-
Postów
69 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez grzans
-
-
14 minut temu, LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO napisał:
więc tak, napiszę Ci szczerze. piwo z tego przepisu jest jedynym które powtórzyłem (i to kilkukrotnie), z drobnymi modyfikacjami odnośnie chmielu/drożdży. polecam je każdemu początkującemu piwowarowi, bo uważam że jest to ideał dry stouta i jedno z najlepszych piw jakie piłem w życiu (nie, nie przesadzam). czegokolwiek byś nie dodał - piwo nie będzie już lepsze, może być tylko gorsze jeżeli coś schrzanisz.
jeżeli chcesz dodać kawę- masz tu cały rozbudowany wątek na forum, dodatkowo pytanie o ten składnik pojawia się codziennie na forum, mniej więcej co 5-6 godzin. pogooglaj za cold brew. swoją drogą chyba nigdy nie piłem dobrego stouta z kawą, może poza Coffeelicious.
z dodatków odradzam wanilię - jak dasz za dużo to będzie smakowało jakbyś pił olejek do ciasta (jeden browar rzemieślniczy wypuścił takiego gniota). zostają Ci płatki kokosowe (z drugiej ręki wiem że są łatwe w obsłudze), płatki z beczki po jakimś szlachetnym trunku, owoce, suszone owoce, bycze jądra, laktoza.
Dzięki za odpowiedź, wiem że są różne szkoły dodawania kawy ale nie wiem która jest najłatwiejsza. Chyba więc podaruję sobie kawę na rzecz jakiś płatków dębowych z jakiejś beczki a połowę zostawię bez żadnych dodatków. Niestety drożdże S-04 będę używał ale mam nadzieję, że też będzie ok.
-
Witam, przymierzam się do warzenia dry stout według receptury: Dry Stout (czarnuch) - Kamil Soluch. Robię podwójną warkę i chciałbym coś poeksperymentować - dodać ziarna kawy lub jakiś inny dodatek. Co możecie polecić żeby dodać do takiego stout'a? W jaki sposób i kiedy dodać ziarna kawy? I co można dodać do drugiej części warki?
-
Silnik podłączam do akumulatora lub prostownika więc nie mam żadnego zasilacza. Nie chcę się bawić z takim prądem bo nie znam się na tym. Moje mieszadło wykonałem totalnie bez spawania. Na silnik nakrętka przedłużająca redukująca (na silnik M8-M10 na pręt), pręt z kwasówki gwintowany M10, łopaty wycinane laserowo z kwasówki przykręcone do pręta za pomocą nakrętek i podkładek z kwasówki i to wszystko. W przyszłym tygodniu myślę, że przetestuję to mieszadło.
-
Ja będę używał pończochy. Hop spider bag nie za dobrze przefiltrował i mi wylata piwko z butelki.
-
Ja zaopatrzyłem się w hop spider bag do chmielu podczas warzenia. Po fermentacji i chmieleniu na zimno przepuściełem piwko przez tą torbę przed kapslowaniem. Niestety wydawałoby się, że ta torba ma super małe oczka ale drobinki chmielu przedostały się do butelek i teraz przy otwieraniu piwka muszę super szybko przelewać do kufla żeby piana nie wylatała.
-
Panie, a gdzie takie coś Pan znalazł?
-
Pochwalę się moim mieszadłem które dzisiaj ukończyłem. Koszty to około 40 zł. za silnik wycieraczek z alledrogo, 50 zł. za łopaty mieszadła wycinane przez kolegę i około 60 zł. za resztę drobiazgów nakrętki, podkładki, pręt, łącznik redukcja itp., deskę która robi za podstawę dostałem za darmo od znajomego.
-
12 minut temu, Switala18 napisał:
myślałem że to bardziej kolorowo wygląda a też myślałem o hyundaiu ,profi cook , concept. Może wypowie się ktoś jeszcze jak to działa czy jest wygodne przy zacieraniu.
Dodatkowo podpytam na czym polega to zacieranie na leniwo.?
No niestety bez przeróbek raczej nie osiągniesz swojego zamierzonego efektu. Przy zacieraniu "na lenia" dogrzewałem może 2-3 razy żeby przez 1,15 godz. utrzymać stałą temperaturę. Obecnie kociołek służy do podgrzewania wody do wysładzania a zacieram i warzę w garnku stalowym na taborecie gazowym.
-
2 godziny temu, Switala18 napisał:
ja w tej chwili posiadam 14 litrowy garnek aluminiowy/stalowy. Warki jakie mogę wykonać to max 10 litrów.
Podczas zacierania muszę pilnować temperatury podgrzewać mierzyć itd.
Przy garnku elektrycznym po ustawieniu temp garnek sam utrzyma temperaturę ja będę pilnował tylko czasu.
