Spokojnie przy warzeniu piwa nie można być niecierpliwym. Na przyszłość po pierwsze przed zadaniem tych drożdży należy dobrze schłodzić brzeczkę (przynajmniej do 20 stopni). Po drugie poszukaj jakiegoś zimniejszego pomieszczenia, może piwnica, gdzie temperatura będzie utrzymywać się w okolicach 15-17 stopni (fermentujące piwo w fazie burzliwej i tak będzie miało temperaturę o około 2-3 stopnie wyższą od pomieszczenia.
Jeżeli nie zamierzasz chmielić na zimno to przelewanie na cichą nie będzie miało sensu. Gotowe piwo przelej do drugiego wiadra dopiero przed rozlewem. Spokojnie poczekaj, nie zaglądaj do wiadra z piwem co drugi dzień bo to tylko zwiększa ryzyko zakażenia, utlenienia piwa. Wstrzymaj się z rozlewem co najmniej 2 tygodnie, chociaż ja bym potrzymał dłużej, nic nie powinno się stać jak postoi bez otwierania 3-4 tygodnie.