pyrtkovsky
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez pyrtkovsky
-
-
Akurat przymierzam się do zakupy garnka z nierdzewki, wybór padł na 50L, akurat zbiegiem okoliczności zastanawiam się nad garnkiem opisanym post powyżej tj. firma Revolution
https://revolution.pl/revolution/garnek-wysoki-z-pokrywka-revolution-400x400mm-50l-kod-835241.html
Podpytałem u źródła,waga: 6,85 kg
Poniżej jeszcze schemat budowy, który od nich dostałem.
Cena garnka 300 zł i tutaj pytanie czy warto? Garnek do użytku na taboret gazowy, niewykluczona w przyszłości modernizacja w postaci montażu gwintu, kranu. Garnek do użytku jako kadź zacierno-warzelna. Ktoś z forum jeszcze miał/ma i jest w stanie powiedzieć coś więcej na jego temat?
W grę wchodzą jeszcze garnki od firmy Tadar i Stalgast z tym, że Stalgast finansowo wypada najdrożej, bo coś ponad 500zł, Tadar 400 zł i obecnie czekam na odpowiedź na temat parametrów garnka od producenta.
Czy ktoś ma porównanie tych firm? Czy zainwestowanie w w/w garnki zamiast firmy Revolution będzie znaczące czy to będzie tylko niepotrzebne wyrzucenie pieniędzy w błoto, które mógłbym przeznaczyć na coś innego?
-
Z reguły 7-9 dni burzliwej, a właśnie potem 7 cichej wystarczało, więc stąd moje zaniepokojenie
Swoją drogą zajrzałem raz więcej niż zazwyczaj, bo i tak po 7-8 dniach w każdym z robionych piw otwierałem celem pobrania próbki do pomiaru. (i za każdym razem decydowałem się tego samego dnia o przelaniu na cichą). Bardziej myślałem, że do zakażenia mogło dojść podczas chłodzenia, ale kto tam wie
A co z aromatem/smakiem pomarańczy? Jak dla mnie jest to mało zadowalające i planowałem dać z 40g świeżej skórki na cichą. Dodawać czy liczyć na to, że kwasowość i posmak pszenicy złagodnieją i dzięki temu pomarańcza będzie bardziej wyczuwalna?
-
Witam,
Jest to moja 4 warka i natrafiłem na pewne wątpliwości - mianowicie: warzyłem Witbier'a z użyciem drożdży Brewferm Blanche, które były pierw rehydratyzowane. Gęstość początkowa 12 BLG. Drożdże zadane 11.02 - zatem minęło 9 dni. Po 7 dniach dokonałem pomiaru BLG, wynosiło ono 2-3. Fermentacja przeprowadzana w przedziale temperatur 19-21C. Jednak obfita piana i i drożdże pływające na powierzchni powstrzymały mnie od przelewania na cichą.
http://images.tinypic.pl/i/00873/9004xivnl632.jpg
Z racji, że BLG pokrywa się z końcowymi oczekiwaniami postanowiłem obniżyć temperaturę na około 18C licząc na to, że drożdże opadną.
Dzisiaj tj. 20.02 wygląda to tak
http://images.tinypic.pl/i/00873/kh1vgjkwwany.jpg
Stąd mój temat na forum - jest się czegoś obawiać? Obecnie w żadnej z warek nie miałem infekcji, a z racji, że jestem początkujący wolę się upewnić czy w ogóle jest powód do obaw. Tym bardziej, że nie jestem przyzwyczajony do takiego widoku z powyższych zdjęć w poprzednich warkach.
Próbując piwo po 7 dniach - smak kwaskowy, czuć pszenice - czyli zgodnie z tym czego się spodziewałem. Mimo tego nie czuć pomarańczy/kolendry - mimo, że wydaje mi się, że użyłem ich sporo.
Curacao 10g / Kolendra 8g / Świeża skórka 10g – 15 min
Suszona skórka 10g – 10 min
Curacao 10g / Kolendra 7g / Świeża skórka 10g – 5 min
@EDIT
Nie mogę zmienić nazwy tematu - rzecz jasna słowo "osad" nie jest tutaj zbyt odpowiednie.
Refermentacja piwa - wpływ na aromat/smak
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Witam,
Czy dobrym sposobem na podbicie aromatu/smaku wędzonki w piwie jest np. przegotowanie wędzonych śliwek z dodatkiem wody i taki wywar po wyliczeniu ilości dodać do refermentacji?
Czy może lepszą opcją jest zatarcie słodu wędzonego i przy jego pomocy dostarczyć pożywki dla drożdży?
Co do piwa, które chciałbym akurat tak wykonać to rauchbock 19 BLG - obecnie lageruje i właśnie przy przelewaniu aromat wędzonki mnie nie satysfakcjonował, chcę trochę poeksperymentować właśnie z w/w pomysłem, ale chciałbym usłyszeć opinie kogoś kto miał z tym do czynienia. Wiadomo piwo się ułoży itp. ale mimo to ciekawość bierze górę i chciałbym chociaż część butelek potraktować w taki sposób.
Co do zasypu wędzonych słodów to około 45% co wydawało mi się wystarczającą ilością (z tych 45% 50/50 wędzony weyermann/wędzony steinbach).
W sumie to ciekawią mnie też odpowiedzi czy jakikolwiek dodatek do refermentacji inny niż glukoza/cukier, który posiada jakiś smak/aromat oraz cukry dla drożdży jest w stanie znacząco wpłynąć na piwo podczas gazowania w butelkach. Chętnie posłucham osób, które próbowały takich sposobów i mają jakieś doświadczenia z tym związane.