Witam niezwykle serdecznie
Mam na imię Marek, nazywają mnie również Broda lub Dziadek Broda
większość czasu przebywam w królestwie fiordów Norwegii,a w PL okolice Jasnej Góry
Lubię łowić ryby ale że za oknem szaro buro i ponuro dzień krótki należało zmienić hobby i coś mocniejszego na rozgrzewkę i na poprawę samopoczucia stworzyć coś w typie łyski, a ze ziomki na obczyźnie hołdują grunwaldowemu napitkowi zachciało mi się coś bardziej ambitnego, zacząłem zgłębiać temat łyski i w poszukiwaniu słodów natknąłem się na HOMEBREWING ,no i wpadłem zamiast łyski warzę piwko, na razie piwem tego nie nazwę.Miałem zamiar uwarzyć w PL niestety urlop był za krótki natomiast znalazłem sklep ze słodami 30km ode mnie i się zaczęło.1 warka American Wheat wg receptury Doroty Chrapek już cichutko dochodzi.
2 warka jakiś angielski lager 40 z brewkitu który zakupiłem w zestawie z fermentorami w Europrise tj sklepie który ma w ofercie koncentraty do wina i piwa i inne akcesoria. Ten lager to bulgota ze hej.
3 warka FES w Doroty Chrapek ,dzisiaj zaczął bulgać
4 ???
Med venlig hilsen. Marek