Skocz do zawartości

kilcars

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kilcars

  1. Imperial Hefeweizen (kilcars)

     

    Lubię piwa pszeniczne ale pierwszy raz mam do czynienia z wersją imperialną.

     

    Pierwsze co się rzuca w oczy to estetyczna drukowana etykieta i nie skromne wypełnienie butelki po sam kapsel. Doceniam! Dzięki! :-)

     

    Piwo dobrze wysycone, nalane na trzy razy bo piana wypełniała szkło. Piana biała, drobno pecherzykowata, sztywna, trwała już po pierwszym nalaniu. Aromat to klasyczny banan i goździki oraz alkohol. Te % są wyczuwalne ale nie przeszkadzają.

    Smak to w odwrotnej kolejności do aromatu alkohol, goździk i banan.

    Jest typowa pszeniczna pełnia. Da się piwem najeść i... upić. Ciekawe ile ono ma %. Generalnie piwo smaczne, czuć w aromacie i smaku to co być powinno a dodatkowo jest i alkohol. On mi jednak nie przeszkadza. Zapewne zasnę po tym trunku jak niemowlę. Tych 40IBU nie wyczuwam.

     

    Dzięki za możliwość degustacji. Twoje zdrowie. Dobranoc. :-)

     

    Na zdrowie :) z tego co pamiętam celowałem tym piwem w 18P, ale wyszła mi trochę większa wydajność i chyba z 19 było ostatecznie. Odfermentowało do 4 chyba. Możliwe więc że siedzi tam z 7-8% alkoholu.

  2. Miałem dziś ochotę na coś letniego choć aura nie dopisywała.

    Hefeweizen by kilcars:

    Wygląd: Piana wysoka schodzi powoli ale sukcesywnie tworząc najpierw drobne pęcherzyki potem duże, kolor jasna pomarańcza/słomka, mętne.

    Aromat: Lekki banan, w tle goździki, ale bardziej przebija sie słodowość typowego pilzneńskiego słodu,

    Smak: Lekko słodkie, kwaskowe, czuć pełnię, choć sądzę że pewnie drożdże zżarły dość sporo cukru.

    Ogólne wrażenia pozytywne, fajny pszeniczniak, akurat na ten dzisiejszy "upalny" dzień we Wrocławiu:p pozdrawiam

     

    Dzięki za recenzję i na zdrowie :) no... i jeszcze na dobrą pogodę

  3. Dzisiaj na warzenie przybył do mnie koval_blazej, więc przy okazji czekania na filtrującego się chocolate portera odkapslowaliśmy Easy IPA od hopbangera, oto wyniki:

    post-18339-0-54071400-1491515591_thumb.jpg

    kilcars:

     

    Nieduża, ale trzymająca się do samego końca, łądnie lacingujaca piana. Jasnobursztynowa barwa, piwo klarowne. W zapachu przyjemne cytrusy. Bardzo przyjemna, goryczka, ani za mała, ani za duża. W smaku wyczuwalne cytrusy, owoce tropikalne. Ogólne wrażenie bardzo przyjemne, aż szkoda że nie ma w sklepie na półce...

     

    koval_blazej:

    Generalnie jak wyżej. Super zapach, odczucie goryczki niewielkie jak na deklarowane 65 ibu. Cytrusy i lekkie mango zarówno w zapachu jak i smaku. Jedno z lepszych IPA jakie piłem w ostatnim czasie.

     

     

    Także tego, pozdrawiamy i dzięki za dobre piwko :)

     

     

    post-18339-0-54071400-1491515591_thumb.jpg

  4. Skusiłem się na Jarasowego Stouta (uwaga, moja pierwsza pisana recenzja :) ):
     

    Nalany mocno pod korek, niewiele gazu, praktycznie brak piany. Ciemne, wręcz nieprzejrzyste, ale klarowne. Może słoń mi na nos nadepnął, ale w zapachu niewiele (pomimo podania w około 18-20C), czuć troszku kawy, gdzieś z tyłu paloność. Wysycenie bardzo niskie, goryczka przyjemna, dość długo pozostająca na języku. W smaku delikatna kawa i paloność.

     

    ech... chyba potrzebuję kursu sensorycznego, bo nic więcej jestem w stanie opisać...

     

    Pozdrawiam i dzięki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.