Skocz do zawartości

filipja

Members
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez filipja

  1. Cześć, 

    od 28.10 fermentował mi tropical lager w tem 10C w piwnicy. Przez nawał pracy totalnie o nim zapomniałem i nie rozlałem. 

    W tym czasie temperatura spadła do 1C (ok. miesiąca temu), nie widzę żadnych niebezpiecznych oznak ale boje się że drożdże mogą nie dać rady przy refermentacji.

    Od świąt jestem szczęśliwym posiadaczem dwóch kegów 11L po pepsi. Może zamiast nagazowywać przy pomocy cukru lepiej użyć butli z co2? 

    Powinienem się pośpieszyć? Po za kegami nie mam jeszcze zakupionego sprzętu do kegowania. 

     

  2. Uwarzyłem Lagera wiedeńskiego 14 BLG z zestawu surowców z TB.

     

    Słód Wiedeński 3,4kg
    Słód Monachijski 0,6kg

    Słód karmelowy jasny 0,4kg
    Chmiel Brewers gold 20g
    Chmiel Saaz 20g

     

    wyszło mi 19,5L

     

    Po 16 dniach zlałem na cichą i kolorem w żadnym wypadku nie przypomina to piwa jasnego, nie mam zdjęcia ale barwa jak brown ale. 

    W smaku skórka chleba, bardzo delikatna goryczka, żadnych niepożądanych aromatów. 

    Co z tą barwą? Leżakowanie, lagerowanie coś zmieni? 

    I co tu teraz wrzucić na etykietę… 

  3. Teraz, Hanys93 napisał:

     

    I jak jakosc takiego taniego vacuum?

    Bo chce zamawiac ale sa rozne opinie, ze niby zle wysysa powietrze albo zle domyka..

     

    Domyka bardzo dobrze - testowałem używając dużej siły bo nie chciałem pływającej kaczki w garze :) 

    Wysysa też ok, mam porównanie z sprzętem za 300 i nie widzę żadnej różnicy a umówmy się do chmielu, który jest bezproblemowy (nie odda soków) nie potrzebujemy jakiegoś super sprzętu. 

     

  4. Jestem nowym użytkownikiem coobry cb25 v2 i chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami po 2 warkach uwarzonych w weekend. 

    Na start poszedł lager wiedeński i tropical lager - zestawy surowców z TB.

    Nie zauważyłem problemów ze śrutą ale zasyp nie był wymagający. Pompa ani razu się nie zacięła, używałem jej tylko przy zacieraniu. 

    Do zacierania dałem trochę więcej wody(2-3L) niż w przepisie, stwierdziłem że trzeba jakoś wypełnić przestrzeń pod koszem. 

    Moim błędem było nie uwzględnienie tej zmiany podczas wysładzania i gotowanie zaczynałem z 29L a zakładałem 20L produktu końcowego więc gotowanie trwało trochę dłużej :)

    Do chmielenia użyłem woreczka do gotowania chmielu, przypiąłem go metalowym klipsem i do niego dorzucałem chmiel. Chciałem uniknąć zapchania bazooki.

    Chłodzenie do 21C przy użyciu chłodnicy zanurzeniowej bardzo przyjemne, jednak nie ma szans zejść do temp dolniaków, po dwóch godzinach miałem 16C wąż ogrodowy w wiadrze z butelkami z lodem i temperatura nie chciała spadać.

    Przy przelewaniu do fermentora brzeczka super się napowietrza, piękna piana, rzeczywiście białko i chmieliny obkleiły bazookę ale dopiero pod koniec przelewania. Poskrobałem łygą i leciało dalej.

     

    Sprzęt spełnia moje oczekiwania w 100%. 

    Jedyną zagadką dla mnie jest wysładzanie, u mnie trwało bardzo szybko i nie jestem do końca pewien czy dobrze było wykonane. Ile wody wlewacie jednorazowo na 'tackę'?

