Geddeon

Może to głupie , ale ja używam aż 3-ech termometrów
Ten z Browin-u jest na stałe, elektroniczny do kontroli (co jakiś czas)
Sprawdziłem oba na tym powszechnie stosowanym i skalibrowałem ten Browinowy
Różnica po ustawieniu +- ~1,5°C 

Jak na razie spisuje się dobrze
Więc może ten Twój się po prostu rozkalibrował?
Spróbuj ustawić taki sam pomiar na tarczy jaki na tym zwykłym termometrze.

Witaj. Oczywiście ze kup ziarno...

Witam wszystkich piwo-twórców

Mam na imię Piotr.

Pierwsze piwo mam już za sobą i pisałem już na tym forum.

Niestety nie zauważyłem tego tematu więc teraz nadrabiam zaległości....

Jak wspominałem wcześniej pierwsze piwo już uwarzyłem.

Był to oczywiście brekwit jak na debiut przystało.

Wyszło jak wyszło.... rewelacji nie ma (piwa już tez...)

W najbliższym czasie planuje przejść na wyższy poziom trudności - słody....

Mam nadzieje, że efekt końcowy będzie lepszy.

Witam ponownie.

Przedwczoraj bulgotanie zaczęło słabnąć po kilku dniach ostrego działania.

Otworzyłem fermentator i dokonałem pomiarów. Prawie 0°Blg, lekka piana na całej powierzchni.

Zaniepokoiły mnie jednak dwie rzeczy:

1. Zapach

Wydawał mi się dość intensywnie kwaśny....

2. Osad na ściankach fermentatora

Gdzieś na forum wyczytałem że jest to wynik mocnego działania drożdży podczas fermentacji.

Ale czy na pewno to jest to?

Osad był ok 1 cm nad poziomem roztworu.

Co do koloru myślę, że jest taki jak w opisie dość jasny.

Dziś przelałem wszystko na cichą, uważając na osad na dnie.

Zapach był zupełnie inny, już nie tak kwaśny i dało się wyczuć już wyraźnie woń piwa.

Po przelaniu zostało ok. 20 litrów

Mam pytanie kiedy najlepiej rozpocząć rozlew do butelek ?

Jak ty ten brewkit robiłeś, że dolewałeś gotowaną wodę żeby uzyskać 30°C ?

Ja do przegotowanych ekstraktów dolewałem jak najchłodniejszą, żeby wychłodzić maksymalnie, do zadania drożdży. do tych 20-25°C .

Już tłumaczę

Roztwór (brewkit,glukoza, 2l wrząca woda) po wymieszaniu itd wg. instrukcji należało wychłodzić i po wystudzeniu przelać do fermentatora. Wystudziłem do 35°C ,ale wcześniej sprawdziłem temperaturę wody w butlach i wynosiła średnio 12-13 °C .(czyli dość zimna)

Dlatego postanowiłem część wody z jednej butli (ok 3,5 litra wiec nie całą) podgrzać aby po zlaniu wszystkiego do fermentatora nie okazało się ze jest dużo niższa niż powinna....

Po zlaniu okazało się, że jest prawie 30°C wiec odczekałem dłuższą chwilkę i gdy było 25°C wkomponowałem drożdże

A ile łącznie wyszło Ci tego litrów? Bo 9°Blg to trochę licho...

ok 22 litry (+/- 0.5 l)

dziękuję za wszystkie uwagi i sugestię

Kości zostały rzucone :rolleyes:

Wczoraj zacząłem proces fermentacji.

Wszystko zgodnie z załączona instrukcją, wszystko sterylne, czyste.

Co do wody to użyłem Ustronianki. ( nie z Biedronki ) Jedna z nich (5l) zagotowałem żeby podczas zlewania do fermentatora temperatura nie była zbyt niska. (udało się - było ok 30°C )

Drożdże dodałem gdy w fermentatorze była już temperatura 25°C. Dziś temperatura wokół fermentatora wynosi 21,4- 22,2 °C i właśnie dziś zaczęło się bulgotanie Najpierw co 15-20 minut teraz co 2-3 minuty

Zaraz po zlaniu wszystkiego do fermentatora zmierzyłem tez zawartość cukru. Wynik 9°Blg

A jak się wciągniesz i będziesz w przyszłości dużo waŻył to po prostu jest nieekonomicznie.

Zdaje sobie z tego sprawę ale tak jak pisałem wcześniej, również chciałem zacząć od dołu "piwowarskiej drabinki" wiec już pierwszy krok zrobiłem.

jak tylko rozleje do butelek biorę się za Piwo z ekstraktów. Zaraz później ze słodów....

Ostatnim szczeblem jest stworzenie własnej receptury, ale to trochę jakby odległa przyszłość

Też tak myślałem a ciągle dokupuję coś i dalej czegoś brak

No właśnie. W cały zamówieniu zapomniałem o mieszadle...

Mam pytanie odnośnie podawanych parametrów:

np:

Kolor: 25 EBC ( im większa liczba EBC tym kolor ciemniejszy ?)

Goryczka: 70 IBU (im większe IBU tym goryczka jest bardziej wyczuwalna?)

Glukozę dodasz dopiero przy rozlewaniu ale to po cichej.

Tak, ale czy można dodać do fermentatora, poczekać aż się rozpuści i rozlewać do butelek ? (tak byłoby łatwiej)

Czy tylko dodawać do butelek podczas przelewania ?

Witam wszystkich Szanownych Piwotwórców

Jestem nowym użytkownikiem tego forum i mam parę pytań związanych właśnie z tematem brewkitów, więc postanowiłem nie zakładać nowego tematu a tylko dołączyć się do tego wątku.

Otóż również jak kolega Olenek postanowiłem zacząć przygodę z piwem właśnie od tego rodzaju warzenia tegoż napoju.

Miałem już możliwość spróbowania takiego wyrobu tyle ze był robiony przez znajomego(Coopers International - Canadian Blonde 1.7kg) z dodatkiem zwykłego cukru.

Cóż.... posmak lekko kwaskowaty, ale dało się to spożyć

Osobiście chcę zacząć od czegoś takiego jak :

I mam teraz kilka pytań odnośnie brewkitów:

Na forum wyczytałem, żeby nie dawać wody mineralnej (np. z Biedronki itp...)

Dlaczego ??

Woda z kranu wiadomo ze jest bardzo chlorowana i trzeba ja przegotować i odstawić.

A jeśli zrobiłbym to także z woda źródlaną i nie koniecznie najtańszą a np. Ustronianka czy Żywiec ?

czy są jakieś przeciwwskazania ?

Kolejne pytanie:

Czy po fermentacji burzliwej (np. po 7 dniach) muszę przelewać do butelek czy mogę przelać do drugiego fermentatora z kranikiem i tam odpowiednio dosłodzić (4g/0,5l) a po kilku dniach(?) dopiero butelkować ?

Zdaje sobie sprawę ze moje pytania mogą być głupie, ale wolę głupio zapytać niż "mądrze" spie...yć cały ten proces

Zamiast cukru zastosuję Coopers Premium Dextrose - glukoza 1kg.

Dodam jeszcze ze zaopatrzyłem się w odpowiedni sprzęt i jak tylko zakończę proces fermentacji burzliwej i zwolni się fermentator zabieram się zaraz za Piwo bursztynowe Ale 12° Blg na bazie ekstraktów a zaraz później planuje: Alt Bier 12.5°Blg na bazie słodów i na pewno będę jeszcze miał wiele pytań tak ze proszę o wyrozumiałość i cierpliwość tych , którzy zechcą mi udzielić kilku rad czy wskazówek.

Pozdrawiam

Piotr