Dex85
-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Dex85
-
-
To jeszcze wracając do meritum - co z tym aromatem chmielu? Zniknął ponieważ olejki eteryczne chmielu przylepiły się do drożdży (gdzieś na forum wyczytałem, że taki proces zachodzi) podczas refermentecji w butelce i opadły na dno? A może 30g chmielu na cichą to za mało żeby uzyskać odpowiedni aromat dla AIPA? Czy też może przetrzymywanie zabutelkowanego piwa przez 3 tygodnie w temp. około 25 stopni tak bardzo przyspieszyło jego utlenianie?
-
Czytam i czytam pewne rzeczy i nie rozumiem. Ktoś napisał, że piwo jest niedofermentowane, bo zeszło z 16,5 do 3. To jest odfermentowanie na poziomie 81-82%. To do ilu Wy chcecie mieć odfermentowane, do 0? Do -100? Nie wiem jakich drożdży użył Dex85, ale jak to AIPA obstawiam US-05. Zrobiłem ponad 20 warek na nich, średnie odfermentowanie 75-78%. Nie straszcie chłopa, wg mnie dobrze mu odfermentowało. I nie popadajcie w paranoje.
Użyłem drożdży sugerowanych przez producenta zestawu: http://twojbrowar.pl/pl/drozdze-suche/1050-us-west-coast-m40-mangrove-jack-s-.html
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i dobre rady Do następnej warki lepiej się przygotuję - zrobię pudło ze styropianu chłodzone butelkami z lodem, żeby obniżyć temperaturę fermentacji i uzbroję się w więcej cierpliwości
Jeszcze tylko jedno pytanie pozostało bez odpowiedzi. Co z tą ilością drożdży? Czy na 20L piwa 16,5 BLG wystarcza jedna 10g saszetka suchych? Czy może lepiej dać 1,5 albo 2? Nurtuje mnie to ponieważ wyczytałem dziś tutaj http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Obliczenie_ilo.C5.9Bci_dro.C5.BCd.C5.BCy_do_zadania
że w 1g suchych drożdży jest 20 mld komórek, czyli w całym opakowaniu jest 200 mld. Z podanej tam metody obliczeń wynika, że na moje piwo potrzeba 330 mld komórek, czyli jakieś 1,5 paczki. Co o tym sądzicie? Ile dajecie do mocniejszych piwek?
-
Piwo niedofermentowane to jedno, przy 16,5 blg tylko 17 dni fermentacji to zdecydowanie za mało.
W takim razie ile powinno się fermentować piwo o takim BLG? Nawet w piwnej wiki jest napisane, że burzliwa trwa 5-10 dni, a cicha około 2 tygodni. Poza tym gdziekolwiek nie czytałem to pisali, że piwo można butelkować jeśli BLG już nie spada 3 dni z rzędu i brałem to za pewnik.
Burzliwa 7 dni, cicha 10 dni. Chmiel dodany na początku cichej.A skąd takie pomysły?
Z instrukcji warzenia jaka była dołączona do zestawu. Cytuję "Fermentacja: Burzliwa 18-21st C, 7-10 dni, Cicha 18-21 st C, 6-7 dni."
Mam jeszcze jedno pytanie - czy do piwa o tak wysokim BLG wystarcza 1 opakowanie suchych drożdży? Może ich też było za mało?
-
Jak dlugo fermentowales i ile dales surowca do refermentacji?
Burzliwa 7 dni, cicha 10 dni. Chmiel dodany na początku cichej. Glukoza 6g na litr. Niestety temperatura fermentacji trochę za wysoka bo 25 stopni. Może to jest przyczyna?
Może chmieliny w butelkach i stąd nadmierne pienienie? Jakie bkg początkowe i końcowe?
Fakt, trochę drobniutkich płatków chmielu było widać w butelkach. Teraz są na dnie razem z drożdżami. BLG początkowe 16,5, końcowe 3.
Piwo na pewno jest przegazowane? Jak odczucie w ustach? Jak nasycenie jest ok, to wylata z powodu chmielu w butelce, nic złego się nie stanie. Jak jest przegazowane to musisz uważać, bo mogą się porobić granaty.