  5. Cześć!

     

    Wczoraj poczyniłem lagera wiedeńskiego z zestawu surowców TB. 

    Drożdże Fermentis W-34/70 dwie paczki.

    BLG prawie tak jak zakładane czyli 12.

    Temperatura pomieszczenia, w którym fermentuje równiutkie 10 C.

     

    Jest to mój pierwszy dolniak, chciałem po cichej lagerować w lodówce w 2-3 stopniach.

    Czytam o lagerowniu na forum, odkopuje jakieś stare tematy i pojawia się pytanie - Co z refermentacją takiego piwa? Klasycznie chciałem dodać glukozy do butelek. Czy drożdże wytrzymają kilkutygodniowe lagerowanie w takiej temperaturze czy muszę zebrać gęstwę? Jeżeli tak to kiedy? Czytałem że najlepsze są te zbierane po kilku dniach od startu fermentacji z góry brzeczki ale nie chciałbym im też przeszkodzić w pracy.

    Nie zbierałem jeszcze gęstwy i nie wiem czy bezpieczniej nie byłoby dosypać suchych z paczki. 

    Z drugiej strony to te dwie paczki kosztowały mnie już 30 pln na 20L piwa, więc może byłby to odpowiedni moment żeby nauczyć się zbierać gęstwę m.in. w celu oszczędności:)

    Czy te podane wyżej warte są zbierania?

     

     

    Dzięki!

     

     

     

     

  6. 54 minuty temu, Bluu napisał:

    Chciałem kupić syfon automatyczny, który sie montuje do gara, rusza góra dół 2-3 razy i zassane. Używa ktoś czegoś takiego? - https://twojbrowar.pl/pl/kraniki-syfony/2581-syfon-easy-start-medium.html?search_query=syfon+automatyczny&results=41

     

    Ja używam i nie polecam. Trudne do całkowitego wyczyszczenia, pełno zakamarków gdzie może schować się coś nieprzyjemnego. od jakiegoś czasu używam tylko do podania roztworu sody kaustycznej do butelek przy czyszczeniu.

  7. 9 godzin temu, Jagr napisał:

    Nie wiem czy polecać swój sposób czy nie ale wg mnie oraz opisu na pierwszej stronie się sprawdził.

     

    Miał on miejsce podczas pracy z NaOH. Do większości prac używam rękawic i okularów, ale np. jak ostatnio zalałem butelki NaOH  i przelewałem z jednej do drugiej to zapomniałem ich założyć.

    Podczas kontaktu z NaOH palce u rąk zrobiły się tak jakby "tłuste". Od razu poszedłem po swój Starsan w opryskiwaczu, psik psik i po sekundzie palce u rąk były już normalne, czyli NaOH zostało zdezaktywowane (wg informacji w pierwszym poście jeśli roztwór NaOH nie jest "tłusty" tzn. że nie jest aktywny). Dodam, że stężenie NaOH było ok 4-5%.

     

    Możesz spróbować czy Piro zadziała tak samo, w razie co wypróbuj ten sposób używając rękawic.

     

    wczoraj kupiłem i odebrałem starsan więc piro idzie w kąt :)

  8. Dnia 5.09.2014 o 18:55, Undeath napisał:

    Po rozprowadzeniu NaOH na powierzchni fermentora, należy go dokładnie spłukać (stosuję już sprawdzony sposób: spłukuję dwa razy ciepłą i raz zimną wodą). Dla bezpieczeństwa należy go dezaktywować, za pomocą kwasku cytrynowego, jeżeli jednak stosujemy kwasowe środki do dezynfekcji (ClO2, Piro, Starsan) nie ma takiej konieczności. Oczywiście można zalać cały fermentor słabszym roztworem i tak zostawić, to też działa, ale nie jest to ekonomiczne.

     

    Jak zdezaktywować sodę kaustyczną?

