Świąteczne dzień dobry.
zwracam się do Was z prośba o radę. Otóż chciałbym komuś wręczy okazjonalny prezent w postaci skrzynki uwarzonego przeze mnie piwa. To raptem szósta moja warka. Otworzyłem wczoraj po 9 dniach od butelkowania butelkę 0,33 i była mocno nagazowana, aż wyleciała piana. Teraz zauważyłem ze butelki pokapslowane greta maja wybrzuszone kapselki. Butelki które sprawdzałem są 0,5litra. Do 0,33 i 0,5 dodawałem oczywiscie różne ilości glukozy zgodnie z miarka. Moje pytanie brzmi: czy powinienem się obawiać granatów jeśli kapsle są lekko wybrzuszone? Czy jest jakiś czas po którym mogę mieć pewnosc ze butelka nie zamieni się w granat? Trochę się obawiam bo nie chciałbym żeby ten prezent komuś wystrzelił w domu bo wiekszy problem będzie niż radość z prezentu. Z góry dziękuje za odpowiedzi.