conradock

Dnia 11.02.2018 o 21:20, kamilg20 napisał:

6 tygodni burzliwej dla pilsa? Hmmm... Dłuuugo. A ile drożdży zadałeś? Jeśli jedną saszetkę to pomysł jednak jest uzasadniony.

dałem 2 saszetki drożdży .

dziś zlałem do butelek jeden kalkulator kazał mi dać 112g glukozy do refermentacji na 22litry przy temperaturze piwa 11stopni. Pytanie może trochę za późno, ale czy nie będzie za mało gazu? i w jakiej temperaturze trzymac i przez ile dni?

mimo wszystko odczekam jak sobie zaplanowałem do 3marca i zleje na cichą. Niech powoli wszystko dojdzie sobie

To wychodzi mi że: gdy wlewałem do fermentatora było 13,5blg teraz i tydzień temu miałem 8blg czyli wg tego programu mam obecnie 4,4blg

czyli od tygodnia stoi fermentacja

i mam wpisac jakie blg bylo na poczatku ? i co mi refraktometr pokazal  i wtedy pokaze prawdziwe blg?

powracajac do mojej pierwszej warki, jak pisałem wcześniej do jednej części dodałem citre a drugą zostawiłem w spokoju. ta część co zostawiłem w spokoju nie miała gazu w butelkach, a ta do której dodałem citry jest świetnie nagazowana, więc nie wiem gdzie popełniłem błąd. Chyba , że zapomniałem do tej pierwszej dodać cukru do refermentacji, chociaż nie sądze ;p.

teraz mam drugi problem:) robię pilsnera już jest na burzliwej fermentacji od 21stycznia, w tamtym tygodniu sprawdzałem blg i spadło z 13,5blg początkowego do 8blg. A dzis po tygodniu nadal jest 8blg. wszystko stoi w piwnicy w temp od 10-12st c. sprawdzałem refraktometrem, który kalibrowałem więc raczej wszystko jest ok. co mam robić? czy czekać tak jak sobie ustaliłem ze zlaniem na cichą do 3 marca czy co?

 

przez to wszystko bardzo duzo mi odparowało az do 15blg a mialo byc 12blg

Ja pierdziu...co to za głupoty

 

no co? dlugo sie gotowało to sie duzo odparowało, bo pare godzin probowalem doprowadzic do wrzenia

 

nie mogłem na swojej kuchence doprowadzić do wrzenia.

Czyli ci w ogóle nie zawrzalo?

 

hmm coś tam wrzało ale tak słabiutko, i wg termometru o ile pamietam max było cos koło 97st c. wiem ze temp wrzenia to 100 ale nie mogłem na takiej obietosci uzyskac wrzenia. przez to wszystko bardzo duzo mi odparowało az do 15blg a mialo byc 12blg

Dodawałeś cukier bezpośrednio do butelek czy robiłeś syrop?

robiłem syrop i go dobrze wymieszałem, a trzymałem cały czas w temp powyzej 20st c , miałem po tygodniu przeniesc do piwnicy ale jakos tak mineło pare miesiecy i nie przeniosłem

mineło już kilka miesięcy właśnie próbuje moje piwo i powiem szczerze nie jestem z niego zadowolony. o ile w smaku ujdzie to nie wiem czemu prawie wogole gazu niema . odrazu mówie dawałem cukier do refermentacji po 4g na pół litra. jak zlewałem piwo to z tych 15blg spadło do 5blg, tyle , że po zlaniu do butelek po dwoch dniach nie przeniosłem do chłodniejszego miejsca, czy to moze byc przyczyna słabego nagazowania?

Ostatnio jak robiłem piwo szło mi wszystko pod górkę i tylko jeden proces przebiegł mi bez problemowo, a mianowicie chłodzenie. jeszcze nigdy tak szybko nie schłodziłem brzeczki. Brzeczke schłodziłem w 30minut i to w wannie. A wyglądało to tak. cały gar włożyłem do wanny zamknąłem odpływ i zacząłem gar polewać zimną wodą z prysznica, do tego mieszałem cały czas łychą w garze( wiem nie powinno się) polewałem po garze z różnych kierunków, byłem w szoku, że tak szybko można schłodzić gorącą brzeczkę. woda z kranu miała coś koło 7 st C. Mam tylko nadzieję, że następnym razem pójdzie to równie sprawnie, bo przed tem poważnie zastanawiałem się nad kupnem chłodnicy. W sumię może powinienem sie w nią zaopatrzyć

tak jak wyżej pisałem o moich planach zlewania na cichą fermentacje, zlałem wszystko do dwóch fermentatorów. BLG wynosiło trochę dużo bo aż 5blg, ale od 4 dni nie spada, więc już raczej na tym poziomie zotanie.

fermentator nr 1: zlałem 8 litra i pozostawiłem w spokoju

fermentator nr 2: zlałem 7,5 litra i dodałem chmielu citra (zbiór 2015r), dodałem 25gram, bo stwierdziłem, że 50g będzie za dużo.

próbowałem piwa i nie wiem co z tego wyjdzie raczej mocno chmielone jest wyraźnie wyczuwalna goryczka i treściwe piwo. Wiem, że trochę za wcześnie na degustacje, ale chciałem wiedzieć czego mogę sie spodziewać po tym piwie.

w weekend warze milk stouta. Proszę pomysły na następne piwko:)

podepnę się pod temat co by nowego nie zakładać.