     

    Po przepłukaniu wodą fermentora, musimy zdezaktywować NaOH, którego resztki mogą zalegać w nim. Pierwszy sposób to przelanie kilkudziesięcioma litrami wody wiadra. Z czasem stężenie NaOH będzie bliskie 0 i nie będzie reagowało z niczym. Zasadę dezaktywujemy kwasem. W naszym przypadku nadają się środki dezynfekujące, o kwaśnym pH: Starsan, desprej oraz ClO2. Jeżeli używamy tych trzech specyfików nie potrzeba dodatkowo dezaktywować NaOH. Stosujemy standardową dawkę dla danego preparatu. Natomiast w przypadku środków (OXI, pirosiarczyn), których odczyny są zasadowe lub neutralne, fermentor dobrze przepłukać wodą z kwaskiem cytrynowym.

     

     

    To jak to jest z tym pirosiarczynem? 

     

    Dezaktywuje NaOH czy nie? 

     

    Chodzi mi o dezynfekcje butelek, których pochodzenia nie jestem pewien.

  9. Kończę burzliwą Pale Ale z chmielem mandaryna 12 blg 20L. W fermentorze od 16 marca.

    Drożdże suche  fermentis us-05.

     

    Chciałbym uwarzyć jakąś amerykańską pszenicę. 

    Posiadam resztki:

    Słód Pszeniczny 4kg
    Słód Pilzneński 3kg

    Centennial 80gr

     

    Nie mam żadnych drożdży i chciałem wykorzystać te us-05 tylko razem z drożdżami mam znaczny osad chmielin w fermentorze. 

    Obędzie się bez przemywania gęstwy? Najchętniej to zlałbym pale ale na cichą i do tego co pozostanie na dnie wlał schłodzoną brzeczkę pszeniczniaka. 

     

    Wyjdzie coś czy nie ma sensu szukać drogi na skróty?

     

  10. Dnia 14.03.2018 o 15:55, filipja napisał:

    Mógłby ktoś powiedzieć w jaki sposób "czyścicie" butelki sodą kaustyczną? po prostu wlewacie(ile?) i płuczecie czy używacie jeszcze szczotki? 

    Dezaktywacja kwaskiem cytrynowym ile powinna trwać? wystarczy że wleję 200ml kwasku z wodą i potrząsnę kilka razy czy butelka musi być zalana cała?

    Wcześniej nie używałem do czyszczenia butelek mocnej chemii i moje ostatnie zabutelkowane piwko zrobiło się trochę kwaskowe więc przy następnych chce być pewny że nic nie złapię przez butelki, które mam z różnych źródeł.

     

    Sprawdźcie proszę czy poniższa instrukcja według której czyszczę fermentory jest bezpieczna. 

     

    1. Fermentor spłukać ciepłą wodą i wyczyścić gąbką z użyciem płynu do mycia naczyń. 

    2. Spłukać pianę ciepłą wodą.

    3. Nalać 3L ciepłej wody i wsypać 90g sody kaustycznej.

    4. Zamknąć fermentor i wstrząsnąć nim kilka razy. 

    5. Odstawić na kilka godzin. 

    6. Przelać roztwór i wypłukać fermentor. 

    7. Zalać 2L ciepłej wody i wsypać dwie saszetki kwasku cytrynowego.

    8. Wstrząsnąć fermentorem i odstawić na kilka godzin.

    9. Opróżnić fermentor, wypłukać, zalać 3L wody i wsypać 10g OXI.

     

    Taki fermentor trzymam z OXI do czasu kiedy nie będę go używał.

     

     

     

    Pozdrawiam 

     

     

     

    Ktoś odpowie bo zbliża się warzenie i butelkowanie i nie chciałbym się potruć?

  11. Mógłby ktoś powiedzieć w jaki sposób "czyścicie" butelki sodą kaustyczną? po prostu wlewacie(ile?) i płuczecie czy używacie jeszcze szczotki? 