Jeśli chodzi Ci o garnek elektryczny typu kociołek do pasteryzacji to utrzymywanie temperatury nie jest takie kolorowe. Ja mam kociołek Hyundai i ustawienia pokrętła a faktyczna temperatura to dwie różne rzeczy. Z tym utrzymywaniem temperatury to też raczej na oko, czasami spadnie o 5-8 stopni zanim grzałka się włączy. Bez dodatkowego termometru i ręcznego włączania nie da się tego używać.
-
Możliwe.
-
Podłączyłem bezpośrednio pod kable wychodzące z silnika i różnica jest. Silnik chodzi płynnie i cały czas taką samą prędkością kręci.
-
3 godziny temu, Dr2 napisał:
Jakoś nie chce mi się czytać tego co powyżej, ale się wypowiem
Mam takowy silnik jak na fotkach powyżej i żeby go poprawnie użyć, należy odłączyć 3 przewody biegnące z do wewnątrz silnika
i zasilanie podawać bezpośrednio nimi do silnika .
Brązowy to "-" a zielony i czerwony to I i II bieg silnika czyli na nie podajemy "+" w zależności od tego jakie obroty ma mieć mieszadło.
Dzięki za informację. Widzisz ja puszczałem przez tą płytkę która siedzi pod niebieską klapką zasilanie. Spróbuję podłączyć tak jak napisałeś.
-
Ciąg dalszy problemów. Po podłączeniu do prostownika silnik fajnie pracuje ale po około minucie jak go dotykam to jest dość mocno ciepły, obroty trochę zwalniają i jakby czasem występują szarpnięcia. Co jest grane? Czy te silniki tak mają, że po dokręceniu pręta gwintowanego za pomocą nakrętki przedłużającej występuje dość duże bicie pręta na boki?
-
Znalazłem w piwnicy stary komputer stacjonarny i wymontowałem z niego zasilacz. Moje pytanie, czy każdy żółty przewodzik z niego wychodzący to 12v a czarny to uziemienie i wystarczy połączyć te kabelki z silnikiem, bo po podłączeniu silnik nie chce działać? Zasilacz z tego co pamiętam był sprawny.
-
Ok dzięki wielkie za wytłumaczenie wszytko działa tak, jak napisałeś.
-
OK spróbuję. W takim razie co z zielonym?
-
2 minuty temu, rolek86 napisał:
Podłącz pod czarny i szary. Zreszta na kostce jest napisane AMP
Czarny i szary na raz do "+"? Sorry że tak dopytuję ale się totalnie nie znam a nie chcę zepsuć silnika.
-
Po podłączeniu zielono/szarego kabelka do minusa w prostowniku i przytykaniu pozostałych do plusa silnik buczy ale się nie kręci, może zrobił 1/4 obrotu i dalej nic. Obojętnie który z pozostałych przytknę do plusa raz buczy głośniej raz ciszej.
-
Uprzedzałem żeby tłumaczyć łopatologicznie . Dlaczego ma mi być szkoda akumulatora, przecież jak stoi nieużywany to wydaje mi się, że jest gorzej bo z czasem można zapomnieć o podładowaniu go. Przecież 1,5 godziny mieszania nie rozładuje go do zera, a przynajmniej od czasu do czasu będzie ładowany.
-
Dzięki za poradę. A stoi coś na przeszkodzie żeby zasilać mieszadło z akumulatora? Mam w piwnicy w miarę nowy akumulator a wiadomo, że trzeba go od czasu do czasu podładować więc mógłby być wykorzystywany do zasilania mieszadła.
Czyli patrząc na drugie zdjęcie z pierwszego postu "-" akumulatora podłączyć pod zielono/siwy przewód a "+" akumulatora spróbować podłączyć pod czarny, biały lub biało/żółty przewód?
-
-
Witam, stałem się posiadaczem silnika do wycieraczek od Fiata Siena. Poniżej przesyłam zdjęcia silnika. Jako, że nie mam wiedzy w zakresie elektryki proszę o pomoc w podłączeniu silnika do zasilania. Posiadam prostownik widoczny na zdjęciu oraz ewentualnie akumulator do auta 50ah. Co z tego wybrać jako źródło zasilania silnika? Robię warki z zasypów max 15 kg, przeważnie koło 11 kg. Proszę najlepiej o wytłumaczenie łopatologiczne który kabelek do czego .
-
Też się nad tym ostatnio zastanawiałem. Czy jest sens przykładowo w AIPA/APA ładować amerykański (wiadomo droższy) chmiel na goryczkę, czy zastąpić go czymś tanim, a ładować go tylko na smak, aromat?
-
Posiadam termometr dt-34. Sprawuje się dobrze, choć na razie tylko 2 warki na nim robiłem. Jedynie trzeba pomyśleć nad umiejscowieniem sondy ponieważ przeszkadza ona w mieszaniu.
Dry stout - pomysły
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
A masz jakieś doświadczenie na jaki czas dać płatki na cichą?