@dori - pomijając szkodliwość 'chemii', zapach piro czy niepowołany kontakt ów świństwa z 'przypadkową' osobą, to głównie chodzi o jedną rzecz. Mam chorobliwą wręcz potrzebę wyprodukowania własnego piwa bez żadnej ingerencji środków chemicznych typu piro, oix, clo2. Najchętniej wszystko czyszcząc parą
@coder - W sumie mogę bez plastiku, ale zdecydowałem się na ten zestaw: http://www.centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/721 W związku z tym, chcę już jak najmniej dokładać. Kupię tylko garnek 30/40l do zacierania, albo przemęczę się na początku i będę zacierał w 2x17l, które mam w domu.
Jeśli mycie detergentem (może być np. płyn do mycia naczyń, czy coś mocniejszego?) i przepłukanie wrzątkiem da radę, to świetnie. Oby się udało.