 

Skończyła mi się fermentacja burzliwa (blg od 2 dni bez zmian), chcę przelać na cichą żeby zebrać gęstwę.

 

Mam tylko mały problem - w całym fermentorze mam zawiesinę drożdży pozbijaną w małe kłaki, oczywiście na dnie też jest pokaźna ilość drożdży.

 

Czy mimo to zlewać na cichą z tą zawiesiną ? 

 

Belgian Pale Ale drożdże FM26

Jak od dwóch dni jest to samo blg to zlewaj na cichą, mogłeś tylko napisać ile tego blg masz:)

mimo wszystko ja bym zlewał.

Jak 15 blg to za dużo to dalej wody tak aby było 12 blg. No chyba że brzeczka już fermentuje - to bym już jej nie ruszał.

 

Już pięknie fermentuje, więc nie ruszam

Na milk stouta mam:

Słód pale ale 2.4kg

Słód monachijski typ1 0.5kg

Słód karmelowy150 0.3kg

Słód czekoladowy jasny 0.3kg

Jęczmień prazony 0.3kg

Płatki owsiane błyskawiczne 0.3kg

Płatki jęczmienna błyskawiczne 0.3kg

Laktozy 0.7kg

Chmiel magnum 20g

Chmiel hellertauer tradition 20g

No to moja pierwsza Warka nie z brekwita,więc robilem wg instrukcji,prócz tej jednej temperatury. Ale próbowałem potem na koniec brzeczki i nie było chyba tak najgorzej. Niedługo będę warzyl milk stouta co byście poradzili jak gp uwarzyc żeby dobry wyszedł

Pewnie że dużo wody dodałeś do fermentatorow. Jak karza Ci w instrukcji uzupelnic do 24litrow to zawsze wlewam 23l i dopiero sprawdzam ile masz blg. Wtedy będziesz wiedział czy dolać ten dodatkowy litr czy nie. Albo sprawdź swój areometr wlej do niego wodę o temp. 21st C i jak wyjdzie zero to znaczy że działa dobrze

Dokładnie było to tak:

Zacierałem w 13.5litra wody jasne slody (pale ale 3.4kg,płatki jęczmienna 0.6kg) w 66st C przez dokładnie godzinę. Co 15minut podgrzewalem do 66st C gdy była taka potrzeba. Na ostatnie 10minut wrzucilem czEkoladowy 400 0.2kg i jęczmień prazony 0.35kg . Potem zrobiłem mashout na 76stc i zostawiłem w tej temp na 30minut pod przykryciem a potem zaczolem filtracja i wysladzanie

Rozumiem, że zacierałeś w 65 słody jasne, potem miałeś podgrzać do 72 i wrzucić ciemne tak ? A wrzuciłeś do 65, zgadza się ? Jeśli zrobiłeś tak jak napisałem to wpływ będzie praktycznie niewyczuwalny.

Dokładnie jak piszesz tak zrobiłem,po prostu coś źle zauważyłem w instrukcji

Mam jeszcze pytanie na ostatnie 10minut warzenia wrzuciłem ciemne slody. Wg. Przepisu powinienem trzymać pod przykryciem w temperaturze 72stopni C. A trzymałem w 65st C. Czy to będzie miało duży wpływ na smak piwa?

A już za tydzień będę warzyl milk stouta. Wiem trochę na jedno kopyto,ale nie mogłem się zdecydować

Po zlaniu do butelek napiszę jakie mam pierwsze wrażenia,bo już wtedy będzie można sprawdzić jak będzie to smakowalo

Do taj Pory robiłem z brekwitu to tam się spartolic nie da . Ale żeby coś urozmaicić to dodawałam zawsze coś na cicha fermentacje

I jeszcze jedno miało mi wyjść 12blg a wyszlo 15blg,czy to źle w smaku wyjdzie czy nie ??

 

A 50g citry to nie będzie za dużo na około 9litrów piwa?. Niby to tylko będzie na aromat,ale co za dużo to nie zdrowo.

 

 

Nie za dużo. Przynajmniej coś poczujesz.

A 50g citry to nie będzie za dużo na około 9litrów piwa?. Niby to tylko będzie na aromat,ale co za dużo to nie zdrowo.