    Dezaktywacja kwaskiem cytrynowym ile powinna trwać? wystarczy że wleję 200ml kwasku z wodą i potrząsnę kilka razy czy butelka musi być zalana cała?

    Wcześniej nie używałem do czyszczenia butelek mocnej chemii i moje ostatnie zabutelkowane piwko zrobiło się trochę kwaskowe więc przy następnych chce być pewny że nic nie złapię przez butelki, które mam z różnych źródeł.

     

    Sprawdźcie proszę czy poniższa instrukcja według której czyszczę fermentory jest bezpieczna. 

     

    1. Fermentor spłukać ciepłą wodą i wyczyścić gąbką z użyciem płynu do mycia naczyń. 

    2. Spłukać pianę ciepłą wodą.

    3. Nalać 3L ciepłej wody i wsypać 90g sody kaustycznej.

    4. Zamknąć fermentor i wstrząsnąć nim kilka razy. 

    5. Odstawić na kilka godzin. 

    6. Przelać roztwór i wypłukać fermentor. 

    7. Zalać 2L ciepłej wody i wsypać dwie saszetki kwasku cytrynowego.

    8. Wstrząsnąć fermentorem i odstawić na kilka godzin.

    9. Opróżnić fermentor, wypłukać, zalać 3L wody i wsypać 10g OXI.

     

    Taki fermentor trzymam z OXI do czasu kiedy nie będę go używał.

     

     

     

    Pozdrawiam 

     

     

     

  12. Witajcie, 

     

    dostałem od znajomych w prezencie kilka słodów z poznańskiej optimy:

    Pale ale - 5 kg

    Pilzneński - 5 kg

    Pszeniczny 5 kg

    Karmelowy jasny 5 kg

     

    posiadam dwie paczki drożdży suchych us-05

     

    chciałbym stworzyć z tego jakieś dwa piwka i przeglądając zestawy surowców w TB wpadłem na dwa takie piwa:

     

    EUREKA! Single hop 12°BLG

    Składniki:

    Słód Pale ale - 3,5kg
    Słód Karmelowy jasny - 0,2kg
    Słód Pszeniczny - 0,3kg
    Chmiel Eureka 90g

     

    Mandaryna Pale Ale 12°BLG

    Słód Pilzneński 2,5kg
    Słód Pale Ale  1,5kg
    Słód Crystal 30 0,3kg
    Chmiel Magnum 10g
    Chmiel Mandarina Bavaria 100g

     

    pozostaje dokupienie chmieli i słód Crystal a resztę mam.

     

    Zacieranie chciałbym zrobić jedno temperaturowe plus mash out - odpowiednie przy takim zasypie?

    Mógłby ktoś wspomóc mnie instrukcją chmielenia co kiedy i na ile?

    Dodam, że nie dorobiłem się jeszcze chłodnicy i na razie pozostaje kąpiel lodowa :)

    Dzięki!

     

  13. Kupiłem grzałkę 2kW zanurzeniową i jak na to wszystko popatrzyłem to stwierdziłem, że nie czekam do soboty.  

     

    Po wysładzaniu na raty, przed gotowaniem miałem 20L BLG 10.

    Po gotowaniu i chmieleniu pozostało mi 13L BLG 12

     

    Na przyszłość gdzie popełniłem błąd?

     

    Za mocno gotowałem brzeczkę i za dużo odparowało? Moje pierwsze wysładzanie miało bardzo niską efektywność?

     

    Woreczki do gotowania chmielu to jakaś porażka, po ostudzeniu klasycznie pończochą filtrować czy przepuścić jeszcze raz przez filtrator z oplotu?

     

     

  14. Panowie, 

    od 2 godziny próbuje w severinie zagrzać testowo 23L wody i idzie to marnie.

    Jutro będę go izolował ale nie wiem czy to coś pomoże bo po 2h grzania doszedłem do 78C.

