Witam.
Na pewno się ułoży. Ja tak samo jak Dr2 dałem 500g na ostatnie 5min gotowania. Po 2tyg (od butelkowania) wyrazna wedzoność i śliwka w smaku. Ostatnio piłem po 1,5m-ca od butelkowania i wyraźnie wędzoność spada i smak śliwki też.
Jeżeli, chodzi o dodawanie śliwek wędzonych na "cichą", byłbym za pasteryzacja (70st). Gotowanie i dodawanie na "cichą", moźe wnieść smak kompotu. Tak miałem w lekkim piwie, może w tych mocniejszych i bogatych w smak wszystko się z czasem układa. Te zabiegi, oczywiście, jeżeli ktoś się boi o infekcje, choć kolega Aldorn dodał na "żywca" i nic mu się nie przyplątało.