Witam wszystkich, jesteśmy z kolegą po uwarzeniu pierwszej warki. Mam kilka pytań, które nasunęły się po naszym premierowym warzeniu. Za cenne uwagi będę wdzięczny.
1. Intensywność wrzenia - musi mocno bulkać? czy wystarczy delikatne wrzenie? Trzymaliśmy przez całe wrzenie na dwóch palnikach gazowych i bulkało tak dość obficie - ale przez to wydaje się nam zbyt dużo nam odparowało - brzeczki nastawnej mieliśmy 23,5 litra - do fermentora poszło 18,5 L. Czyli mamy duża stratę 5 litrów (większość odparowało, ale około 1,5 L zostało nam w garnku warzelnym z chmielinami. Jest to strata "w normie" czy jednak za duża?
2. W nawiązaniu do pytania wyżej. Kiedy najlepiej zrobić whirpool do uformowania chmielin w stożek?
3. Mierzenie temperatury podczas wygrzewania na koniec zacierania - mieliśmy do dyspozycji termometr analogowy i cyfrowy. Oczywiście podczas grzania by zrobić mash-out cały czas mieszaliśmy zacier - ale przy tym mieszaniu termometry praktycznie wariowały z odczytem temperatury - różne wartości, był moment ze nawet spadała wartość odczytu, potem szybko wzrastało? Jak sobie w tym najlepiej poradzić?
Pozdrawiam!