Cześć! Jestem właśnie w trakcie budowania cargo-bike'a, w którym mają być docelowo zamontowane kegi i butla z gazem. Oczywiście w celu spożywania napojów. Ale mam problem z chłodzeniem tego. Potrzebuję żeby moja ciecz była zimna chociaż pare godzin od wyjazdu z bazy. I żeby było możliwe lanie jej w pewnych odstępach czasu. Myślałem nad wersją bez elektryczności. Wtedy pewnie jakieś izolacje kegów + wkłady chłodzące. Ale to jest trochę prowizorka. + nie wiem co wtedy z chłodzeniem kolumny. Rower może być narażony na dość wysokie temperatury. Myślałem również nad wersją z prąde. A konkretnie z akumulatorami żelowymi, bo raczej o gniazko może być ciężko. Ale co wtedy? Jakaś schładzarka do piwa? Co wtedy z kolumną? Albo ustawiać w tym pudle na rowerze lodówke i w tej lodówce kegi? Czy w ogóle próbować samemu tworzyć coś co systemowo przypominało by lodówkę? Ale wtedy również co z kolumną? Niestety nie mam o tym zielonego pojęcia i bardzo liczę na Waszą pomoc. Będę wdzięczny za wszelkie pomysły.