panstudent
-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez panstudent
-
-
2tyg na burzliwej było trzymane, fakt, nie sprawdzalem blg w ostatnich dniach, bo zawsze starczało. Może to właśnie kwestia zbyt krótkiej burzliwej fermentacji;)
-
Aromat mniej więcej porównywalny do wciąż fermentujacego piwa, takiego w którym zaczynają się wybijać nuty chmielu, ale wciąż dominuje zapach drożdżowy.
-
Odnośnie większej ilości chmielu - single hopy na Amarillo i Citrze chmielone w następujący sposób:
60' - 15g30' - 15g
15' - 30g
0' - 40g
cicha - 50g
dawały wyraźne aromaty. W ich przypadku piwo nie było trzymane w niskiej temperaturze przed zlewanie. W obu przypadkach odfermentowało z 15,5 do 2,5blg.
Czy jest taka możliwość, że zbyt duża ilość drożdży opadła na dno, przez co refermentacja w butelkach trwa dłużej stąd czuć drożdże? Obecnie piwo jest już nagazowane.
-
I warka (Columbus 2014, Citra 2015, Equinox 2014):
60' Columbus 10g45' Columbus 10g
30' Columbus 15g
15' Columbus 15g
0' Citra 25g, Equinox 25g
cicha Citra 25g, Equinox 25g
II warka (Waimea 2015, Magnum 2014, Topaz 2015):
60' Magnum 10g
45' Magnum 10g
30' Magnum 5g, Topaz 10g
15' Topaz 30g
0' Topaz 30g, Waimea 20g
cicha Topaz 30g, Waimea 30g
-
Cześć,
od dwóch ostatnich warek borykam się z problemem wyczuwalnych drożdży w gotowym piwie (minęło 6 tygodni od zabutelkowania).
Na dodatek pomimo dodanej dużej ilości chmielu, zarówno podczas warzenia, jak i na cichą, w piwie nie wyczuwam żadnych nut chmielowych. Jedynie goryczkę.
Ilości chmielu w pierwszej warce dodawane podczas warzenia: 100g, na cichą: 50g.
W drugiej warce odpowiednio: 115g, na cichą: 60g.
Odfermentowanie (blg):
I warka: z 15,5 na 2,5
II warka: z 15 na 3
W obu przypadkach użyte były Safale 05
Piwo trzymane w temperaturze ok 18 st. na burzliwej i ok 16 st. na cichej.
Były to moje 18 i 19 warki, dotychczas nie spotkałem się z taką sytuacją. Jedyne co zmieniłem w procesie warzenia to chłodzenie piwa w temperaturach bliskich zera (na balkonie podczas zimy) dzień przed zlewaniem na fermentację cichą - celem wyklarowania.
Podczas zlewania na fermentację cichą oraz butelkowania nuty chmielu były wyraźnie wyczuwalne, po kilku tygodniach zastąpił je aromat drożdży.
Czy ktoś z Was, Drodzy Piwowarzy, spotkał się z podobną sytuacją? Może jakieś sugestie, w którym miejscu mogłem popełnić błąd?
Pozdrawiam,
Panstudent
Nienapowietrzona brzeczka/brak startu drozdzy
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Cześć,
zastanawiam się czy działać już teraz, czy jeszcze chwilę zaczekać. Jak widać dłuższe przerwy w warzeniu nie służą niczemu dobremu, niestety przez gapiostwo zapomniałem napowietrzyć brzeczki przed zadaniem drożdży.
Dodatkowo podczas rehydratacji większość drożdzy (s05) opadła na dno, część zbiła się w grudki. Wcześniej mi się to nie zdarzyło, zazwyczaj tworzyły ładną warstwę na wierzchu.
Drożdże zostały zadane 24h temu , jeszcze nie wystartowały, dodatkowo jako że fermentuję w domowej lodówce (styropian+chłodziwo), a nie mogłem czuwać nad brzeczką, wrzuciłem za dużą ilość zamrożonych butelek i temperatura piwa spadła do 14st.. planowałem fermentować w ok 17-18st.
Co teraz? Czekać? Lekko podbić temperaturę do docelowej? Próbować napowietrzać poprzez kołysanie?
Wszelkie uwagi mile widziane