mam nadzieję że to nie wada. J Jeżeli poziom BLG się nie zmieni, to chciałbym dochmielić i zlać na cichą. Zastanawiam się tylko czy chmielenie na zimno mocno podbije goryczkę? Bo tak jak napisałem jest spora. Jeżeli chodzi o aromat, to można by go jeszcze poprawić. Napiszcie jakąś fachową poradę w tym zakresie, czy zlewanie na cichą nie jest tu dodatkowym ryzykiem i co zrobić, aby ukryć te nuty alkoholowe w piwie?

Dzięki za info. Zmierzę dziś BLG - jeżeli do soboty się ono nie zmieni, to przeleję na cichą, bo chciałem jeszcze dochmielić piwo.

Czy to możliwe żeby po 10 dniach US05 zakończyły burzliwą? Tak jak pisałem było 13 litrów w temp. 16-19 stopni. Obecnie piana zniknęła a na spodzie jest wyraźny biały osad. Chyba czas zmierzyć blg?

Czyli mam w fermentorze 13l freestyle Ale dobrze nachmielonego (40g na goryczkę i 40 na aromat). g Dzięki za informacje, następnym razem będe bardziej precyzyjnie mierzył blg. Na razie 5 dni leży sobie w temperaturze 18 stopni. Na powierzchni jest 2 cm gęstwy, ale fermentacja nie jest zbyt burzliwa (rurka nie bulka:)), mimo że gęstość brzeczki nawet jeżeli jej nieznam jest spora. Czyli w teorii drożdże mają co jeść. Po zapoznaniu się z tematami na forum myślę że jest to kwestia słabo napowietrzonej brzeczki (kolejny błąd piwowarskiego prawiczka) i niższej temperatury fermentacji niż pokojowa. Nie robiłem też starteru dla drożdży. Zostały jedynie nawodnione. Będe wdzięczny za info, czy mój tok myślenia jest prawidłowy? Czy o czymś powinienem jeszcze pamiętać?

chyba tylko posiadacz szklanej kuli (moja nadal w przeglądzie ) Tz. w przybliżeniu by coś się dało, ale brak danych wyżej wspomnianych z 13l do zacierania wg Beer Smith powinno zostać 8 litrów, zostało 5 litrów brzeczki przedniej nie odsłaniając młóta - szacuję że tam zostało ok. 2 - 2,5 l. Następnie wysłodziliśmy 14l (mała korekta po spojrzeniu do BS), i zostało 19l brzeczki. Część mogła odparować, bo zacierane było bez przykrycia. Pomiar dokonaliśmy po wysłodzeniu - przed chmieleniem. Jeśli spławik jest wyskalowany do pomiarów w 20°C, to otrzymaliście brzeczkę 25BLG. Ten kalkulator jest w brix, ale pokazuje podobnie jak ten którego użyłem. A jakich drożdży, ile i w jakiej formie użyliście? Przy takim poziomie gęstości, to są podstawowe pytania, a i odpowiedź na nie nie pomoże odpowiedzieć, tylko szacować. Co do BLG - nie potrafię policzyć z palca, ale poszukaj w wiki, powinien się tam znajdować wzór. Drożdże US05

Witajcie, mam za sobą pierwsze piwo. Zrobione od razu metodą zacierania słodu. Niestety zbyt mała wiedza i zbyt duża ambicja zaskutkowała błędami i mam problem - być może ktoś z bardziej doświadczonych potrafi pomóc. Zacieranie 4,1 kg Pilzneńskiego i 1kg pszenicznego w 13l wody przez godzinę w tem. 68 stopni i potem 10 min mash out w 72. Wysładzanie w 16l wody w temperaturze 75 stopni. Uzyskaliśmy 19l brzeczki. Niestety pomiar BLG zrobiliśmy w tem. ok. 70 stopni, co dało nam wynik 20 blg. Następnie gotowaliśmy przez godzinę - i zostało nam 13 litrów brzeczki. Niestety po gotowaniu też nie zmierzyliśmy BLG. Czy ktoś z Was może nam pomóc policzyć ile BLG brzeczki początkowej otrzymaliśmy? I do jakiej wartości piwo powinno odfermentować?