Skocz do zawartości

Szarik

Members
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Szarik

  1. Dziś otworzyłem jedną butelkę. Wynik mnie zaskoczył. 3 BLG!

    Jutro zamierzam otworzyć kolejną i zobaczyć jaki będzie wynik.

    Coś mi tu nie pasuje, chyba będę musiał kupić nowy miernik... 

    Wczoraj jak mierzyłem to na bank było 8... a dziś juz jest 3... jakieś cuda tu się dzieją...

  2. Wg mnie jeśli 1 blg przefermentuje w butelce to już jest bardzo wysokie nagazowanie :(

    a tu mowa o dużo większej ilości. No chyba, że Twój spławik Cię oszukał jakoś.

     

    EDIT

     

     

     

    Co poszło nie tak ?

     

    Jak zwykle, zawiodło najsłabsze ogniwo :D czyli piwowar.

    Nie sprawdziłeś odfermentowania przed dodaniem materiału do refermentacji i butelkowaniem.

    No tak ale to co miałem trzymać to piwo jeszcze 2,3,4 tyg na cichej ? I modlić się o to żeby drożdże których i tak było mało zjechały do ? Własnie do ilu ?

  3. Tylko w takim razie co zrobiłem źle ? W sumie robiłem wszystko tak jak jest w przepisie, 

     

     

     

    Miód dodajemy: a) pod koniec chmielenia (sycony ? mniej aromatów, ale bezpieczniej) b) rozpuszczamy w przegotowanej, ciepłej wodzie i dodajemy do piwa po schłodzeniu. Ilość wody musi być odpowiednio obliczona, żeby uzyskać pożądane końcowe BLG. 1 lit miodu = 1.3 kg miodu = 1000 g cukrów fermentowanych (wartości orientacyjne) Syrop malinowy dodajemy: Zawsze po schłodzeniu piwa. Lejemy na zimno, zęby uchronić ulotne aromaty.
     

     

     

     

    Do refermentacji standardowo, ten sam składnik, co do fermentacji + słodzik. Celuje zawsze w dość duże nagazowanie, odpowiednik około 7.5-8 g cukru / litr. J.w: 10-11 ml syropu na litr piwa ? syrop lejemy na zimno 10 g miodu na litr piwa (oczywiście miód trzeba rozpuścić w odrobinie wrzątku)
     

     

    Co poszło nie tak ? 

  4.  

    Sprawdzić poziom nagazowania będę mógł dopiero za tydzień...

    to chyba podlega pod terroryzm :facepalm:

    tz. podkładanie komuś takich bombek :polew:

     

     

    Hmm czyli mówisz że to jebnie ? :P Piwo jest w transporterach przykryte w piwnicy, a tam raczej nikt nie będzie zaglądał w najbliższym czasie, więc w miarę bezpiecznie. Chociaż dalej mam nadzieję ze nie wybuchnie .. 

  5. Jeśli to nie przefermentowało i teraz nagle ruszy to będziesz miał kanonade. Ja bym stawiał na błąd odczytu blg, bądź źle rozmieszany miód przy refermentacji.

    Dla bezpieczeństwa możesz codziennie lub co drugi dzień otworzyć butelkę i sprawdzić nagazowanie. Przy okazji sprawdź jeszcze raz blg.

     

    Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka

     

    Sprawdzić poziom nagazowania będę mógł dopiero za tydzień... Poziom BLG sprawdzałem przed i po dodaniu miodu. Wyniki były podobne wahały się koło 8BLG.

  6. Wiesz ze to jest prawie sam cukier, a soku malinowego jest tylko 0.25%?

     

    Szczepano - jak to nie? 1.5 kg cukru daje 7.5 blg przy warce 20l

     

    Wiem że to nie jest sok 100% ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi to co ma. A po drugie w przepisie gość stosował ten sok i podobno wychodzi smaczne :)

    A co z tymi granatami ? Jaki to ma wpływ na refermentację? Jak dodaję soku na cichą gdzie nie ma już za dużo drożdży a później jeszcze substancję do refermentacji.. coś mi tu nie pasuje..

