Podsumowując, tym razem daruj sobie robienie startera. Zamiast tego porządnie napowietrz schłodzoną brzeczkę i uwodnij drożdże około 20-30 minut przed dodaniem. Możesz dodać trochę brzeczki do naczynia w którym są już uwodnione drożdże, żeby zbliżyć je do odpowiedniej temperatury. I wyjmij saszetkę z lodówki parę godzin przed rehydratacją. Drożdże już sobie poradzą z kolonizacją brzeczki.
Można robić starter z sucharów, czemu nie? Ale suche drożdże używa się właśnie po to, żeby nie trzeba było tego robić. Do piwa o ekstrakcie 10 Blg to w ogóle nie widzę sensu robić startera IMO. Natomiast podczas rehydratacji drożdże się nie namnażają, a tylko "wchłaniają" wodę, żeby powrócić do życia i zacząć robotę. Starter z sucharów ma uzasadnienie np. gdy utknęła fermentacja, więc żeby nie wrzucać ledwo wskrzeszonych drożdży do na wpół przefermentowanego piwa, można przez kilka godzin je rozkręcić w starterze.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.