Tommi
-
Postów
56 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Tommi
-
-
10 godzin temu, fotohobby napisał:
A filtracja ?
Jak oddzialiłeś przełom i chmieliny ?
Widzę, że mchu/whirlfloca nie używałeś ?
Szkoda, do lagerów warto skorzystać.
Filtracja poszła dobrze, brzeczka była klarowna.
Po schłodzeniu nie udało mi się oddzielić wszystkich chmielin i na dnie osiadła pewna ilość chmielin, chyba nawet znaczna. Miałem nadzieję, że na przelewaniu na cichą usunę ten syf i co do zasady tak się stało. Na cichej zostało niewiele chmielin na dnie. Jednak chyba ten syf wpłynął na jakość piwa, bo po otwarciu pierwszej butelki i nalaniu do kufla w piwie pływał osad przypominający bardziej pszeniczne niż lager.
-
14 minut temu, zasada napisał:
Przeczytaj zatem sam.
Jakbym przy dekokcji miał taką przygodę to bym się wnerwił bardziej niż zwykle.
I co ciekawe klarowanie żelatyną niewiele pomogło
-
6 minut temu, zasada napisał:
Przeczytaj zatem sam.
Jakbym przy dekokcji miał taką przygodę to bym się wnerwił bardziej niż zwykle.
Już chyba nigdy nie kupię tam gdzie ostatnio.
-
Kupiłem przez internet, to były gotowe surowce. Nie wiem czy podawać nazwę sklepu, bo będę jeszcze posądzony o zniesławienie:).
-
8 godzin temu, fotohobby napisał:
jakbyś napisał, krok, po kroku, JAK je robiłeś, to łatwiej byłoby wychwycić błąd.
Ześrutowane słody wsypałem do temperatury 55 stopni i przetrzymałem 10 minut. Potem podniosłem temperaturę do 62 stopni i zrobiłem dekokcję (do temp. 72 stopni na 10 minut i potem do wrzenia 10 minut). Po drodze sprawdzałem temperaturę pozostałego zacieru, żeby nie spadła poniżej 62 stopni. Następnie przeniosłem dekokt, tak aby temperatura w garze osiągnęła 72 stopnie i przetrzymałem zacier 30 minut. Wygrzew 77 stopni na 5 minut. Potem wysładzanie, woda w temperaturze ok. 75 stopni dolewana partiami. Kolor brzeczki na tym etapie nie był ani błotnisty ani mętny. Ekstrakt początkowy ok. 13 blg. Chmielenie - chmiel perle (przez 60 minut 25 gram) i chmiel Mittelfrueh (wrzucony na ostatnie 10 minut - 100 gram, drożdże W 34/70. Po schłodzeniu (chłodnicą) brzeczka była mętna. Przelanie do czystego fermentora i zadanie drożdży. Infekcję na tym etapie wykluczam, zawsze dbam o sterylizację przed zadaniem drożdży. Fermentacja burzliwa 3 tygodnie w 11 stopniach, przelanie na cichą (2 tygodnie) - 11 stopni. Przy przelewaniu na cichą kolor już był nieciekawy. Przy przelewaniu do butelek kolor nadal nieciekawy. Spróbowałem przy okazji i smak był raczej odrzucający.
Po czasie zauważyłem, że skala w termometrze podzieliła się na 2 części - jedną "główną skalę" i drugą, która "zawierała" w sobie 2-3 stopnie. Obie skale rosły zawsze jednocześnie, podnosząca się temperatura na skali głównej jakby wypychała skalę "drugą", nigdy nie stykały się ze sobą, były rozdzielone mniej więcej ok . 15 stopniami (np. jak na głównej było 63 stopnie, na to drugiej było 15 stopni więcej). Czy to może być kwestia nieprecyzyjnej temperatury?
A może to kwestia sfatygowanego gara? Uwarzyłem na nim ok. 16 warek, dno wewnątrz trochę jakby przepalone, ale nie zniszczone.
-
Ześrutowane słody wsypałem do temperatury 55 stopni i przetrzymałem 10 minut. Potem podniosłem temperaturę do 62 stopni i zrobiłem dekokcję (do temp. 72 stopni na 10 minut i potem do wrzenia 10 minut). Po drodze sprawdzałem temperaturę pozostałego zacieru, żeby nie spadła poniżej 62 stopni. Następnie przeniosłem dekokt, tak aby temperatura w garze osiągnęła 72 stopnie i przetrzymałem zacier 30 minut. Wygrzew 77 stopni na 5 minut. Potem wysładzanie, woda w temperaturze ok. 75 stopni dolewana partiami. Kolor brzeczki na tym etapie nie był ani błotnisty ani mętny. Ekstrakt początkowy ok. 13 blg. Chmielenie - chmiel perle (przez 60 minut 25 gram) i chmiel Mittelfrueh (wrzucony na ostatnie 10 minut - 100 gram, drożdże W 34/70. Po schłodzeniu (chłodnicą) brzeczka była mętna. Przelanie do czystego fermentora i zadanie drożdży. Infekcję na tym etapie wykluczam, zawsze dbam o sterylizację przed zadaniem drożdży. Fermentacja burzliwa 3 tygodnie w 11 stopniach, przelanie na cichą (2 tygodnie) - 11 stopni. Przy przelewaniu na cichą kolor już był nieciekawy. Przy przelewaniu do butelek kolor nadal nieciekawy. Spróbowałem przy okazji i smak był raczej odrzucający.
