Jestem po 4 warkach na CB25. Dwa witbiery, Stout irlandzki i Altbier. Wszystko poniżej 13Blg celowane.
Pierwszy był stout i poszedł jak złoto pełny gar w fermentor.
Drugi był witbier i tutaj mniejsza warka była, 20l brzeczki wyszło. 1 kg płatków błyskawicznych, 1kg pszenicznego, 2kg pilzneński.
Sam śrutowałem, poszło bez problemu, aż dziwne. Wydajność tych warek była 70%, dla mnie spoko.
*****
I potem przyszedł Altbier z zasypem 7kg z czego 4kg wcześniej w styczniu ześrutowałem na dosyć drobno jeszcze pod filtrator z oplotem. Totalne zatkanie całości, mimo mieszania przy wsypywaniu. Zbity zacier, zaklejona bazooka. Musiałem wszystko zlać wężykiem do wiadra, wyczyścić bazookę, przemieszać słód. Pompa stanęła, musiałem przeczyścić.
I potem witbier z 2kg płatków kleikowanych, 1kg pszenicznego i 2kg pilzneńskiego - w miarę grubo śrutowałem. Niestety historia ta sama, całkowite zatkanie, zlewanie, czyszczenie bazooki itd.
Natomiast mieszanie słodu i spowolnione wysładzanie spowodowały wzrost wydajności na 80%.
*****
Wnioski: 1. Jeśli komuś zależy na czasie to nie schodzić poniżej 3,7l wody na 1kg słodu. Nie wykraczać poza 28l objętości zacieru, 22l wody do zacierania. Obniżyć wymaganą ilość brzeczki z jednej warki i tyle. 2. Jeśli zacier się przytka i zacznie przeciekać górą rurką albo otworami do włożenia rączki w kosz (!), to bazooka będzie martwa i koniec zabawy. Widziałem patent z położeniem siteczka do ochrony tego otworu aby drobny syf nie szedł tam (taka jakby dodatkowa bazooka na górze - z sitka), ale zbity zacier i tak jest gigantycznym problemem. 3. Szufelka, mieszanie, szufelka, mieszanie - dokładnie każde ziarenko wymieszać 4. Niestety dekokcja czy ogólnie kleikowanie to nie są techniki które dobrze współpracują z Coobrą 5. Nie zamieniłbym Coobry z powrotem na gary na indukcji. Prędzej bym porzucił piwowarstwo niż wrócił. Ale wężyka z oplotem to mi brakuje. 6. Przy zbitym zacierze plastikowe mieszadło piwowarskie nie daje rady, dobrze działa porządna metalowa łycha do nalewania zupy 7. 80% wydajności to całkiem nieźle, jeśli ktoś ma czas na tą zabawę. Polecam przemieszać zacier tak czy owak.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.