  7. Witajcie,

    po kilku tygodniach warzenia piwa fermentacji burzliwej później cichej nastąpił dzień butelkowania.

    Niestety męczy mnie pytanie, czy będą z tego piwa GRANATY !?

     

    Proces warzenia piwa, 3 tyg temu zacząłem warzenie, przed zadaniem drożdży dodałem miód(miodowo malinowe piwo ma wyjść) do piwa i odstawiłem na burzliwą fermentację.

    Piwko ładnie sobie fermentowało przez dwa tygodnie z 12 BLG zeszło do 3.

    Po tym czasie przelałem piwo do drugiego fermentora oddzielając od drożdży i tutaj podczas przelewania dodałem do piwa 1,5L syropu malinowego(piwa było około 23L).

    Takie o to piwo postało sobie jeszcze przez tydzień na cichej...no i w sumie wszystko fajnie.

    Natomiast dziś przelałem piwo znowu do innego fermentora gdzie wcześniej wlałem przygotowany roztwór 0.5 wody + 200g miodu, czyli element do refermentacji.

    Wtedy coś mnie naszło i stwierdziłem że sprawdzę poziom BLG dodatkowo w smaku piwo było dość słodkie. Sprawdzam, a na mierniku pojawia się wartość około 8-9 BLG.

     

    Czy uważacie że tak duży poziom cukru może spowodować zbytnie nagazowanie piwa i rozsadzenie butelek? Piwo jest już zabutelkowane więc i tak już z tym nic nie zrobię, leży sobie w piwnicy. Natomiast nurtuje mnie pytanie co z tym cukrem. Jak to jest w taki przypadku gdy ważymy piwo z sokiem, syropem czy innym cudem które jest bardzo słodkie. Czy zrobiłem coś nie tak?

     

    Ogólnie wzorowałem się tym poradnikiem

    http://www.piwo.org/topic/4990-jak-zrobic-kobiece-piwo-moje-doswiadczenia/

    I chyba zrobiłem wszystko porawnie.

    Co o tym sądzicie ?

  8. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

     

    Dziś zmodyfikowałem recepturę uwzględniając część uwag.

    Znacznie zmieniłem kolejność ilość i czas chmieli oraz zwiększyłem ilość słodu oraz brzeczki. Mam nadzieję że wyjdzie przynajmniej 25L piwa :)

    Zamówienie już zrobione, pod koniec tygodnia rozpoczynam warzenie!

     

     

    Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

  9. Witaj,

     

    Trzy moje spostrzeżenia:

     

    Jak nie lubisz mocnej goryczy po co porywać się na AIPA? Ja osobiście też nie przepadam za goryczą AIPA dla tego robię APA, poza tym są lżejsze i przyjemniej się je wypija :D

     

    Nie wiem czy już to uwzględniłeś, kolega wyżej pisał. Wszystkie słody wrzuć od początku zacierania, manewr wrzucania słodów karmelowych pod koniec zacierania nic Ci nie da, co najwyżej może zaszkodzić w pozostawieniu skrobi w piwie.

     

    Osobiście lubię gotować jedzenie i warzyć piwa. Lubię też wsadzać swoje zdanie w to co gotuję (nigdy nie robię tak jak kogoś przepis nakazał). Zmierzam do tego że na początku ciężko jest wymyślić swoją recepturę/przepis aby były dobre. Trzeba poznać smak, aromat i procesy.

    Tak samo jest z recepturami piwa, dopóki nie ma się doświadczenia i nie zna się co wnosi każdy składnik, to nie porywałbym się na własne receptury tylko skorzystał już z gotowych i ewentualnie je zmienił delikatnie pod siebie. Na tym forum masz bardzo bogaty dział receptur: zapiski piwowarów, receptury autorskie, sprawdzone receptury na Wiki.