Po czasie zauważyłem, że skala w termometrze podzieliła się na 2 części - jedną "główną skalę" i drugą, która "zawierała" w sobie 2-3 stopnie. Obie skale rosły zawsze jednocześnie, podnosząca się temperatura na skali głównej jakby wypychała skalę "drugą", nigdy nie stykały się ze sobą, były rozdzielone mniej więcej ok . 15 stopniami (np. jak na głównej było 63 stopnie, na to drugiej było 15 stopni więcej). Czy to może być kwestia nieprecyzyjnej temperatury?
A może to kwestia sfatygowanego gara? Uwarzyłem na nim ok. 16 warek, dno wewnątrz trochę jakby przepalone, ale nie zniszczone.
-
Z zestawu surowców, słody ześrutowane.
-
Witam,
zrobiłem ostatnio lagera wiedeńskiego, ale wyszedł nie najlepszy, żeby nie powiedzieć obrzydliwy. Przed zlaniem do butelek (3 tyg. na burzliwej i 2 na cichej) piwo miało nie najlepszy wygląd, było jakby błotniste. Zastanawiam się jaki błąd popełniłem. Wydaje mi się, że wszystko zrobiłem dobrze, ale wygląd od początku był właściwie jaki jak na zdjęciu.
-
W jednym ze sklepów piwowarskich znalazłem taką oto recepturę dotyczącą piwa ryżowego na 10l piwa:
- polski słód pilzneński - 2,3 kg
- płatki ryżowe błyskawiczne 0,4kg
- płatki owsiane błyskawiczne - 200 g
- chmiel aromatyczny Lomik, granulat - 30g
Zalecany sposób zacierania na 20-22l piwa (2x zestaw surowców):- słody wsypujemy do 15l wody o temperaturze 66oC,
- przez pierwsze 30 min. utrzymujemy zacier w temperaturze 63oC,
- następnie przez 30 min. utrzymujemy zacier w temperaturze 73oC,
- podgrzanie do 78-80oC,
- wysładzanie w 10l wody o temperaturze 75oC.
Chmielenie przez 70min:
- w pierwszej minucie gotowania - 20g chmielu Lomik,
- w 50-tej minucie - 20g chmielu Lomik,
- w 65-tej minucie - 20g chmielu Lomik.
1. Jaka jest wasza opinia o takiej recepturze?
2. Czy ryżowe piwo naprawdę dobrze smakuje?
-
-
55 minut temu, Jankasper napisał:
Piwo to nie bigos, nie ma co tutaj dodawać.
50g magnum to za dużo. Daj 20 na goryczke na 60 minut i nic więcej nie trzeba.
Wb06 bardzo nisko odfermentowują, więc wziąłbym jakieś inne, jeśli chcesz mocno cieliste piwo.
Zacierales już żyto?
Nie, to byłoby pierwsze, ale wiem, że są problemy z filtracją.
-
24 minuty temu, anteks napisał:
To jakaś medalowa receptura? Czy autorska sklepu?
możesz dodać
np
To receptura sklepowa.
-
Witam,
Zamierzam uwarzyć piwo żytnie wg instrukcji. W skład słodów wchodzą:
-słód Pilzneński Viking Malt - 2kg
- słód Żytni Viking Malt - 2kg
- słód Monachijski Typ I Viking Malt - 1kg
- słód Karmelowy Żytni Viking Malt - 0,2kg
oraz chmiel Magnum (PL) - 50gDedykowane drożdże to Safbrew WB 06 albo Gozdawa BW 11.
Co o tym sądzicie? Czy zwiększyć ilość drożdży albo chmielu?
-
Godzinę temu, Joosto napisał:
Tak. Dodatkowa paczka W34/70
Czy wystarczy rozpuścić drożdże z dwóch paczek w takim samej ilości wody jak przy jednej, czy lepiej w większej ilości wody?
-
1 minutę temu, Fradio napisał:
Zakładam że temperatury masz odpowiednie?
Tak, tutaj nie ma problemu.
