Ok, właśnie najbardziej się bałem przegazowaniu, a czasu na ogrzani i odgazowanie może być niewiele. Zrobię tak jak piszecie: 2 strzały po 2,5 bez turlaniu. Oczywiście sprawdzę w domu jak piwo wyszło i wtedy ewentualnie nieco dogazuję. Jeśli będzie nieco przegazowane to upuszcze gazu podczas ogrzewania piwa do kilkunasty stopni.
A witam przeciwnika Możesz tak zrobić ale gazuj od razu. Bardziej bym się kolego martwił o dojrzałość piwa i osady, ale może da radę. Ile dni Ci to piwko fermentuje? Bo jeżeli go nie dofermentujesz do końca uwzględnij też gaz, który się wytworzy przy dofermentowaniu.
Piwo fermentuje od soboty popołudnia, wiec ma 4 dni. Wybrałem właśnie 04, żeby przefermentowały szybko i szybko zbiły się na dnie. Czy to wyjdzie, mam nadzieję, ale tak na prawdę zobaczymy wszyscy 11.02. Pierwsza warka na płynnych wyszła słabo, ale tak to jest jak przeziębionej kobiecie pozwoli się operować pokrętłem kaloryfera, a w komórce nie ma kontaktu elektrycznego, żeby zrobić 19 st. C.
Dzięki Panowie, gdybyście mieli jeszcze jakieś podpowiedzi to słucham jak świnia grzmotu.