Cześć,
szykuję się do pierwszego zacierania. Jedynie chcę podzielić tą recepturę na pół (żeby mieć 10 litrów zamiast 20. Nie mam na razie tak dużego garnka a chcę przećwiczyć cały proces.
Użyję zatem:
Słody:
- pilzeński 0,6kg
- przeniczny 1,4kg
Chmiel: w sklepie którym będę robił jutro zakupy są tylko jakieś 3 chmiele, w tym jeden jest opisany jako uniwersalny (granulowany). Czy taki się nada?
10g
Drożdże WB-06 (ok 6g).
Zacieranie jak w recepturze, czyli:
- 45°C - 15 min - 55°C - 15 min - 62°C - 40 min - 72°C - 40 min
Teraz pytanie odnośnie zacierania. Jak utrzymać temperaturę? Na początek to wiadomo wodę nagrzać do temperatury + 3 stopnie. Później jak już dodaję słodów to mam zgasić piec i czekać, czy jednak cały garnek na minimalnym gazie zostawić żeby temperaturę podtrzymać? O ile 15 minut to pewnie temperatura się w miarę utrzyma o tyle 40 minut już pewnie nie. Gdzieś widziałem na jakimś blogu że ktoś garnek owija kocami i tak zostawia.
Później po pierwszej przerwie to rozumiem, że podkręcam gaz i dociągam do kolejnej wyższej temperatury i to samo, tak?
Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki