Rafal Toruń

niby na opakowaniu jest od 20-30l ale wszystko wskazuje że 1 to za mało 2 pewnie ok a nawet kalkulator pokazuje 3 tylko żeby nie było drożdżowe w smaku ...

Witam wszystkich.

Chciałbym się upewnić jaką ilość drożdży powinienem dodać do nadchodzącej Warki.

Chcę poczynić prosty przepis American Wheat 13 BLG celując w ok 30l ile wyjdzie z gara.

3,75 słodu pszenicznego

3,75 słodu pilzneńskiego

Citra łącznie 90g

Planuję dodać saszetki Safale US-05 Fermentis

Ile powinienem dodać drożdży do takiego przepisu.

sprawdziłem dzisiaj i moje obawy się sprawdziły ? po tygodniu z 12,5 spadło do 10...

co robić da się to uratować ?

czyli jakieś 4-5 bo laktoza jeszcze jest. dobra zobaczymy

widzę że jeszcze coś tam się dzieje mimo że nie ma piany bo wypycha pokrywę. ok nie ma co.

A do ilu w tej sytuacji zejść powinno blg ?

ok zobaczę wieczorem blg. ale jeżeli by się okazało że będzie na poziomie powiedzmy +/- 8Blg to dodawać kolejną saszetkę drożdży ?

i kolejne pytanie czy mogą to być inne drożdże np S-04 ?

też tak ok 20 / 19 było i faktycznie rano był kataklizm - pracowała fantastycznie. temperaturę brzeczki wskazuje mi termometr ciekłokrystaliczny przyklejony na fermentorze

temperatura brzeczki, otoczenie ok 20. teraz przeniosłem do chłodniejszego ok 19 czyli pewnie brzeczka spadnie na jakieś 18.

Blg początkowe 12,5 (z 0,5kg laktozy)

W czwartek robiłem milk stouta. W piątek fermentacja ruszyła, że prawie wychodziło przez rurkę a dziś już widzę że ustała. temperatura 19c. Brak piany ani bomblowania... 1 dzień to wiadomo za mało.... nigdy tak się mi nie działo a nic w procesie nie zmieniłem .... co to może być za przyczyna ????

Drożdży wsypałem 1 paczkę Lallemand Danstar Windsor .. Zastanawiam się już czy nie za mało ? ale jak rok temu robiłem wg tego samego przepisu wystarczyła 1 fakt że inne drożdże ...

Zacieranie w 68C ale mogło na początku podskoczyć na kilka chwil do 72.. może tu jest problem ?

Co robić ?

Czy powinienem dosypać dodatkową paczkę ??? mogę to zrobić najszybciej we wtorek ...

I ku mojemu zaskoczeniu po 8 dniach warka zaczęła pracować jak gdyby nigdy nic. Ponownie sprawdza się że do warzenia trzeba mieć cierpliwość

Ktoa cos dorqdzi z tym dodawac te drożdże.  Bedzie lepiej czy pogorszy to temat ?

Mam jeszcze na stanie 

polowa paczki Safale s-33

czy ratowac w ten sposob czy zupelnie nic to nie da ?

To jeszcze jedno pytanie. Czy w zwiazku z tym gdy dodam drozdze w wtorek lub srode jeszcze cos uratuje ?

W miedzy czasie widze ze drozdze pracuja ale bardzo oporbie. Bulgocze 1/20min. 

5 godzin temu, anatom napisał:

Jest mnóstwo kalkulatorów do tego ile dać drożdży do danej brzeczki. Za każdym razem korzystaj z nich!

 

czy możesz podać najlepszy albo bardziej najbardziej czytelny dla mniej wyspecjalizowanych użytkowników

5 minut temu, anatom napisał:

Dlaczego dałeś jedną paczkę drożdży? 

No zgodnie z przyzwyczajeniem przy innych warkach no i co ważne zgodnie z instrukcją na drożdżach. 1 paczka na 20l warki.

Na fermentacje cichą mam przeniesc do 5-10C jedyne takie miejsce ze stala temperatura 7C to lodowka:D, moze byc? 

