Cześć!
To mój pierwszy post, więc proszę - bez bicia tak już od początku.
Mój problem wygląda tak - po mojej pierwszej przygodzie z warzeniem z brewkitu, postanowiłem przerzucić się na warzenie z użyciem niechmielonych ekstraktów słodowych. Uwarzyłem brzeczkę z dwóch opakowań ekstraktu słodowego jasnego w syropie (2x 1,7 kg), po wszystkim dodałem zimnej wody, otrzymałem brzeczkę o temperaturze 20 stopni Celsjusza. Pobrałem próbkę do pomiaru Blg i moim oczom ukazał się wynik zaledwie 9 blg. Powinno wyjść nieco wyżej.. Czy cukromierz mnie oszukuje? Czy to możliwe? A może to wina ekstraktu? Użyłem tego:
Cukromierz został sprawdzony - przy temperaturze 20 stopni w wodzie - wskazuje zero.
Czy generalnie istnieje jakiś wzór, aby obliczyć, ile ekstraktu słodowego niechmielonego potrzeba, aby osiągnąć brzeczkę o konkretnym poziomie blg?
Dzięki z góry za pomoc!