Skocz do zawartości

jkot

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jkot

  1. Dzięki za porady Otworzę i spróbuję. Tylko z tym laniem bez osadu to bedzie problem. Bo jak piwko otwieram to tyle gazu leci ,że wszystko się pięknie miesza i po wlaniu piwka do kufla nic nie zostaje na dnie .....pewnie troche za dużo cukru przy rozlewie....
  2. Witam Zrobiłem już 2 warki z konserw. Piwka były pyszne i czas juz zacząć prawdziwe warzenie. Ale nie o tym chciałem. Pozostawiłem piwko w takim domku gospodarczym gdzie temperatura niewiele sie różni od tej na zewnątrz. Piwko zamarzło (tzn końcówka piwka jakieś 8 butelek). Dziś piwko jest już w stanie ciekłym ale zauważyłem dziwny czarny osad znajdujący się na osadzie z przerobionego cukru. Czyżby jakies grzybki ? Prosze o pomoc bo nie wiem co z browarkiem dalej robić czy pić wylewać czy rozdać pozdraiwam Jacek
  3. Dzięki za odpowiedź Zatem wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Pleśń jest tylko na zewnątrz butelki ( miejsce leżakowania jest widocznie zbyt wilgotne ) choć nie ukrywam ,że taki zapach grzybem może odrzucać Butelki po prostu śmierdzą A co do osadu to juz jestem spokojny, piwo mam z brewkita więc będę uważał przy nalewaniu. Pozdrawiam
  4. Witam Właśnie leżakuje mi pierwsze piwko juz 2 tygodnie i mam mały problem. Pojawiła mi się pleśń na butelkach . Czy to normalne? Z cukru, który wsypałem do butelek przed zakapslowaniem powstał taki biały osad na dnie i nie wiem czy mam to wymieszać czy pozostawić w spokoju. Pozdrawiam
  5. Tylkko martwi mnie ten ostry zapach. Czy on później zniknie? Dzieki za szybka odp:)
  6. Witam Właśnie po raz pirwszy warzę piwko. Mam mały problem- wypłukałem butelki pirosiarczanem i nie wiem czy przepłulkać je jeszcze wodą czy zostawić je w spokoju Licze na szybką odpowiedź bo piwko czeka na napełnienie Pozdraowiam
  7. DZięki wielkie za porady. Kapslownicy jeszcze nie posiadam a miałem zamiar właśnie kupić gretę. Zatem będzie trzeba pomyśleć o stołowej, chyba że nowe butelki.
  8. Witam Mam zamiar po raz pierwszy nawarzyć piwka. Na początku postanowiłem pozbierać butelki. Mam juz ponad 50 butelek ale dręczy mnie jeden szczegół. Wszystkie butelki mam po piwie Carlsberg. Te butelki mają taki gwint co umożliwia odkręcanie kapsla. I tu jest moje pytanie, czy kapslownica poradzi sobie z zakapslowaniem takiej butelki? Jakie wybrać kapsle - twarde czy miękkie? POzdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.