Pewnie należy się srebrna łopata czy coś, ale warto to odnotować dla potomnych. Mianowicie przyrządy pomiarowe kalibruje się po to, żeby pokazywały to, co powinny pokazywać. Dlatego używa się materiałów odniesienia lub wzorców, które są powtarzalne. Jeśli mamy pewność, że nasz przyrząd został skalibrowany i daje właściwy rezultat, wtedy możemy oczywiście sprawdzić na przykład używaną do warzenia wodę i wedle uznania zmodyfikować pomiar gęstości (czy może lepiej stężenia cukru) brzeczki. Ale jeśli użyjemy wody o niewiadomej wartości do kalibracji to każdy następny pomiar będzie obarczony błędem i tak naprawdę nie wiemy ile mamy faktycznie cukru w badanym roztworze. Oczywiście w domowych warunkach możemy sobie nawet "na oko" mierzyć, a i tak będzie (wystarczająco) dobrze, ale chodzi mi o ogólną zasadę wykonywania pomiarów.