Pinki

Warzę na tych garach parę lat. Dodaje zdjęcie, jak jakieś pytania, to w miarę możliwości odpowiem.

Herms w miarę prosty, kilka razy modyfikowany. 

Spróbuj nicią

Kup sobie wkrętarkę akumulatorową o parametrach 40-50Nm, z akumulatorami litowo-jonowymi. Wkrętarkę będziesz miał na lata do wszelakich prac, a śrutowanie sama przyjemność. Może zbliżają się urodziny , albo jakaś inna okazja, namów rodzinkę  itp.?

Ja używam od lat wkrętarkę z sklepu Jula z serii Meec Multiseries -Wkrętarka udarowa 18 V 50 Nm.

No właśnie. Dlatego  by to tak wykombinować, by normalnie odbierać parę przez szeroki komin w pokrywie, a następnie skierować ją w dół do spirali by się chłodziła i skraplała. 

Może w wolnej chwili coś takiego przetestuję i dam znać. Jak ma ktoś ciekawy pomysł, niech się pochwali. Mam problem z parą bo warzę w piwnicy i coś trzeba wykombinować.

Rozwiń temat. Czy chodzi Tobie o coś w stylu kolumny destylacyjnej?

Mam nie używaną chłodnicę z rurki miedzianej, może by tak ją zamocować po przez jakieś złącza do pokrywy kotła i skraplać parę.

Nie wiem, może rurka wychodząca z pokrywy zaginała by się w dół poza kocioł , potem wężownica w dół. Jak masz jakiś pomysł to dawaj, byle nie zrobić z tego szybkowaru

Życzę wszystkim zdrówka i uśmiechu, a szczególnie samych udanych warek.   

Fakt, może z tego powodu tacy są podejrzliwi, co do tego że mogłoby być to droższe, to nie sądze by tak było.

Nie wiem w jaki dzień lub dni( raczej dni), ale będę. No ale zmowu ktoś lub coś musiało zamieszać plany. Dori Ty już chyba wiesz o co chodzi - 15-17 czerwiec dni Cieszyna, z tego co czytałem będzie można coś dla siebie wybrać.

Jle kosztuje?

To tylko zależy od Ciebie!

Jak czytałeś wcześniejszy posty to już zobaczysz' date=' że niebezpiecznie może się zbliżać do originału ( około 5 tyś ). Ale jak już napisałem to zależy tylko od Ciebie. Mnie wyniosło około 700 zł.

Podałem kilka wskazówek jak taniej wykonać, tzn, sterownik - na allegro, kocioł - keg, wkład filtracyjny - kawałek komina nierdzewnego lub coś podobnego.[/quote']

Jeszcze jedna sprawa, czy elementy spawane wykonywałeś sam, czy zlecałeś? Zastanawia mnie 'przychylność warsztatów'. Jak na razie, to podejrzliwie do mnie podchodzą

Spawaczem nie jestem-elektryk. Nie wiem co może być podejrzliwego w spawaniu?!. Zresztą gdybym nie znalazł kogoś do spawania sam bym to zrobił, kilka spawów jest moich. Może chodzi o spawanie nierdzewki, tzn. przeważnie jest to spawarka tig, ale jest to bardzo rozpowszechnione ( spawanie cienkich nierdzwek, spawanie na styk).

Jle kosztuje?

To tylko zależy od Ciebie!

Jak czytałeś wcześniejszy posty to już zobaczysz, że niebezpiecznie może się zbliżać do originału ( około 5 tyś ). Ale jak już napisałem to zależy tylko od Ciebie. Mnie wyniosło około 700 zł.

Podałem kilka wskazuwek jak taniej wykonać, tzn, sterownik - na allegro, kocioł - keg, wkład filtracyjny - kawałek komina nierdzewnego lub coś podobnego.

Zrobiłem jedną warkę w garze z tradycyjną filtracją, no i powiedziałem se że muszę coś ulepszyć. A że lubię kombinować, to powstało coś takiego. Teraz powstaje w główce coś do butelek,min. płukanie większej ilości na raz, żeby jakość to usprawnić.

Zdradzisz nazwę firmy która wykonała Ci grzałkę ? Myślę, że może to być problem, żeby znaleźć taką w swojej okolicy.

Na co należy zwrócić uwagę kupując pompę?

ELMIX S.C.

ul. Karmelkowa 29

52-437 Wrocław

Pompka do pralki, po prostu nie najtańsza, w miarę mocna, przynajmniej dwadzieścia parę wat.

Dwie czujki, jedna do środka wkładu filtracyjnego, zanurzona w ześrutowany słód, mierzy i steruje całym procesem. Druga czujka zanurzona w kotle, czujka nie biorąca udziału w procesie ( choć można ją też do niego włączyć ), kontroluję nią poprawność temperatur. Wiesz, że trudno jest uzyskać w całym garze jednakową temperaturę, a ja przez zastosowanie dodatkowego wkladu ( filtratora ), muszę mieć pewność że w całym kotle jest jednakowa temperatura. Np. gdyby coś się stało z pompką, czujka w wkładzie pokazywałaby jednakową temperaturę, a na zewnątrz wkładu grzałka dawała by czadu.

Jedno wyjści - więcej nie jest potrzebne.

