Skocz do zawartości

Arszonto

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arszonto

  1. @Henx Sprawdziłem sprzęt, jest ok. Poobserwowałem jeszcze przez tą dobę fermentor i niestety gaz pod pokrywą nadal się zbiera. Przyznam, że butelkowanie brzmi kusząco, ale obawiam się trochę granatów. @zasada Możliwe, że to właśnie to zjawisko. Niestety nie mam doświadczenia, więc trudno mi stwierdzić, jeśli tak, to trochę (chyba) kamień z serca.
  2. Zapomniałem dodać, że posiadam dwa. Oba zachowują się tak samo, a wszystko było dobrze przy poprzedniej warce.
  3. Witam serdecznie wszystkich bywalców, to mój pierwszy post na forum. Niecały miesiąc temu zacząłem warzyć swoją drugą warkę z ekstraktów. Chciałem uzyskać coś na podobieństwo Saison. Wykorzystałem 3,4kg bruntala jasnego i 1kg profimatora jasnego. Aplikacja wyliczyła mi blg na poziomie ok. 14,5, mój pomiar dawał około 15. Chmiele jakie wykorzystałem (choć to raczej mniej ważne, ale nie jestem znawcą, więc dla pewności napiszę), to 30g Cashmere i 20g Southern Cross, plus 10g Southern Cross na zimno. Drożdze wykorzystałem Fermentis BE-134, które to według producenta nadają się do Saison. Po tygodniu fermentacji burzliwej przelałem na cichą. Tu jednak zaczęły się schody. Otóż każdy pomiar jaki wykonywałem, dawał, dziwne, zmienne blg. Od razu mówię, że dokonywałem ich poprawnie, przy pierwszej warce nie było żadnych problemów (choć to było inne piwo). Tym razem gdy wrzucałem balingometr, ten utrzymywał się na takiej wysokości na jakiej go opuściłem, po czym opadał powoli by dotknąć dna, zarówno w fermentorze jak i fiolce. Działo się tak za każdym razem, pomiar nigdy nie wskazywał żadnej konkretnej wartości, tylko utrzymywał się tak jak go opuściłem i powoli spadał do dna. Dziś minie 21 doba cichej. Najchętniej zająłbym się rozlewem, ale widzę, że między pomiarami, przez te kilka dni, pokrywa fermentora zawsze się unosi, a gdy ją uchylam gaz się ulatnia, coby znaczyło, że proces nadal trwa. Proszę was o pomoc w wyjaśnieniu tej kwestii. Co zrobić z tym fantem? Z góry dziękuję za pomoc. Dodam jeszcze, że smakuje w porządku (jak na etap cichej fermentacji, tj. tak mi się wydaje, porównując to z poprzednią warką, która to jednak leżała 7 dni na burzliwej i drugie 7 na cichej, ale był tam inne chmiele i ekstrakty), nie ma też raczej widocznych oznak zakażenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.