-
Witam,
Zamówiłem zestaw surowców do przygotowania lageru wiedeńskiego 12,5 blg. Jeszcze nie dotarło do mnie zamówienie, w tym szczegółowa instrukcja, ale w skład zestawu wchodzą: słód wiedeński 4,8 kg, chmiel Premiant 20 g, chmiel Mittelfreuh 100 g, drożdże W34/70.
Co o tym sądzicie? Co dobrze byłoby dodać coś jeszcze od siebie np. dodatkowy słód?
-
-
14 minut temu, Robert87 napisał:
Nalej je brutalnie z pół metra na dno. Jest słodkie?
Wysłane z oddziału Poczty Polskiej przy użyciu Tapatalka
Tak, słodkie.
-
8 minut temu, Robert87 napisał:
A jak lejesz do szklanki z wysokości to piana się tworzy? Jeśli tak to czy jest wtedy trwała? Słodkie w smaku?
Wysłane z oddziału Poczty Polskiej przy użyciu Tapatalka
Lałem piwo pod kątem do szklanki i piany nie było, choć robiłem to dosyć dynamicznie (może powinienem lać wprost na dno:). Przy poprzednim moim pszenicznym lanym w ten sposób piania się tworzyła (piwo było uwarzone wg instrukcji ze sklepu). A w smaku słodkie.
-
3 minuty temu, DonBeer napisał:
Piwo samo w sobie nie ma gazu? a przy otwarciu psssyka? przy takiej ilości glukozy po 2 tyg powinno częściowo się nagazować
Delikatne "syknięcie" rzeczywiście jest, ale ma się wrażenie jakby się piło niegazowany soczek. No i jeszcze brak piany potęguje takie odczucie.
-
7 minut temu, Robert87 napisał:
A kapsle są dobrze zaciśnięte na szyjce butelki?
Wysłane z oddziału Poczty Polskiej przy użyciu Tapatalka
Tak, nic nie syczy, nic się nie ulewa, przy otwarciu butelki jest dopiero charakterystyczne "syk"
-
30 minut temu, fotohobby napisał:
???
to 7.2% alkoholu
Mało ?
Może jakiś inny błąd popełniłem. Piwo jest naprawdę bardzo łagodne.
Teraz, Czeslaw napisał:Skoro to konkursowe piwo, to może magia jego receptury leży w tym, że nie czuć alkoholu?
Przybliżone ABV oblicza się na przykład ze wzoru (Blg0 - Blgk) / 1.938. Wychodzi 6,7%
Też mi tyle wyszło, ale jest naprawdę lekkie.
-
16 minut temu, punix napisał:
Jakie było początkowe i końcowe blg? W jaki sposób zgadujesz, że nie ma alkoholu? I w jaki sposób dodawałeś tą glukozę do butelek?
Początkowe było ok. 15 a końcowe ok. 2 blg. Wydaje mi się, że po prostu wyszło bardzo łagodne piwo, stąd mam wrażenie, że nie ma alkoholu. Glukozę rozpuściłem w wodzie i dodałem na dno pojemnika a potem wlałem brzeczkę i zamieszałem.
-
Witam,
Uwarzyłem piwo z receptury konkursowej znalezionej na piwo.org ułożonej przez Sławomira Franaszka (hefewiezen, https://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen,_Sławomir_Franaszek_(Franekkkk ), ale piwo ma mankamenty i nie wiem gdzie popełniłem błąd. Piwo jest bardzo słabo nagazowane, nie ma piany i małą moc alkoholu. Fermentowałem je w 18-20 stopniach (21l, nagazowanie vol. 2.8, 175 gr. glukozy). Leżakowało tydzień w temperaturze 13 stopni, ale koledzy piwowarzy poradzili, aby przenieść je do wyższej temperatury i teraz od tygodnia leży w 18-20 stopniach. Wczoraj otworzyłem butelkę i ma bardzo mało gazu, jest bez piany i nie ma właściwie alkoholu. Wychodzi na to, że uwarzyłem soczek pszeniczny, ale w smaku jest bardzo dobre. Zakażenie raczej wykluczam.
zakażenie? biofilm, pleśń?
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Witam. Chciałbym się upewnić czy nalot na powierzchni piwa to biofilm. Warzyłem ostatnio Aipę i po wrzuceniu chmielu na zimno pojawiła się na powierzchni biała błonka. Zapach piwa jest wyraźnie nieciekawy, jakby kwaśny. Po odgarnięciu białej błonki piwo jest wydaje się już czyste. Na początku myślałem, że to pleśń, ale nie jestem pewien. Teraz na powierzchni robią się duże białe bąble. Załączam zdjęcie (kiedy robiłem zdjęcie bąble jeszcze się nie pojawiały).
Dzięki za pomoc
EDIT: Cześć, wątek poświęcony infekcjom jest pod linkiem: https://www.piwo.org/forums/topic/20185-infekcje-wszystkie-problemy-z-tym-związane/ zaraz przeniosę post w to miejsce.