Skocz do zawartości

darekint

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darekint

  1. Ja ostatnio robiłem piwko to fermentor z naciągniętym t-shirtem wstawiłem do miski z wodą i skierowałem na niego wentylator. Wiadro od czasu do czasu obracałem i dodatkowo skrapiałem koszulkę wodą. Nie wiem jaka była temperatura piwa ale termometr wsunięty pod t-shirta pokazywał w granicach15,..-17,..°C. Jedyny minus to że od czasu do czasu trzeba było wziąć spryskiwacz i pójść do łazienki i spryskać wiadro. Wadą jest to że pod wpływem strumienia powietrza koszulka dość szybko schła ale byłem zaskoczony że aż tak niskie temperatury pokazywał termometr, szczerze to liczyłem że ten sposób ochłodzi ze 2°C.
  2. Czasami tylko jak są nie śmiałe trzeba je bardziej zagrzewać do pracy. You can do it! You can do it!!
  3. W prawdzie to nie do mnie było skierowane ale, dostałeś życzliwą poradę a wpleciony drobny żarcik myślę że nie był złośliwy. Więcej uśmiechu . Ja po zadaniu drożdży zawsze gładzę fermentor i zagrzewam je dobrym słowem do prac . Jesteście wielkie! Możecie to zrobić!
  4. darekint

    Ahoj

    Witam serdecznie, mam na imię Darek i jestem ze Świdnika. Na forum trafiłem trochę okrężną drogą ,poprzez Wędliny domowe potem Alkohole domowe. Jak już zacierałem zboża na destylaty to pomyślałem że to już tylko jeden krok, wystarczy destylację zamienić warzeniem więc czemu nie spróbować. Większość sprzętu już miałem tak że na początek wiele nie musiałem dokupić (w sumie to tylko zrobiłem sraczwężyk i dokupiłem kapslownicę). Mam za sobą już 8 warek ale im dalej w las tym ciemniej i więcej pytań więc jestem. Jeszcze raz witam Wszystkich serdecznie i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.