Skocz do zawartości

Zukowiec

Members
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Zukowiec

  1. 30 minut temu, Krzysztof988 napisał:

    Polak Polakowi  Polakiem  idealnie pasuje. Chłopaki robić sterownik, ja elektronik po szkole ( 25 lat temu :)))) ) ale chętnie kupię coś gotowego, bo jakoś nie mogę się zdecydować ani na Boleckiego ani na Pamela coś tam ciągle brakuje. A składać mi się nie chce. Kiedy planujecie sprzedawać?

     

    Dokładnie, zgadzam się. Po namyślę co powinien mieć to: wyświetlacz, obsługa przez laptopa, możliwość zmiany oprogramowania,tryb wysładzania, obsługa grzałek , pomiar ph, blg, a ponadto sterowanie pompami i zapadkami do automatycznego podawania chmielu. Powoli się przymierzam do konstrukcji automatu i mam nadzieję, że zdążycie na czas z budową. Powodzenia :)

     

  2. Moim zdaniem, każdy pomysł jest dobry. Jak ktoś nie chce brać w tym udziału to niech da chłopakowi spokój-niech działa. A nóż wyjdzie coś lepszego od konkurencji. Wyświetlacz to dobry pomysł.

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  3. Na moj rozum to po pozbyciu sie drozdzy ciezko bedzie o refermentacje...
    Zelatyna sklaruje Ci piwo, wytraci syfy, ale podczas refermentacji i tak drozdze sie beda bzykac i w efekcie bedziesz mial osad na dnie flaszki. Tego nie unikniesz. Sama refermentacja moze (ale nie musi) dluzej potrwac, ale powinno byc dobrze.
    Tu polecam sięgnąć do biotechnologii. Komórki drożdżowe są anionami(ładunek ujemny), a żelatyna jest kationem(ładunek dodatni) która przyciąga je do siebie. Jak chcesz pozbyć się całego syfu filtrujesz przez gazę, a jak chcesz pozbyć się drożdży gaza ci tu nie pomoże, stąd moje pytanie o skuteczność żelatyny. Rozumiesz?

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  4. Czołem, 

    po raz pierwszy zastanawiam się na sklarowaniu młodego piwa żelatyną na cichą. Piwa wychodzą 9-cio złotowe :P , ale drażni mnie zapach i osad drożdżowy( nie jest mocny bo dekantuje na każdym etapie i przelewam przez gazę jałową). Czy jak dodam 1 g żelatyny na 10 l młodego piwa to nie wpłynie to negatywnie na refermentacje w butelkach? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

  5. Pierwsze dwie warki okleiłem etykietami. Jako kleju użyłem mleka. Odchodziły łatwo ale niepotrzebna z tym robota. Poza tym piwo trzeba wyjąć ze skrzynki by zobaczyć etykietę.
    W tym wariancie już nie!
     
    Gdzieś na tym forum znalazłem zdjęcie z sprytną etykietą którą umieszcza się na kapslu. Ale nie było opisu jak ją zrobić.
     
    Stwierdziłem że bardzo mi się ta opcja podoba i opisuję poniżej  jak szybko i tanio osiągnąć taki efekt.
     
    Potrzebne będą:
    1. Stempel wycinarka (wzór okręgu - średnica 22mm) - koszt około 17pln.
    2. Kartka A4 do drukowania etykiet - 50-70gr. Jeden arkusz to 64 'etykiety' i 2 naklejki na skrzynkę.
    3. Załączony przeze mnie arkusz kalkulacyjny.
    4. Drukarka 
     
    Do Dzieła.
    1. Otwieramy przygotowany przeze mnie  plik (załączam wersję dla Excela oraz Open Offica)
    2. Wpisujemy parametry naszego piwa w PRAWEJ kwadratowej tabelce na dole pliku.
    1.JPG.79e034d01c3dc0a672ce94eb561b1b99.JPG
     
    3. Drukujemy na papierze samoprzylepnym
    2.JPG.63b6f733976aaf5b99dd3ad77e0ee6be.JPG
     
    4. Wycinamy:
    3.thumb.jpg.abed13ec5a333124e2e19c86a69fdfd1.jpg4.jpg.58a4715743137901f8e01548a65113da.jpg5.jpg.19f5a837b7565b992b231f6aac8b17dd.jpg
     
     
    5. Oklejamy:
    7.thumb.jpg.c67d4b7d39987554d815ed0d84f5ced4.jpg6.thumb.jpg.56a704e4b288818485d381fc4eb418ca.jpg8.jpg.a0af46f07b5db5ea22394ca6e433ffc0.jpg
     
    Have FUN!
     
     
    KAPSEL.XLSX
    KAPSEL.ods
    Możesz dać namiar na dziurkacz? Z góry dziękuję

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  6. Nie mogę zrozumieć jaka może być przyjemność z robienia piwa na ekstraktach i z zestawów. Chcemy pić taniej dobre piwo, no i ok. Ale nie wiem czy te parę godzin mniej zadośćuczyni mi układanie przepisu, robienie i degustację piwa na produktach, które świadomie kupiłem.

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


    Zajawka tkwi w tym, że z warki na warkę jesteś coraz lepszy, rozwijasz się i wykorzystujesz coraz to nowe metody, a piwo z warki na warkę jest coraz lepsze.

