Skocz do zawartości

Wisnia-Brew

Members
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wisnia-Brew

  1. Cześć. Też zastanawiałem się nad warkami z książeczki brewdoga. Odpowiadając na twoje pytania

     

    1) Na ostatnie 5-10 minut podnieś temperaturę zacieru do 76-78 stopni. W tej temperaturze należy przeprowadzić wysładzanie.

     

    2) Standardowy stosunek ilości wody do ziarna to 3 kg / L. Dla 7,71 kg ziarna w Paradox Islay: ilość wody do zacierania 23.1 L, a całkowita objętość zacieru 30.8 L. Ilość gotowanej brzeczki wyniesie 26.4 L. Dlatego przeskalowałbym ten przepis na 15 L lub kupił większy garnek :).

     

    3) Tak długo jak się nie skończy :)

     

    4) Też jestem ciekawy na jakiej zasadzie użytkownicy forum dodają płatki dębowe. Czekam na odpowiedzi

     

    5) Do obliczenia ilości drożdży służy ta strona http://www.mrmalty.com/calc/calc.html. Dla warki 15 L 19 BLG piwa ALE wystarczy jest jedna saszetka drożdży suchych (chyba, że masz mieszadło magnetyczne potrzebne do zrobienia starteru drożdzowego).

  2. Jak zwykle świetny artykuł. Po jego przeczytaniu podzielę się moim doświadczeniem.

     

    Ostatnio warzyłem piwo w stylu IPA. Brzeczka została schłodzona chłodnicą zanurzeniową, a następnie zadany został porządny dwudniowy starter drożdżowy. Piwo dobrze odfermentowało z 16 do 4 BLG i przez tydzień ani drgnęło dalej. Uznałem wtedy, że czas je zabutelkować. Dodałem standardową ilość cukru. Jednak po dwóch tygodniach wszystkie butelki były zdecydowanie przegazowane. Piwo wychodziło z butelki i musiałem je "przekapslować", żeby nie stały się granatami. Długo zastanwiałem się nad przyczyną tego stanu rzeczy. Teraz wygląda mi to na infekcję dzikimi drożdżami.

    W tym samym czasie nastawiłem cydr. Wyczuwam w nim wyraźne nuty pieprzowe. Również wygląda mi to na infekcję dzikimi drożdżami.

     

    Na koncie mam 15 warek, jednak infekcje zaczęły pojawiać się dopiero teraz. Po tym artykule wydaje mi się, że jest to kwestia sprzętu. Fermentory zawsze obficie płuczę ciepłą wodą z OXI, a po użyciu gąbką i płynem do naczyń. Ale może po pewnym czasie należy je po prostu wymienić na nowe.

     

    Pozdrawiam i czekam na dalsze wpisy.

  3. Cześć,

     

    czy zamawiał ktoś z Was zamówił ten zestaw i warzył to piwko? Chciałbym uwarzyć coś w tym stylu ale:

     

    1) Na stronie jest jedynie możliwość zamówienia zestawu 20 L (ja chciałbym zestaw 25 L)

    2) Zestaw surowców jest droższy niż kupienie składników osobno.

    3) Nie ufam do końca temu sklepowi jeśli chodzi o pakowanie słodów (kilka razy miałem pomieszane zamówienia).

     

    Tak więc zastanawiałem się czy ktoś z szanownych Koleżanek i Kolegów byłby w stanie podzielić się ze mną recepturą na piwo z tego zestawu lub inne podobne w stylu Norewgian Farmhouse Ale.

     

    Pozdrawiam,

    Kacper

  4. Żeby oddzielić żywe drożdże od martwych to najpierw je przepłucz. Ja używałem półtoramiesięcznej gęstwy po US-05 i w piwie nic niepokojącego nie poczułem. Dodać należy że gęstwa była użyta jako eksperyment, porównanie tylko do około 7 litrów piwa kolsch (tyle ile nie zmieściło się do fermentora głównego gdzie poszły świeże, właściwe drożdże). Z drugiej strony paczka US-05 nie jest droga i chyba nie ma sensu ryzykować nieudanego czy zakażonego piwa.

    Tak właśnie kupiłem paczkę US-05 i chyba ją użyję do kolejnej warki. Gęstwę płukałem dwa razy. Ale nie uzyskałem efektu "białej warstwy" nawet na początku.

    Wydaje mi się, że gdzieś czytałem że gęstwa może być dość długo trzymana w lodówce i nic się z nią nie dzieje. No ale z tego co piszecie wynika, że najlepiej zużyć ją jak najszybciej.

  5. To mój pierwszy post dlatego na początku chciałbym wszystkich serdecznie powitać.
     
    Uwarzyłem 25 L piwa typu IPA na jednej saszetce drożdży Safale US-05 saszetka 11,5g. Po udanej fermentacji zebrałem gęstwę do dużego słoika 1L i wstawiłem do lodówki.

    W tym momencie gęstwa ma już miesiąc czasu, jednak nie widzę wyraźnej lini pomiędzy jasnymi żywymi drożdżami u góry i ciemniejszymi u dołu. Wszystkie są beżowe. Czy to oznacza, że wszystkie to "trupy"? Czy nadają się do uwarzenia nowej warki (w planach AIPA)
     

    Jeśli chodzi o zapach nie ma w nim nic niepokojącego, jest wyczuwalny lekko cytrusowy aromat taki jak mojej IPY. Nie ma śladów pleśni.
     

    Przesyłam zdjęcie i będę wdzięczny za opinie.

     

     

    post-17385-0-86746400-1474447152_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.