Antrymir

A gdyby tak w swoim zakresie jeszcze opaskę termokurczliwą na styku sondy i przewodu założyć? Zdałoby to Waszym zdaniem egzamin?

Witam. Przymierzam się do zakupienia tego termometru. http://allegro.pl/termometr-do-zywnosci-gotowania-z-sonda-185800-i5784949726.html Chyba jest on dość popularny wśród piwowarów, więc ciałem zapytać, co o nim sądzicie? Jak się sprawuje, czy dokładność pomiarów jest zadowalająca. No i przede wszystkim, czy do brzeczki można włożyć tylko sondę, czy zanurzyć tez przewód. Jeśli nie, to czy jakoś izolowaliście sondę, żeby nie było zwarcia?

Witam, postawiłem uwarzyć torfowego stouta. Oto moja receptura: Pilzneński Weyermann - 3 kg Chateau whisky Castle Malting - 2 kg Carapils - 0,4 Jęczmień palony - 26 dag Carafa II - 26 dag Pszeniczny czekoladowy - 26 dag Płatki jęczmienne - 0,5 kg Mam w związku z nim kilka pytań: 1. Zasypu raczej nie zmienię, ale dajcie znać czy ma on ręce i nogi. 2. Jaki chmiel [raczej coś niedrogiego, bo i tak w tym piwie jest on sprawą drugorzędną] byłby odpowiedni. Dodam, że planuję IBU - około 50, 55. 3. Jakie dać drożdże. U mnie wchodzą w grę tylko suchary, wiec myślałem o S-04. 4. Czy będzie coś lepszego od zacierania na wytrawnie [63-64 st.] przez 60 minut.

Kurcze, miałem na myśli 50 gramów.

Blg w okolicach 12, a co do chmielenia, to nie zdecydowałem jeszcze. Pewnie jakaś Citra, ale tylko leciutko, żeby nie przykryć herbaty.

Witam, mam dwa pytania dotyczące earl grey IPA: 1. Z ostatniego warzenia zostały mi: - pilzneński - 4 kg - carapils - 0,5 kg - pszeniczny - 0,5 - płatki ryżowe - 0,5 Czy może to być dobry zasyp do tego piwa, czy raczej powinienem coś dokupić? 2. Ile earl greya dodać i w jakiej postaci? Myślałem o 50 dkg zaraz po gotowaniu i 50 dkg na 3 dni cichej.

Witam serdecznie. Moje pytanie dotyczy refraktometru, który znalazłem na AliExpress: https://pl.aliexpress.com/item/Beer-Wort-and-Wine-Refractometer-Dual-Scale-Specific-Gravity-1-000-1-120-and-Brix-0/32730574974.html?spm=2114.010208.3.1.HFhQOJ&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2_10091_10090_10088_10089,searchweb201603_1&btsid=990b842e-18f0-40c2-828f-7f5d9deca2ee chciałbym spytać, czy Waszym zdaniem warto zaryzykować w sprzęt z takiego źródła. Nawet nie chodzi mi o kasę, bo nie jest to duży wydatek, tylko o to czy ktoś już może kupił tam ten sprzęt. Jak on się sprawuje. Czym różni się np. od takiego samego z Browamatora, który jest ponad 4 razy droższy: http://www.browamator.pl/francuski-refraktometr-0-32-brix-z-systemem-atc,3,2472,2983 A może pójść na kompromis i kupić ten z Allegro: http://allegro.pl/refraktometr-cukromierz-balingometr-0-32-brix-atc-i6298087438.html

Że są dwie szkoły, otwocka i falenicka. Jedni mówią, że mosiądz ok. a inni, że nie jest ok.

Po pierwsze, to trudno Waszą odpowiedź uznać za jednoznaczną [co nie zmienia faktu, że za nią dziękuję]. Po drugie jest dokładnie odwrotnie: nie sprawdzam WAS, ale tych, którzy akurat na czat nie wchodzą.

Temat był, ale już dawno, więc może pojawią się nowe głosy ludzi, którzy zetknęli się z zagadnieniem: kupiłem wężyk z oplotu i potrzebna mi końcówka, bo gwint w wężyku jest za mały. W sklepie widziałem mosiężną. Kupić, zda egzamin? Czy może ten stop nie sprawdzi się w takich warunkach biologiczno-chemicznych?

A jakie ci wyszło BLG?

A jakiego mniej więcej ekstraktu sie tu spodziewać?

Jesteś pewien, że to pleśń (co raczej mocno wątpliwe na burzliwej) a nie biofilm? Bo to duża różnica. No właśnie nie jestem pewien czy to była pleśń. Ale że to nie był biofilm, to mam prawie pewność.

zrehydratyzowana saszetka, natleniałem trzęsieniem fermentora, 2o litrów, 14 blg, zadane w 23 stopniach, fermentacja w 18, burzliwa 2 tygodnie

Zwykłe ale. 5 kg pale ale, marynka, saaz i cascade. "Zredukowane", ale nie do zera. Wciąż czuć kompocik.