2 minuty temu, korzen16 napisał:

Tak jak pisze @Jancewicz to błąd. Zasada jest dokładnie odwrotna. Zaczynamy nisko i stopniowo, powolutku podnosimy do góry. Twoje działanie może spowodować zatrzymanie się pracy drożdży.

Masz na mysli ze zadajemy drozdze w 12C i podnosimy stopniowo do np 15?

Tak mi sie wydawalo, podniose do 15C . Wczoraj byla malutka pianka dzisiaj widze poprawę.  Na pianie strzelają powoli bombelki i widze bardzo wolne ale jednak poruszenia wody w rurce.

5 minut temu, Jancewicz napisał:

 

Takie obniżenie temperatury podczas fermentacji bardzo usypia drożdże co powoduje znaczne spowolnienie ich pracy i dalsze zaburzenia fermentacji.

W zwiazku z tym jak powinienem wystartowac z fermentacja burzliwa przy takim rodzaju piwa ? Poczekac do fermentacju na poziomie 18C i wtedy przeniesc do 12-15C ? 

Wczoraj wcisnąłem całe wieko aby sprawdzić czy coś się dzieje. Dzisiaj wieko jest w pełni wybrzuszone. Czyli fermentacja postępuje ale niebywale wolno. Może  te 12C to za niska temperatura ? Moze ogrzac do tych 15 ?

Tak dokladnie 1 paczke na 20l.

Odnosnie piany to nie wiem czy mozna powiedziec ze ona sie pojawila a bardziej zostala po napowietrzeniu brzeczki przed zadaniem drożdży. 

Jedyne co mam to polowa paczki Safale s-33 . Ale nie wiem czy sie nadaje. Otwarta byla dokladnie rok temu i po uzyciu polowy zacisnieta zatrzaskiem. 

Gestosc mierzylem od razu po schlodzeniu do 22C jak dodawalem drożdże.  Teraz smak zapach i gestosc mierzylem przy 12C. 

Zabrałem się za marcowe w październiku

Nastawiłem fermentor 24.10.19 ze wzgledu na temperatury startowalo od 16C ale od 3 dni jest na poziomie 12C (za zimno ?) drozdze zadane. Gozdawa W35 . (Przeleżały od marca w kartonie może złe warunki przechowywania)

Fermentacja po 6 dniach jeszcze nie ruszyla. Rurka wydaje głuchą ciszę.

Sprawdzilem Blg jest na poziomie 13 tak jak bylo podczas zadawania drożdży.

Zapach i smak wydaje się prawidłowy.  

Utrzymuje sie piana pokrywa fermentora sie wybrzuszyla ale tyle. Nic sie nie dzieje. 

Cierpliwie czekac czy cos zadzialac ?

wystawiłem do goscinnego temperatura ok 18 /19C . Efekt natychmiastowy. Gazik na odpowiednim poziomie . teraz spokojnie można czekać

czeski pils . wstawiłem do pokoju zobaczymy za kilka dni.

Do tej pory zawsze refermentacja była w garażu ale może teraz istotnie zimniej się zrobiło.

tu nie chodziło o picie tego piwa tylko test zawsze tak robię po 2-3 dniach czy wszystko jest ok. Normalnie po 2-3 dniach gazu było dostatek a tu nie ma wcale. Zohan wspomniał o temperaturze pokojowej i tak też zrobię. bo w garażu jest ok 5C.

Proszę o pomoc, zrobiłem #5 Warkę i mam niespotykany wcześniej problem.

Uzyskałem 17 Litrów piwa . Na te 17 litrów dodałem 100gr cukru trzcinowego rozcieńczone z 200ml wody - zgodnie z zaleceniami.

Po 6 dniach gdy przyszło do testu piwo ma ledwie wyczuwalne nagazowanie. Dodam że smak jest bardzo dobry. Co mogło się wydarzyć ? może stoi w zbyt zimnym pomieszczeniu (garaż) ?

Macie jakieś pomysły ?