    Na sobotę planuję: English Brown Ale 12°BLG

     

    Słód Pale Ale Maris Otter 3,4kg
    Słód Brown  0,2kg                       
    Słód Crystal 0,3kg
    Słód Chocolate 0,15kg

    Chmiel Progress 30g
    Chmiel Goldings 15g

     Zacieranie, filtracja i wysładzanie przy zaizolowanym garnku powinienem być w stanie przeprowadzić ale brzeczka może mi się nie zagrzać do chmielenia.

    Posiadam garnek 12L i pytanie czy mogę chmielić w tym garnku  a konkretnie jak? Podzielić wszystkie chmiele na 2 podejścia czy dodać wszystko na 10L i potem tylko podgrzać resztę wysłodzonej brzeczki z mieszać to w fermentorze? Czy po wlaniu garnka do fermentora mogę już schładzać i dolać kolejny gar gorącej do tej już 'letniej'?

     

     

  15. Wybrałem opcje:

    http://www.severin.com/pl/kuchnia/pomocnicy-w-kuchni/gary-automatyczne/gar-automatyczny-ea-3653

    za 150 zł nowy, więc wydaje mi się że nie przepłaciłem. 

    Teraz zastanawiam się czy spróbować zamontować filtrator z oplotu w tym garze czy przelewać do plastikowego fermentora, który będzie służył za kadź filtracyjną? 

    Jeżeli lepszym wyborem będzie przelewanie do fermentatora to ruszać ten plastikowy kurek i zakładać coś lepszego czy zostawić i nie używać?

     

  16. Witajcie,

     

    po dwóch brew kitach i trzecim w trakcie chciałbym zacząć warzenie. 

     

    Przy tych brew kitach uniknąłem zakażenia, przećwiczyłem dbanie o dobrą temp podczas fermentacji oraz butelkowanie. Czas na warzenie z zacieraniem, lecz jestem w obecnej chwili mocno ograniczony sprzętowo, chciałbym nie kupować byle czego i prosiłbym o wsparcie i odpowiedzi na moje pytania.

     

    Kwestia finansowa również jest dla mnie istotna, przy zakupie sprzętu ale bardziej jeżeli chodzi o wydajność w przyszłości.

     

    Możliwości lokalowe: mieszkanie w budynku bez gazu z "kuchenką" indukcyjną tylko na dwa palniki - bardzo wąska.

    Tego nie przeskoczę więc z tego co dowiedziałem się czytając forum zostaje mi do wyboru:

    a) grzanie na taborecie z butlą na balkonie

    b) garnki elektryczne, warniki, pasteryzatory ala lidl 

    c) Klarstein Beerfest, coobra itp. maszyny za 1.5k zł

     

    Taboret raczej odpada - utrzymanie temperatury na dworze przypuszczam że jest nie do osiągnięcia.

    Jeżeli tak jest to zostają dwie opcje elektryczne.

     

    Co wybrać?

     

    kompletując i modyfikując  zestaw z garnkiem tego typu https://www.morele.net/severin-ea-3653-741503/?gclid=CjwKCAiAweXTBRAhEiwAmb3Xu9-uSXx8USKyMYPTRJJZhRfQiOqCLLqe31JAGdzQnt34tOFe-17b5hoCiOMQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

     

    wydam pewnie ok 800-900 zł

     

    mając możliwość dołożyć kilka stówek decydować się na nową coobrę?

     

    Oba tematy dotyczące garnków ala lidl oraz tych chińskich maszyn są mi znane ale od tygodnia nie jestem w stanie podjąć decyzji. 

    Dodam tylko że nie chciałbym stracić tej "zajawki' i całkowite zautomatyzowanie procesu trochę mnie przeraża - czy ja w ogóle miałbym wpływ na coś przy coobrze?

    ABSOLUTNIE nie jest dla mnie problemem spędzenie 5-6h przy warzeniu, samo działanie przy brew kitach było bardzo odprężające :)

    Dzięki za pomoc i pozdrawiam!