     

    Po pierwsze nie powiedziałem że nie lubię goryczki, wspomniałem wcześniej o piwie pinty i tam widzę to ibu na poziomie 69. Bardzo mi to piwo smakowało. Lubię goryczkę ale nie chce zrobić piwa na poziomie >100 żeby mi "mordę wykręcało".

     

    A czemu AIPA? Powód jest bardzo prosty. Wypiłem kilka piwa apa, później natrafiłem na AIPA. Odczucia były następujące, apa spoko ale coś mi brakuje. APIA - to jest to! Takie chcę mieć piwo! Nie wyjdzie idealna aipa, spoko następna wyjdzie, ważne żeby było dobre.

     

    Chyba się nie zgodzę z tym że wrzucanie później drugiego słodu może zaszkodzić jak patrzę na inne przepisy i oglądam filmiki to bardzo wiele osób tak robi. Kolega który wspominał wcześniej o wrzuceniu słodów razem napisał:

     

    "Co do słodów karmelowych to moim zdaniem dobry pomysł i wrzucałbym od początku. Przynajmniej ja wolę piwa słodsze, skontrowane dobrą goryczką z nutami pieczywka"

     

    z tego co zrozumiałem zasugerował to po to żeby żeby uzyskać piwo słodsze. Możliwe, że wkradnie się ta skrobia jeśli coś będzie nie tak najwyżej pogotuję chwilę dłużej.

     

    A co do receptury to jest tak jak napisałem na samym początku inspiracja wieloma recepturami + coś od siebie. Nie byłbym sobą gdybym nie dodał coś od siebie. Również lubię gotować i często z tym eksperymentuje więc warzenia piwa przynajmniej jak dla mnie jest temu bardzo bliskie. Jednak po to umieściłem ten post żeby uzyskać porady z których wyciągnę wnioski i naniosę poprawki do receptury.

     

    Piwo mam zamiar warzyć w następny weekend więc do doszlifowania receptury jest jeszcze trochę czasu.

  10. Chmielenie na zimno nie zwiększa IBU, które określa się jako zawartość alfakwasów, ale może podnieść goryczkę innymi związkami. I chyba nie ma tu takich precyzyjnych metod liczenia

     

    I to jest konkretna odpowiedź! :)

    Czyli i chmielenie na zimno i chmielenie na cichej nie zmieniają ibu ale wpływają na odczucia i aromaty.

     

    Ta wiedza bardzo się przyda przy układaniu końcowej receptury! 

  11. Tu nie chodzi o IBU, a o aromat, przy tych ilościach raczej będzie biednawy. Chyba, że boisz się o nos tak samo jak o kubki smakowe. :)

    Rozumiem że wpływa to na aromat i bardzo dobrze ale wydaje mi się że również ma to wpływ na ibu a jeśli chce osiągnąć odpowiedni poziom to muszę wiedzieć ile tego dać oraz ile dać podczas gotowania żeby uzyskać pożądany efekt.

     

    Pończocha to po chmieleniu na zimno żeby czasem chmiel się nie dostał do butelek. Po gotowaniu zrób tak zwany whirlpool i zdekantuj wężykiem. Jeśli nawet trochę chmielu dostanie się do fermentora to nic nie szkodzi.

    ok, dzięki! :) tak zrobię.

  12. Wiem, że AIPA powinna być bardzo chmielowa natomiast nie chcę przesadzić. Tak jak mówiłem jak wyjdzie koło 60-80 IBU to będzie spoko. Nie chcę tam nawalić chmielu chmielu i jeszcze raz chmielu bo moje kubki smakowe tego nie wytrzymają, a piwo w końcu po to się robi żeby smakowało, prawda ? :) Może kiedyś taką bombę chmielową uwarzę :) a chociażby Pinta w swojej kolekcji posiada AIPA, atak chmielu i z tego co widzę ma ona 69 IBU, więc w moich granicach.