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  7. Nie mogę zrozumieć jaka może być przyjemność z robienia piwa na ekstraktach i z zestawów. Chcemy pić taniej dobre piwo, no i ok. Ale nie wiem czy te parę godzin mniej zadośćuczyni mi układanie przepisu, robienie i degustację piwa na produktach, które świadomie kupiłem.

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  8. no przy 12 BLG i wmiarę wytrawnym zacieraniu, 400g chmielu w 5 dawkach(gorycz, smak, aromat, chłodzenie i cicha) będzie ładnie dawało.
    Celuje w smak bardziej słodowy, ale przy takiej ilości chmielu to wiele nie zmieni

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  9. nie nie, chmielenie na zimno jak w przepisie wyżej, albo i wiecej. 90g przy lekkim piwie juz wniesie mocne aromaty. 
    Chyba że tak. Ja w sobotę planuje podobną 12 ale na 45 l dodam 400 g chmielu. Dodatkowo dwa razy Chmielnie ma zimno

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  10. Hej,
     
    goryczka będzie ok, po moim guście dałbym 25g amarillo na 30 min, zamiast 22 na 60.  ale jak ma być FA to na chłodzenie po 10g citry i amarillo polecam dodać. (w 80' jak chłodzisz chłodnicą)
    Rozumiem, że chmielnie na zimno odpuszczasz? Jak dla FAH ok. 70 g chmielu to nie za mało? Ja bym dorzucił coś ekstra na aromat

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  11. Witajcie. Mam kilka pytań, może trywialnych.
     
    W przypadku fermentacji burzliwej (lager pracuje już 2tyg) gdy pcha w rurkę, bulki jeszcze lecą ale blg nie spada. - jest gotowe do zlewania na cichą?
     
    "Czas fermentacji" Jest czasem liczonym od momentu zadania drożdży czy od momentu rozpoczęcia na oko fermentacji? Jak wiadomo lagery w niskich temperaturach startują nawet po 48h.
     
    Pozdrowienia:)
    Browar top nie apteka i tu godziny wiele nie znaczą. Na cichą zlewasz jak blg już nie spada.

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  12. Hehe rewelacja,dobry patent. Potrzeba matką wynalazków :)  

    Pytam się, ponieważ zamówiłem coś takiego (pochopnie, ale już nic nie zrobię, bo przesyłka już w drodze) i się zastanawiam czy da radę:

    http://allegro.pl/regulator-obrotow-silnika-pwm-3a-dc-6v-12v-24v-28v-i6727033409.html?snapshot=MjAxOC0wMS0xOFQxMjo0ODoyNy43OTZaO2J1eWVyOzJjODgwNDIwNTAxMTU5NmViNWEwYWRiYzdiY2E2OTIxNDA5NmNlNzA5NjlhZTRlZDkwZTA2OWIwNWE2NjQyMTI%3D

     

  13. Cześć,
    Mam "dość" podobny przypadek, tylko ja chyba dałem po prostu za mało drożdży. Do rzeczy:
    Koźlak 15BLG przelany w cztery fermentory: dwa po 12 litrów i dwa po 25 litrów. Dodając drożdże zasugerowałem się tym, że na któryś drożdżach wyczytałem, że saszetka 12g wystarczy na 20-30 litrów, zatem w sumie na 75 litrów zadałem 30g drożdży Brewferm Lager 12 g. Po paru tygodniach sprawdzam BLG i prawie nic nie spadło, choć piana się utworzyła. Biorę opakowanie po drożdżach i czytam: 12g na 20litrów.
    Minęło już w sumie 4 tygodnie i mam ok 13 BLG, w smaku słodkie, nie czuć octu. Przez pierwsze 3 tygodnie temp. w piwnicy miałem ok. 10 st. C, ostatni tydzień 4-6 st. C
    Poradźcie co zrobić: 
    1. Kupić 4 opakowania tych samych drożdży i zadać ponownie
    2. Przenieść do cieplejszego pomieszczenia na parę dni i cierpliwie czekać
    3. "Cieszyć się" piwem bezalkoholowym? 
     
    Z góry dzięki za odpowiedź.
    W jakich temperaturach zacierałeś?


    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  14. Zawsze z tego samego powodu jest mi ciężko przełamać się do forum. Zazwyczaj rządzi w nich przysłowie "Zapomniał wół jak cielęciem był". Problem jest taki, że prawie nigdy pierwsza odpowiedź nie kończy wątku i rozbudowuje się do momentu, że za rok przez ten syf nie chce się nikt przebijać bo nie wie czy akurat w tym wątku znajdzie satysfakcjonującą go odpowiedź. Dwa szklane to pozostałość z winiarstwa, jeden optyczny jest mój, a drugi na sprzedaż (jak ktoś chce to zapraszam na priv). Pierwszy raz zastosowałem cztery dla testu. Korzystam z Książki "Domowe warzenie piwa" i w niej nie ma balingometru optycznego, dla tego zgłosiłem się do was bo do kogo niby miałem :) W ogólnym rozrachunku w porządku, nauczyłem się wczoraj sporo,  za co bardzo dziękuję

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.