     

  17. Cytuj

    Witam wszystkich,

     

    pytanie dotyczy mojej drugiej warki z brewkitu, pierwsza (Coopers Lager) wyszła pijalna.

     

    Mangrove Jacks American Pale Ale

    Drożdże MJ M15 Empire ale

    Ekstrakt początkowy 14 BLG 

    po 10 dniach test blg i mamy wynik 5, który utrzymuje się przez kolejne 2 dni

    Według instrukcji to idealny czas na wrzucenie chmielu dołączonego do brewkita  25g Simcoe i 25g Chinook.

    I jeżeli do tego momentu nie popełniłem żadnego błędu to tutaj proszę o pomoc. Chmiel wrzuciłem do wiadra, w którym przebiegała fermentacja burzliwa, nie przelewałem na cichą. W jaki sposób najlepiej będzie pozbyć się chmielin przed butelkowaniem? 

    Myślałem żeby wygotowaną pończochę założyć na rurkę podłączoną do kranika. Zlać wszystko do osobnego pojemnika, wyczyścić wiadro, następnie zlać do wiadra fermentacyjnego(moje jedyne z kranikiem) i normalnie butelkować.

     

    Ma to sens? 

     

    Pozdrawiam :)

     

    Cytuj
    Dnia 25.01.2018 o 11:01, Kujawianin napisał:

    Tak ma sens. Najlepiej od razu do wiadra z kranikiem przelać. Kup wiadro bez kranika do fermentacji do następnej warki.

     

    Panowie, 

    mamy problem. 

    Filtracja okazała się najtrudniejszą czynnością z jaką miałem w życiu do czynienia. Sitko, kurek pończocha - wszystko się zapychało, wężyk wypadał milion razy, zasysając napiłem się tyle piwa że z 20L zostało 18… 

    Piszę post pod lekkim wpływem :)

     

    Całe pomieszczenie wczoraj zostało odkażone natomiast nie było to przelewanie moich marzeń. 

    Zrobione odfiltrowane piwo już w pojemniku z kranikiem - jutro chciałem butelkować.

    Jakiś pomysł żeby ustrzec się przed zakażeniem do którego mogło dojść w czasie filtracji? w jakiej temperaturze powinno stać teraz wiadro? 

    Duży strach że coś złapię zwłaszcza że jest to najlepszy 'rozgazowany' trunek z jakim miałem do czynienia i nie chciałbym żeby coś mu się stało.

    Teoretycznie gdyby coś miało się rozwinąć to pewnie lepiej trzymać w jak najniższej temperaturze, ale czy balkon z butelkami z lodem i temp w nocy bliska 0 c nie zabije drożdży co sprawi że o nagazowaniu mogę zapomnieć?

     

    Pozdrawiam

  18. Witam wszystkich,

     

    pytanie dotyczy mojej drugiej warki z brewkitu, pierwsza (Coopers Lager) wyszła pijalna.

     

    Mangrove Jacks American Pale Ale

    Drożdże MJ M15 Empire ale

    Ekstrakt początkowy 14 BLG 

    po 10 dniach test blg i mamy wynik 5, który utrzymuje się przez kolejne 2 dni

    Według instrukcji to idealny czas na wrzucenie chmielu dołączonego do brewkita  25g Simcoe i 25g Chinook.

    I jeżeli do tego momentu nie popełniłem żadnego błędu to tutaj proszę o pomoc. Chmiel wrzuciłem do wiadra, w którym przebiegała fermentacja burzliwa, nie przelewałem na cichą. W jaki sposób najlepiej będzie pozbyć się chmielin przed butelkowaniem? 

    Myślałem żeby wygotowaną pończochę założyć na rurkę podłączoną do kranika. Zlać wszystko do osobnego pojemnika, wyczyścić wiadro, następnie zlać do wiadra fermentacyjnego(moje jedyne z kranikiem) i normalnie butelkować.

     

    Ma to sens? 

     

    Pozdrawiam :)

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.