jarekm
-
Postów
104 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez jarekm
-
-
kontrola temperatury jest lepsza w rurze mniejsza bezwładność cieplna cieczy , niż w całej kadzi zaciernej , tak myślę
-
-
tak sam zrobiłem kapslownicę , jest z przekładni od Cieniaka , kapsluje wszystkie butelki łacznie z butelkami z gwintem , jednak takich rzadko używam, mało pewne
-
ja mam taką
Jarek
-
może coś takiego
-
wiadomo ,im cieplej tym skuteczniej
-
tak można robić jak butelki są czyste , ale jak bytelki są zapleśniałem , trzeba radykalnych metod używać
-
Zawsze soda . Butelki mam pomieszane i te prawie czyste i z pleśnią . To czystych wystarczył by tylko chlor
-
mam miskę na ok 30 butelek . Moczą się tam ok 30 do 40 min . Płukanie i już po robocie . A butelki czasem z kilkuletnią pleśnią
-
do mycia żadnych szczotek, wkrętarek, zmywarek itp. itd. . Gorąca woda z chlorem plus soda kaustyczna . wszystko wyżre a butelki lśnią
-
Zrobiło się trochę zabawnie . Górniaki fermentuje w temperaturze ok 18 -20 st a dolniaki ok 9 . To jest oczywiście temperatura w pomieszczeniu . Nie mierzę temperatury w fermentatorze .A temperatura zadania drożdży to tak jak pisałem na oko aby nie było za gorące . Na razie piwa na konkursy nie wysyłam , piwo smakuje , więc dla mnie jest ok . Myślę że każdy początkujący może tak zaczynać i j nie martwić się za bardzo że temperatura nieodpowiednia o kilka st .
Warzenie do zabawa
Jarek
-
Napiszę coś co się nie spodoba brzeczkę chłodzę do temperatury nie wiem jakiej . Dotykam gara jak jest w miarę chłodne przelewam do fermentora i dodaję drożdże . Tak zrobiłem już kilkadziesiąt razy . Robię tak przy górniakach i dolniakach . Piwka zawsze wyszły bardzo smaczne ,a czy w stylu nie wiem termometru użyłem na początku kilka razy ale to strata czasu .
Jarek
-
moja jest idealna
-
Nie zakładałem nowego wątku
Można i tak bez wiekszych przeróbek .
Jarek
-
chłodnię powoli się zapełni , a koszty utrzymania to znaczy energii nie są zbyt wielkie bo na dobę wychodzi ok 1,4 kWh zakładając średno ok 50 gr za kWh razy 31 dni wychodzi ok 24 zł miesięcznie ok 7 piw komercyjnych
-
Witam .
Od kilku miesięcy działa moja mini chłodnia do przechowywania i dojrzewania piwa .
Wymiary wewnętrzne to ok. :wysokość 2 m szerokość 1,5 m i głębokość ok. 2,5 m.
Ściany wykonane cm styropianu gr. 20 cm podłoga to beton nie izolowany , sufit 12 cm styropianu , drzwi drewniane wewnątrz styropian 12 cm .
Różnica temperatur wewnątrz chłodni i na zewnątrz to ok. 10 ?C.
Zużycie energii to ok. 24 kWh na 18 dni . Chłodnia jest zbudowana w piwnicy , w której panuje temperatura ok. 17 ?C, urządzenia chłodnicze tj. agregat , wentylatory w chłodni mają ok. 700 W mocy .
Pozdrawiam
-
Zestawy są zazwyczaj planowane na 20 l . Wyszło 23 czyli tu chyba jest pierwszy problem . temperatura skakała podczas zacierania , a może podskoczyła dużo bardziej niż udało Ci się odczytać z termometru , może słabo mieszane podczas warzenia . Co do napowietrzania to ja jak do tej pory wlewałem do fermentatora przez sitko i to wystarczało . Drożdże zawsze uwadniałem a z tego co wiem to znacznie poprawia ich start i dalsze działanie . Przy podgrzewaniu brzeczki zawsze palnik trzeba wyłączyć ciut przed temperaturą oczekiwaną ze względu na bezwładność całego układu to jest : palnik , kocioł , brzeczka, termometr .
Pozdrawiam
-
Ja wczoraj warzyłem witbier
Przy poprzednim warzeniu tego piwa dodawałem płatki takie jak były w paczce czyli tylko zmiażdżone. Z filtracją nie było problemu . Filtrator z oplotu . Wczoraj coś mnie podkusiło, chcąc uzyskać lepszą wydajność ześrutowałem płatki razem ze słodem .
Efekt był taki że filtrowałem ponad 2 godziny a wydajność nie uległa poprawie .
Jarek
-
Ja kiedyś zrobiłem próbę ,
część piwa przelałem wężykiem , a część z wiadra do wiadra.
Efekty był taki że w smaku nie było różnicy .
Czyli nie ma co demonizować tego napowietrzania .
Pozdrawiam
-
ja mam tak
-
Przelewam przez zdezynfekowane sitko to znaczy sitko jest po stronie ssącej , jednak fakt trzeba uważać aby z dna nie wciągnąć trochę syfu .Sitko stosuję tylko przy przelewaniu na cichą , jeśli coś przez nie przeleci to na cichej i tak osiądzie . Co do cichej w pojemniku z kranikiem to chyba nie jest dobry pomysł .
Kranik to możliwość infekcji ,oraz rozszczelnienia i wylania piwa na podłogę . Tak miał mój szwagier .
Ja przy przelewaniu z cichej do pojemnika z kranikiem i rurką do nalewania butelek wlewam najpierw przegotowaną, wystudzoną glukozę a strumień przelewanego piwa daje taki wir że ładnie się to miesza .
-
Ja do przelewania używam sylikonowego wężyka o średnicy wewnętrznej 15 mm .
Kupiłem 2 mb fakt kosztowało sporo jednak przelewania piwa czymś takim to przyjemność .
Piwo przelewa się w takim tempie że fermentory podskakują .
Zaciągam oczywiście pompą próżniową to znaczy własnymi płucami .
-
Do płukania to jest idealne http://www.centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/754 .Bardzo szybko , bardzo mało wody . Od początku mojej zabawy z piwem do mycia butelek używam tylko wybielacza . Do od 15 l gorącej wody wlewam dwie szklanki wybielacza . Moczę w tym butelki , oczywiście wszystkie musza być zanurzone i napełnione . Butelki z pleśnią muszą poleżeć ok 45 min . Potem w wiaderku z ciepłą wodą płuczę przez zanurzenie ,ale nie nalewnie . Na koniec płukanie w środku myjką butelkową 3-4 s i czyste. 140 butelek w ok 4 godziny .
-
Ja raz specjalnie część piwa na cichą przelewałem z wiadra do wiadra , drugą cześć lewarowałem wężykiem . Taki eksperyment . Po kilku miesiącach w piwie nie wyczuwam różnicy , które piwo jak było przelewane . Teraz piwo lewaruję na cicha i z cichej do butelkowania przy użyciu węża silikonowego o średnicy wewnętrznej 15 mm . Wg mnie jest ok .
Kegerator i czyszczenie instalacji piwnej
w Sprzęt
Opublikowano
Do czyszczenia instalacji serwisanci używają preparatu o nazwie Prosan Plus firmy Proton .
Rozmawiałem z takim serwisantem ,powiedział że równie dobrze nadają się preparaty do mycia instalacji mleczarskich . Można je kupić w sklepach typu Agroma .