     

    Z tego co piszecie, spodobał mi się pomysł dodania chmielu Warrior na początek i tak pewnie zrobię. 

    Prawdopodobnie dołożę jeszcze 1kg slodu pale ale żeby wyciągnąć to 16 blg.

     

    Rozumiem że tą pończochę to sugerujesz przy zlewaniu brzeczki do fermentora po gotowaniu z chmielem? Jest to dobry pomysł, używałem już takiej pończochy przy pierwszej warce w sumie spontanicznie żeby po chmieleniu na cichej nie przelewać chmielu i drobinek.

     

    A co myślicie jak by dać warrior później chinook a na zimno poniżej 80°C dać ten Citra? W ogóle jest jakiś kalkulator albo jak liczyć wpływ chmielu na zimno na IBU?

    Wykorzystując ten kalkulator http://www.beer-calc.pl/obliczIBUdostanę informacje na temat chmielu i IBU który gotuję w brzeczce, natomiast tego ostatniego chmielu nie będę gotować i nie wiem jak go uwzględnić w przeliczeniach.

  13.  

    Ile powinienem mieć zatem słodu żeby wyciągnąć 16 blg?

     

    Na wydajność mojej warzelni co najmniej 6 kg na 20 litrów (Przy dobrym wysładzaniu). Tylko, że ja podstawowych słodów używam ze Strzegomia, a te podobno dają trochę mniejszą wydajność.

    Paczka drożdży wystarczy do przefermentowania.

     

    Jakieś piwa już warzyłeś z zacieraniem?

     

     

    Kiedyś musi być ten pierwszy raz. ;)  Ogólnie to będzie moja druga warka, pierwsza była z brewkitu. Trzeba zrobić krok na przód ! 

  14. Cześć.

    16 blg będzie Ci ciężko wyciągnąć z 5 kg słodów. Chmiel na goryczkę (Chinook) może być. Osobiście dałbym po 15 g Citra i Warrior po wyłączeniu palnika i taki sam zestaw kiedy brzeczka będzie miała poniżej 80 stopni. Chmiel sobie poleży te 2 godziny i zrobi fajny efekt aromatyczny. Chmielenie na zimno można sobie odpuścić. Chmielu nie musisz wyciągać, jak zrobisz whirpool to chmieliny i osady ułożą się w stożek na środku kadzi warzelnej i łatwo jest odebrać gotową brzeczkę do fermentacji bez w.w "syfów". Jakbyś miał możliwość to warto zaopatrzyć się w dodatkowe dawki chmielu do AIPA.

    Chmielenie na zimno nie zwiększa IBU, ale zazwyczaj zwiększa i na pewno zmienia jej odczucie -> niekoniecznie na gorsze.

    Co do słodów karmelowych to moim zdaniem dobry pomysł i wrzucałbym od początku. Przynajmniej ja wolę piwa słodsze, skontrowane dobrą goryczką z nutami pieczywka :)

    Ile powinienem mieć zatem słodu żeby wyciągnąć 16 blg? Z tego co liczę na tej stronce co podałem to przy 25L  brzeczki na 5kg slodu będę miał 85% wydajności zacierania.

     

    A jak wygląda sprawa z drożdżami? Jedna saszetka wystarczy?

  15. Kurcze, to ja do IPA / AIPA po 200g chmielu dalem i jeszcze mi malo bylo...

     

    Chmielenie na zimno raczej +10 IBU nie da. O ile w ogole, ale to juz sie biochemicy musza wypowiedziec.

    niestety moje kubki smakowe nie przyjmą jeszcze takiej dawki :) a chciałbym się cieszyć pysznym również dla mnie piwem.

     

     

    Nie wspomniałeś jakich efektów się spodziewasz. 250 g karmelu będzie już czuć w piwie. Czy tego chcesz czy nie to twoja sprawa. Jeśli nie masz jakiegoś konkretnego powodu tak skomplikowanego zacierania to syp wszystko od początku.

