Wczoraj zmontowałem piwko i myślałem, że będę zalewał słody dodatkowo wodą - ale się rozmyśliłem. BIAB (B - basket w moim przypadku) w założeniu nie wymaga wysładzania i szczerze mówiąc to jest racja - tak to powinno działać, a ja jestem leniwym k.... Jednak postanowiłem zrobić coś innego. Zamiast wysładzać wycisnąłem ze słodów co się dało - myślę, że z 0,5 l - zawsze coś (ugniataczem do ziemniaków takim plastikowym). Sprawdziłem ile Brix ma wyciskany zacier i okazało się, że miał o jeden stopień więcej niż całość w garze (dokładnie 13°Brix - w garze 12°Brix). Wniosek w słodzie jest jeszcze dużo cukru do wysłodzenia, jednak ja nie będę uprawiał dodatkowej gimnastyki po te cukry. Udało się poprawić wydajność z 60 na 65% i obawiam się, że już tak zostanie. Uprzedzając - ph zacieru ustalone na 5.5, mieszanie co 15 min (nawet częściej), temperatury zgodne do 0,5 °C (50 - 70 - 72 + 75,6 wygrzew), czas zacierania ogólnie ok 1,5h, gotowanie 1,5h. Wynik 14 Plato dla 21l -chyba nie jest tragicznie.
Ciekawostka - pierwszy raz użyłem S-33 bez uwodnienia - ruszyły po 3h. Dzisiaj mało wieka nie wystrzeli - nie widziałem jeszcze tak gwałtownej fermentacji.