Witam, jestem Andrzej i jest to mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość. Mianowicie chodzi o moje piwo a raczej o infekcje ( chyba) jaką złapało. Brzeczka po gotowaniu szybko schłodzona, zadane drożdże i po tygodniu ładnej fermentacji przelane na cichą i dodany chmiel. 3 dni temu byłem w piwnicy i wszystko było okej a dziś zachodzę i chcę rozlewać a tu psikus takie oto białe coś na powierzchni wraz z bąbelkami powietrza. Zastanawiam się czy to nie jest przez to że temperatura w piwnicy poszła w górę z 19 na 23 stopnie. Prosiłbym o pomoc w zweryfikowaniu czy to zakażenie i jakie oraz czy piwko do kanału musi iść. Dodam że po skończeniu robienia piwa dopadła mnie gorączka więc możliwe że to zakażenie poszło ode mnie. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam.