Skocz do zawartości

Tomo Kanigowski

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tomo Kanigowski

  1. Niestety człowiek uczy się całe życie - kolejne wyjdzie lepiej :)

    Co do temperatur. Dzisiaj drożdże się trochę uspokoiły co widać po temperaturze w fermentorze - 17 i pewnie ciągle spada. Prowadzi to pewnie do wyrównania temp. z otoczeniem, gdzie jest obecnie 15 stopni. Czy w takiej sytuacji powinienem przenieść fermentor do cieplejszego pomieszczenia ( mam tylko coś w okolicach 22 stopni.

  2. Drożdże się rozhulały przez noc. Temperatura otoczenia 16 stopni, a wew. fermentora 19. Mam nadzieję, że nic złego się nie stało z piwem (zakażenie przez to co mogło przedostać się przez rurkę do wew.). Jak to zobaczyłem to umyłem rurkę, zdezynfekowałem, założyłem ponownie i wlałem do rurki 40% alkoholu. Jakieś sugestie jak to teraz kontrolować/dbać o to?

    20181216_073154.jpg

  3. Teraz, Stanczu napisał:

    Możesz przenieść do 16. Niższa temp fermentacji = czystszy profil. Temperatura w fermentorze i tak będzie wyższa ze względu na trwającą fermentacje.

    Us 05 jak już tylko ruszyły to zrobią robotę, tylko im nie przeszkadzaj i będzie wszystko w porządku

    Zadałem US 04 - 2x11,5g.  Co do temperatury to obecnie w fermentorze jest 18-19 stopni, a w pokoju około 23. Czy przeniesienie fermentora znowu do 16 stopnie nie zatrzyma fermentacji? Nie czekać aż się drożdże rozkręcą?

    P.s. Zaczyna co jakiś czas "bulgać"

  4. 5 minut temu, zasada napisał:

    Tak mocne piwa robić na gęstwie.

    Dziękuję za zainteresowanie problemem. Niestety nie miałem gęstwy i trochę sugerowałem się recepturą z zestawu (naiwnie?).  A i jeszcze jedno. Popełniłem głupotę i nie zmierzyłem BLG po dodaniu 3 litrów wody i 1l brzeczki. Jak mogę matematycznie wyliczyć ile powinienem mieć BLG po dolaniu wyżej wymienionych płynów, skoro 28 BLG było przy 16 litrach?

     

    Właśnie otworzyłem fermentor i zrobiłem zdjęcie. Czy to dobra oznaka? Przy wcześniejszych warkach dużo więcej się działo w fermentorze, a teraz delikatna warstwa pianki.

     

    20181215_095633.jpg

  5. Witam wszystkich.

    Wczoraj na wieczór uwarzyłem 5 warkę w życiu (wszystko z ekstraktów). Jednak wczoraj zabrałem się za RIS'a z Browamatora. Niestety rano nie widzę żadnych oznak fermentacji co wcześniej było nie do pomyślenia. Co w takiej sytuacji zrobić? 

    Poniżej napiszę krótką legendę procesu warzenia:

    - temp. schłodzenia brzeczki za pomocą chłodnicy: 16-17 stopni

    - brzeczka była napowietrzona

    - temperatuta rehydratacji drożdży US 04  - 30 stopni / 2x11,5g

    - zadanie drożdży do fermentora po około godzinie rehydratacji. Zadane drożdże były do brzeczki 16 litrowej, która miała 28 BLG.  Dolałem około 3litrów wody mineralnej i o zgrozo litr przegotowanej brzeczki (odzysk z chmielin), której nie schłodziłem tylko szybko wlałem do tych 19 litrów.

    - fermentor wstawiłem do pomieszczenia, gdzie jest stała temp. 16 stopni.

    Rano temp. brzeczki się nie podniosła, nie widać oznak fermentacji. Czy mogłem zabić drożdże dolaniem litra gorącej brzeczki do fermentora? Czy może ta temperatura szybko się wyrównała do temp. reszty brzeczki?  Może problemem jest szok jakiego doznały drożdże przy takim BLG? 

     

    Przeniosłem póki co fermentor do pokoju, żeby drożdże miały cieplej i jak ruszą to je wyniosę do tych 16 stopni. Dobrze myślę? Czy lepiej zadać kolejne drożdże? - mam jeszcze 2 paczki US-05.  

     

    Nie wiem sam co robić.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.