Witam forumowiczów, mam pytanie pewnie głupie , no ale cóż wolę zapytać niż wycierać potem sciany w domu.
A mianowicie założyłem sobie piwko , a że to pierwszy raz to był to brewkit
Mangrove Jacks 1,8kg Pilsner
+
Jasny płynny ekstrakt słodowy 1,5kg
. Wszystko pięknie było , przygotowane tak jak pisało , drożdże dane w odpowiedniej temp. Fermentacja ruszyła po niecalych 7 godzinach od nastawienia piwa.
Początkowe BLG miało 12 mierzone , piwo było nastawione 14.12.17- dziś jest 2.01.18 i sprawdzałem BLG i ma 5 . Wcześniej gdy patrzałem 28.12.17 miało rownież 5 dlatego czekalem do dzisiaj. Między tym 28 a 2.01 było slychac bulkanie w rurce ale blg nie spadlo nic a nic. Czy to piwo mozna już butelkować? bez ryzyka?? i Dlaczego tak Malo mi spadlo- temperatura w granicach 19-20 stopni.
pozdrawiam i czekam na odpowiedz
jak ktoś może to niech odpowie bo jutro mam zamiar butelkować a chciałem się upewnić.