Witam,
Prosiłbym o radę z fermantacją Stouta z brewkita Coopersa.
Fermentacja z puszki nachmielonego extraktu + puszka extraktu ciemnego też Coopers. Drożdże z zestawu.
Na początku było prawie 12 blg.
Fermentacja wystartowała po jakichś 8 godzinach, i była boardzo intensywna przez pierwsze 24 godziny, po czym kompletnie ustała .
Przeczekałem jeszcze 24 godzinki i zajrzałem do środka: jest 7blg
Zamieszałem mocno i przeczekałem następne 24 godziny i ciągle nic.
Temperatura: stała na poziomie 22C.
Pamiętam że moje pierwsze popełnione piwko to też był Stout i zachowywał się podobnie. Z 12 zszedł do 5 blg i tak mu zostało, więc może Stouty już tak mają? Może charakter i składniki tego piwa nie pozwalają mu bardziej odfermentować?
Myślę że przeczekam jeszcze ze dwa dni i przeleję go na cichą fermentację. Zostawie w takim stanie na 7-10 dni i potem zabutelkuję.
Czy to brzmi rozsądnie? Czy może są jakieś lepsze rady?
Z góry dzięki za pomoc,
RAF