    Co do chmielenia, warrior jest chmielem goryczkowym, użyj go w tym celu. Chinook da ci trochę aromatów. Ja bym chmielił na 60 i 20 minut na goryczkę i smak. Resztę, szczególnie że nie masz chłodnicy, podzielił bym na poł i jedną część po rozpoczęciu chłodzenia drugą na zimno.

    Po tym wszystkim skoncentruj się na fermentacji a nie na nalepkach. Postaraj się utrzymać 16-18 stopni przez pierwszy tydzień.

     

    Wysłane za pomocą mTalk

     

    Czyli sugerujesz 15g 60 min Chinook , 10g 20 min Warrior, 30g 1 min citra? W jaki sposób wtedy dodać podczas chłodzenia resztę chmieli? Kiedy to wyciągać?

    A jeśli chodzi o nalepki to spokojnie. Lubie robić grafikę ale w procesie jest najważniejsze piwo ! :)

  16. Witam wszystkich serdecznie :beer: ,

    w najbliższym czasie mam zamiar uwarzyć swoją pierwszą AIPA która będzie nosić piękną nazwę TRAMP !

     

    Niestety małe doświadczenie skłoniło mnie do poproszenia Was o pomoc w skomponowaniu dobrej receptury.

    Jako początkujący trafiłem na stronę browamatora i z tej strony również starałem się skomponować swoją pierwszą recepturę inspirując się innymi przepisami oraz dodając szczyptę fantazji.

    Poniżej to co sobie wymyśliłem. Proszę o konstruktywne uwagi i sugestie.

     

    Sklad:

     

    Słody

    1. Słód pale ale 5.5-7.5 EBC Weyermann® 7 kg
    2. Słód Carared® 40-50 EBC Weyermann® 250g
    3. Słód Carahell® 20-30 EBC Weyermann® 200g

    Chmiele

    1. Chmiel Chinook (USA) 30 g - granulat, zbiór 2015
    2. Chmiel Citra® (USA) 60 g - granulat, zbiór 2016
    3. Chmiel Warrior® (USA) 90 g - granulat, zbiór 2015
    Drożdze
    1. Drożdże piwowarskie Fermentis Safale™ US-05 saszetka 11.5 g x2
    Przepis:
     
    Zacieranie:
     
    65°C ~45min (+-próba jodowa) - słód nr. 1 - pale ale
    74°C ~15min                             - słód nr. 2. i nr. 3 - Carared + Carahell
     
    Chmielenie:
     
    30g Warrior   - 50 min
    30g Chinook  - 25 min
    30g Citra       - 15 min
     
    15g Warrior   - 0min - na zimno
    30g Citra       - 0min - na zimno
     
    IBU = ~69
     
    Chmielenie na cichej:
     
    30g Warrior   - 1 tyg
    30g Citra       - 1 tyg
     
     
    Planowany rezultat:
    16° BLG
    IBU = ~69
    Ilość brzeczki = 30L
    Ilość końcowego piwa  = min 25L
    Zawartość alkoholu = ~6.5%
     
    Ibu liczyłem z tej strony (może się komuś przyda) - niestety nie wiem czy dobrze przelicza:
     
    Niestety jeszcze nie dorobiłem się chłodnicy tak więc będę chłodził brzeczkę w wannie pełnej zimnej wody.
     
    Nie wiem też w jakim stopniu wpłynie chmielenie na cichej na IBU.
    To ~50 IBU  jest obliczone bez cichej. 
    Ile może zwiększyć się ibu przy takim chmieleniu na cichej?
    Myślicie że jedna saszetka drożdży wystarczy ?
     
    Cały proces chciałbym udokumentować poprzez zdjęcia i moje komentarze oraz podzielić się nimi tutaj z wami.
    Od zacierania do etykietowania. Etykietki będę robił sam więc również będziecie mogli ocenić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.