Wydaje mi się, że trochę jest przegazowane. Może nie ma piekącego odczucia od nadmiaru bąbelków CO2, ale widać, że nagazowało się bardziej niż powinno. Ogólnie prawie zawsze mam problem z nadmiernym nagazowaniem piwa, chociaż zawsze trzymam je na cichej z 7-10 dni i pod koniec mierzę czy BLG się już nie zmienia. Czy problem może leżeć po zbyt wysokiej temperaturze fermentacji?
Dokładnie odfiltrowałeś po chmieleniu na zimno? Kiedyś zabutelkowałem piwo z chmielem, ciekawie się je otwierało
No właśnie chyba nie dość dokładnie Nie wiedziałem, że drobiny chmielu powodują zwiększone pienienie - nauczka na przyszłość
Piwo w tej chwili jest klarowne z 1-2 mm warstwą drożdży na dnie butelki. Wygląda to trochę tak jakby wraz z opadaniem drożdży na dno zanikał jednocześnie aromat chmielu. Tak jakby olejki eteryczne chmielu przykleiły się do drożdży i opadły razem z nimi. Póki było mętne to był i aromat chmielu.
-
Uwarzyłem ostatnio AIPA z gotowego zestawu zawierającego ześrutowane słody i chmiel. Jest to moje pierwsze piwo z chmieleniem na zimno i na początku efekt był rewelacyjny. No właśnie, na początku..
Pierwszy raz postanowiłem go skosztować już tydzień po zabutelkowaniu. Nie było mocno nagazowane, ale jak na AIPA to tak w sam raz. Natomiast aromat chmielu powalał. Po nalaniu do pokala unosił się mocny cytrusowo-żywiczno-chmielowy zapach, jakby ktoś otworzył worek ze świeżym chmielem
Po drugim tygodniu piwo było ciut bardziej gazowane, a aromat chmielu dalej intensywny, choć w smaku było może ciut bardziej wytrawne.
Gdy spróbowałem piwo po 3 tygodniach to czułem jakbym pił zupełnie inne piwo niż wcześniej. Aromat chmielu zniknął niemal całkowicie, a piwo stało się przegazowane. Może nie wylatuje samo z butelki, ale nalanie do pokala na raz jest niemożliwe z powodu dużej ilości powstającej piany.
Czy ktoś wie co się stało z aromatem chmielu? Dlaczego zniknął? Ktoś miał podobnie?
Jakby co piwo było chmielone na zimno 15g chmielu Cascade i 15g chmielu Citra, a do brzeczki było dodane w sumie 130g różnych chmieli. Do refermentacji użyte zostało 6g glukozy na litr piwa.
Snuję już różne teorie na ten temat.. Pomyślałem, że może to dlatego, że jeszcze nie wyniosłem go do piwnicy gdzie panuje niższa temperatura niż w mieszkaniu w którym mam 25 stopni. Z drugiej strony 3 tygodnie w temp. ciut wyższej niż pokojowa miałoby taki wpływ? Nie chce mi się w to wierzyć.
A może jakieś zakażenie dzikimi drożdżami i stąd to dodatkowe nagazowanie? Ale czy miałoby to wpływ na aromat chmielu?
-
Cześć
Mam na imię Damian i mieszkam w Gdańsku.
Warzeniem piwa zainteresowałem się jakiś rok temu. Zacząłem jak (prawie) wszyscy od brewkitów i z puszek uwarzyłem 2 warki - English Bitter i Belgijskie Pale Ale. Potem postanowiłem wskoczyć na wyższy poziom wtajemniczenia i zacząłem warzyć z zacieraniem. Do tej pory uwarzyłem 3 warki z zestawów zawierających słody i chmiele - Wittbier, IPA i ostatnio AIPA.
Dużo czytałem o warzeniu piwa, ale nadal mam kilka pytań i wątpliwości, dlatego postanowiłem, że zapiszę się na forum i zaczerpnę wiedzy od bardziej doświadczonych kolegów
Pozdrawiam wszystkich!
Znikający aromat chmielu
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
To daj znać jakie będziesz miał efekty po kolejnych tygodniach