Skocz do zawartości

Rabusss

Members
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rabusss

  1. Witam Dziś zlewalem na cicha Belgian Amber abbey 15Blg i po raz pierwszy zebrałem gęstwę (safbrew T-58 ) zastanawiam się teraz do jakiego piwa najlepiej ja zapodac. Mozecie mi coś doradzić?
  2. w wiki wyczytalem ze mala wydajnosc prowadzi do przechmielenia, wiec zapewne piwo robi sie bardziej gorzkie, myslalem ze chmielenie na zimno podniesie jeszcze bardziej jego goryczke, a w ktorym momencie chmielicie na zimno? 3-5 dni przed butelkowaniem to dobry czas na dodanie chmielu?
  3. Witam, jestem poczatkujacym piwowarem i mam pytanie, czy mozna cos zrobic z piwem ktore ma za duzo goryczki a stoi juz na cichej fermentacji? zapewne zle je wyslodzilem poniewaz z instruktazowych 20l wyszlo mi 16,5l, a jak by tego bylo malo to jeszcze bede chmielil na zimno
  4. z "twojego browaru" dwa razy przyslali mi pekniety aerometr, juz nie reklamowalem kolejny raz tylko pojechalem kupic do sklepu
  5. czyli cicha robic w tym fermentorze w ktorym robi sie burzliwa?, a co z rurka, mam zamienic dekle? odnosnie temperatury to w przepisie jest napisane aby cicha robic w 12-14 C (zalecana mozliwie jak najnizsza temperatura) wiec moze jednak wystawie to na strych gdzie mam ok 10 C.
  6. a wiec zostawie je w pokoju tak jak piszesz, tylko skąd bede wiedział kiedy przelać je na cicha ? Mam nadal sprawdzac Blg?
  7. a jak dlugo jeszcze trzymac w tych 10 C ? bo to w sumie juz jest 16 dni burzliwej fermentacji
  8. wczoraj BLG było 6-7,nie wiem czy sprawdzac codziennie? a co z infekcja? boje sie zeby tego piwa czyms nie zarazic
  9. Witam, Mam mały dylemat i chcialem sie kogos poradzic co zrobic, mysle ze temat ku temu jest odpowiedni ponieważ jestem totalnie poczatkujacym "piwowarem" jestem na etapie burzliwej fermentacji piwa Bock 16 BLG, drozdze w-34/70 z racji ze nie mam zadnego doswiadczenia w dziedzinie piwowarstwa, trzymalem sie sciscle podanego przepisu w ktorym burzliwa fermentacja ma trwac ok 14 dni (ktos mi doradzil ze nie zaszkodzi przetrzymac tydzien dluzej) w temperaturze 12-14 C, wszystko bylo dobrze w pierwszym tygodniu, pozniej jednak piwo przestalo fermentowac tzn bulgotac, a temperatura drastycznie spadla mi do 4 C (trzymalem w garazu) stwierdzilem ze zabilem drozdze zbyt niska temperatura i aby je ratowac postanowilem przeniesc piwo do domu. Dzis mija 16 dzien burzliwej fermentacji, piwo stoi w domu od wczoraj ( 20 C ) dodam ze po kilku godzinach w cieplejszych warunkach piwo zaczelo ponownie pracowac, dokonalem pomiaru aerometrem ktory pokazuje w tej chwili 6-7 Blg Chcialbym aby ktos mi doradzil co dalej robic zeby tego piwa nie zepsuc totalnie, czy ono nadaje sie juz na cicha fermentacje skoro intensywnie pracuje? a moze przeniesc je na strych gdzie mam ok 10 C, czyli temperature zblizona do tej z przepisu Bede wdzieczny za kazda wskazówkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.