Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy tak na forum jak i w temacie warzenia piwa - wczoraj przyszla moja paczka ze sklepu browamator.pl tak wiec odrazu wzialem sie do pracy.
Dwa 1,5 kilogramowe brewkity Mobile Vikings 18,2°Blg firmy Brewferm wymieszalem w wodzie wraz z 1,7kg jasnego ekstraktu slodowego w syropie a nastepnie zalalem to wszystko w fermentorze czysta woda tak by osiagnac na skali fermentora 20L - wedlug zalecen producenta powinno to byc 18L ale dodalem dodatkowe 2L poniewaz to piwo bedzie miec mniej wiecej 8% mocy tak wiec mialem nadzieje ze dzieki tej operacji wyjda cztery piwka wiecej a moc spadnie do okolic 7%.
Drozdze dodane okolo godziny 23 zaczely swoja prace okolo godziny 2:30 w nocy - zaczelo sie spokojnie jednak dzisiaj, gdy juz sie obudzilem stwierdzilem ze w rurce fermentacyjnej nie ma ani kropli wody - wode oczywiscie wlewalem.
Po uzupelnieniu wody w rurce fermentacyjnej wydaje mi sie ze, fermentacja burzliwa ktora ma u mnie miejsce jest chyba az nad wyraz burzliwa - w rurce nieustannie, bez przerwy plumka woda.
By nie zostac zle zrozumianym, nagralem krotki filmik ktory umiescilem na youtube i do ktorego link zamieszczam ponizej:
https://www.youtube.com/watch?v=SwCwyIFAicE Jak juz pisalem jest to moje pierwsze piwko i troche sie martwie bo nie wyglada to tak jak na filmikach z fermentacji burzliwej ktore ogladalem.
Temperatura otoczenia to okolo 24 stopni - mamy lato, jezeli bedzie trzeba to fermentor zniose do piwnicy jednak w niej rowniez jest cieplo - 20 - 21 stopni tak wiec roznica nie jest duza.
.
Temperatura ktora wskazuje termometr cieklokrystaliczny przyklejony do sciany fermentora jest wydaje mi sie mocno przeklamana poniewaz od wczoraj wskazuje 27-28 stopni. Nawet gdyby temperatura taka byla wczoraj, to mysle ze po przeszlo 12 godzinach powinna ona spac do okolic temperatury otoczenia jednak tak sie nie stalo wiec zakladam ze termometr jest uszkodzony i przeklamuje temperatury.
Z gory dziekuje bardzo za pomoc
Pozdrawiam
Patryk