-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Bartłomiej Grzybowski
-
-
Hej,
Postanowiłem napisać pierwszy post gdyż dziś uwarzyłem pierwsze piwo od początku do końca samemu, od zacierania słodu po chmielenie. Wcześniej uwarzyłem trzy warki z brewkitu i postanowiłem pójść krok dalej.
Warka: 22l
Goryczka: około 29 IBU
Ekstrakt: 13 Blg
Słody:
3,7 kg Weyermann pizneński
0,4 kg Weyermann pszeniczny
Zacieranie:
63°C - 35 minut
71°C - 30 minut
78°C - 15 minut
24 litrów wody - z wysładzaniem
Chmiel:
30g Hallertau - 60' gotowania
20g Hallertau - 10' gotowania
Teoretycznie miał z tego wyjść Koelsch
CDN.
Jeśli ktoś chce zobaczyć jak dokładnie przebiegał cały proces to zapraszam tu jest więcej informacji https://www.facebook.com/BartoliniPiwowar/ Chętnie przyjmę rady oraz krytykę :-)
Browar Domowy Bartka
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Hej Ludziska,
Dzisiaj dokładnie po 7 dniach od zadania drożdży przelałem piwo na tzw. fermentacje cichą.
Ale od początku.
22 października o 5:00 rano dopiero udało mi się uzyskać odpowiednią temperaturę brzeczki tj. 17 stopni Celsjusza. Wtedy zadałem drożdże, które wystartowały z fermentacją po około 5 godzinach.
Fermentującą brzeczkę wyniosłem do piwnicy gdzie temperatura otoczenia wynosiła około 14 stopni, a brzeczka przez prawie całe 7 dni utrzymywała 15-15,5 stopni Celsjusza.
Fermentacja burzliwa trwała około 3 dni następnie wszystko się uspokoiło i pomalutku drożdże wykonywały swoją pracę.
Dziś po 7 dniach wszystko przelałem delikatnie do drugiego fermentora aby jak najlepiej oddzielić piwo od pozostałości, czyli martwych drożdży, chmielin itp.
Sprawdziłem poziom gęstości i nasze male pracownice pięknie odfermentowały brzeczkę do 5 blg.
Teraz piwo będzie pozostawione do kolejnego etapu czyli fermentacji cichej na kolejne 7 dni w temp około 10 stopni celsjusza.
W trakcie fermetnacji z rurki wydobywał się bardzo niemiły kwaśny zapach. Myślałem, że z mojego piwa już nic nie będzie, żę na którymś z etapów coś źle zrobiłem. Na szczęście po spróbowaniu piwa nie poczułem żadnych nieprzyjemnych smaków oraz aromatów.
Teraz kolejny tydzień cierpliwości i Butelkowanie które zostanie także przedstawione na mojej stronie
Jeśli ktoś chce zobaczyć zdjęcia z przelewania na cichą zapraszam do polubienia https://www.facebook.com/BartoliniPiwowar/ !!