Skocz do zawartości

StefanKaczmarczyk

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez StefanKaczmarczyk

  1. W 20C dadzą radę po sobie posprzątać? Zawsze starałem się trzymać górną temperaturę z zakresu, czyli w wypadku us05 ok. 22C (lub nawet więcej bo podobno już wtedy nie zaszkodzi). 

     

    Poza tym piwa robione na gęstwach z opisywanych piw nie miały wad "drożdżowych" mimo, iż były fermentowane tym samym schematem. Jestem nieco skołowany takim stanem rzeczy.

  2. Godzinę temu, Oskaliber napisał:

    To w końcu drożdżowe czy autolizowe? Bo to ogromna różnica. Po opisie wnioskuję, że raczej po prostu drożdżowe. 

     

    Jak z klarownością tych piw? 

    Zgodnie z opisem na karcie sędziowskiej mowa o posmakach drożdżowych. Piwa klarowne- grodzisz, smash i aw

    26 minut temu, wizi napisał:

    Myślę, że źle sterujesz temperaturą. Zaczynaj niżej i po kilku dniach stopniowo podnoś temperaturę. Ty robisz to drastycznie, a następnie równie drastycznie obniżasz ją o 4 stopnie. Drożdże nie zdążyły posprzątać po sobie i zredukować posmaków drożdżowych. Zamiast odniżać temperaturę, potrzymaj dłużej w wyższej, a dzień lub dwa przed butelkowaniem zrób cold crash

    Nie sądze żebym zmieniał temperaturę drastycznie. Zaczynam (mowa o temp fermentacji) od 17-18, po ok 5 dniach podnosze do 18-19, po kolejnych kilku do 19-20 i na ostatnie 3-4 dni do ok.23C

  3. Siemanko ;)
    Gniecie mnie jedna kwestia, która nie pozwala mi warzyć eleganckich piw. Mianowicie posmaki drożdżowe dominujące lub wyraźnie wyczuwalne w gotowych piwach. Temat niby wałkowany wiele razy, ale zwykle tyczył się zbyt długiego trzymania piwska na drożdżach lub zadawania trupiej gęstwy. U mnie pojawia się w pierwszych piwach z "serii" czyli tych, do których dodawałem uwodnione suchary (konkretnie us-05). 


    Gdzie tkwi błąd? Drożdże uwadniane w przegotowanej wodzie, przestudzonej do ~25C, 100ml/paczkę, wsadzano do lodówki z brzeczką (ok. 15C), po 15 minut zabełtane, po kolejnych 5 wrzucone do brzeczki o temp. 17-18C.
    Opisywany przypadek wystąpił w 3 kolejnych pierwszych warkach z serii. Piwa lekkie- 13.5, 12 i 7.5 plato. Fermentowane z głową, czyli w oparciu o kontrolę blg- z reguły ~2 tyg burzliwej (17-19C, ostatnie kilka dni w 23C), 1 tyg cichej (ok. 19C). Wszystkie dofermentowały elegancko. Oceniane na konkursach po 3-4 tyg po zabutelkowaniu. 


    Co ciekawe, kolejne piwa robione na gęstwach z w/w nie przejawiały posmaków/zapachów drożdżowych.

    W czym tkwi problem? 
     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.