Taką grzałkę to tylko w ERZE, poważnie to tylko na zamówienie, samemu robisz sobie projekt, firma ją robi, koszt około 200zł, ale warto.

Wklad wewnętrzny - nierdzewny komin, do dna przyspawana blacha nierdzewna, 6 szt dobrych wierteł 1,5mm i w dnie setki dziur. Do tego pokrywka-też poszatkowana.

Opiszę to w miarę prosto, tak jak ja bym chciał żeby mnie tłumaczono.( Czasy i temperatury przykładowe. )

Do kotła wlewam około 24 litrów wody, włączam sterownik-wpisuje do niego 64 stopnie, bez określonego czasu ( zazwyczaj jest wlana zimna woda, temperatrura w moim kotle podnosi się około 1 sto. na min. . Sterownik włącza grzałkę i wodiczka się grzeje ( ja otwieram pierwsze piwo, i coś tam innego idę robić). Gdy woda się podgrzeje ( sterownik utrzymuję temperaturę w kotle +/- 1-1,5 st. ), wkładam, lub wcześniej już włożyłem wkład filtracyjny( filtrator - rura nierdzewna około 25cm śr.około 40cm wys. dno na stałe perforowane, pokrywka zdejmowana także peforowana)wsypuję do niego około 4,2kg słodu . Nastawiam czas na około 45 min i włączam pompkę. Pompka przepompowuje wody z miejsca z pod grzałki, do miejsca pośrodku kotła. Wkład filtracyjny jest mocowany szczelnie do dna kotła ( u mnie- prawie szczelnie), więc wody przepopowywane są poprzez filtrator. Poziom cieczy w filtratorze podnosi się ( w kotle zmniejsza) aż do górnej powierzchni filtratora, następnie spływają po jego ściankach do kotła - i tak przez około 45 min. Włącza się alarm oznajmujący zakończenie grzania 45 min w temp 64 stop. Podnoszę temp. do 72 sto.i wszystko j/w ( w tych przerwach jakieś piwo do tego robótki ręczne ewentualnie gotowanie obiadu, koszenie trawnika). Po następnym podgrzaniu - 78 stopni, wyłączam pompkę ponoszę filtrator do góry, na specjalnych widełkach podwieszam go nad lustrem warki. Z filtratora odciekają wody słodowe, w tym czasie nastawiam sterownik na 100 stopni i włącza się grzałka. W orginale nie ma nic o przelewaniu ( wysładzaniu), ale ja przelewam ( wysładzam) około od 4 do 7 litrów wody, wlewając od góry do wkładu filtratora, no i wodiczki odciekają do kotla. Po całkowitym wysłodzeniu, wyciągam całkowicie filtrator no i zachwilę zaczyna się grzać. Wrzucam chmiel i gotowanie. Podczas gotowania chłodnicę hlup i też się gotuje.

Po odstaniu odkręcam kurek ( troszkę wareczki do słoika i do próbówki),i wlewam de fermentatora.

Ja pierdziele, dopiero teraz zobaczyłem jak się rozpisałem, a ja tak nie cierpie pisać na necie.

Jak jakieś błędy-to omijajcie:D

Pytania :cool

 

Ja swoje pytanie zacznę od elektroniki - czy sterownik sam programowałeś, czy to coś z rodziny PLC ?

Sterownik INDU-50, podaje stronę firmy - http://www.mikster.pl/content/view/30/136/

Ze względu na to, że nie robiłem jeszcze dwa razy tak samo piwko, nie programuję go bo nie ma to senusu, zresztą nie wgłębiałem się w jego specyfikację, najważniejsze jest to, że w 10 sekund nastawiam zakres temperatury i czas procesu, jego histeryza to 0,1 stopień celc. Przy zastosowaniu grzałki elektrycznej histeryza sterownika jest bardzo ważna. Ile to kosztuje - nie wiem:rolleyes:, ale sterownik o podobnych właściwościach można dostać za 150-300 zł.

Witam

Po sugesti, zakładam nowy wątek. Zapraszam do dyskusji wszystkich konstruktorów urządzonek troszkę mniejszych od RIMSa.

Na początek przedstawiam mój kocioł.

Wzorcem był kocioł zacierno-warzelny Speidel Braumeister.

Podstawą jest keg 50l, do tego grzałka 2 kW, sterownik z dwoma czujnikami, pompka z pralki, zaworek, nyple, trochę nierdzewki, jeszcze wkład filtracyjny, i całość gotowe.

Zrobilem na razie na tym urządzonku 11 warek, jeszcze prawdopodobnie coś w nim zmienię, ale ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne.

Będą pytania, będą odpowiedzi.

Witam

No to może coś ja napiszę. Moja maszynka tak jak Wielkiego, też nie jest RIMSem.

Wzorcem był kocioł zacierno-warzelny Speidel Braumeister.

Podstawą jest keg 50l, do tego grzałka 2 kW, sterownik z dwoma czujnikami, pompka z pralki, zaworek, nyple, trochę nierdzewki, jeszcze wkład filtracyjny, i całość gotowe.

Zrobilem na razie na tym urządzonku 11 warek, jeszcze prawdopodobnie coś w nim zmienię, ale ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne.

Będą pytania, będą odpowiedzi.