Bl8time

Ja również zaczynam z brewkitami, więc pozwolę sobie wtrącić swoje grosze jeśli chodzi o wodę.. Ja robię tak że gotowca gotuję na zwykłej kranówie, lub z filtra to nie ma większego znaczenia, chlor i tak odparuje jeśli się go trochę pogotuje. Reszta wody to to baniaki 5 litrowe (najtańsze ze sklepu), które się chłodzą w lodówce.

I tak i nie. Zadałem drożdże lagerowe ( S-23) i fermentor jest w niższych temperaturach, udało mi się znaleźć odpowiednie warunki u rodziny. Natomiast ten "lager" wuja to inna historia (drożdże z zestawu i stoi pewnie w kotłowni), już wyczekuje chwili, aż oba produkty będę mógł porównać.

Witam, wszystkich. Ostatnio dołączyłem do zacnego grona beer geeków. Od kilku miesięcy zacząłem poznawać smak piwa i poczułem zapach chmielu. Nie czekałem długo i zacząłem już produkować pierwsze piwo, na razie z gotowców, ale mam nadzieje krok po kroku, podnosić swoje umiejętności. Dotychczas udało mi się zrobić nie zbyt udanego bittera, a w chwili obecnej, leży Lager na cichej, z dodatkowym chmieleniem ( tak do częstowania innych, ja się zakochałem w innych piwach, ale może o tym później). Udało mi się też przerzucić bakcyla na wuja, pomagam mu z jego pierwszą warką, a mój wuja, typowy piwosz, chciał zrobić piwo jak najtaniej i najprościej - brewkit i lager na cukrze. Na dzień dzisiejszy jest na burzliwej, sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie. To tyle o mnie, nie będę was zanudzał, a sam muszę zabrać się za jakąś pracę, coś czuję że szefowa może nie być zadowolona z tego ze płaci za mój czas, a ja czytam i pogłębiam swoją wiedzę o piwie. Pozdrawiam, wszystkich i już dziękuję za wszystko.