Witam
Jestem właśnie po pierwszej warce w życiu, którą jest stout. Nie pamiętam jakie drożdże ( suche które zostały mi polecona przez sprzedawcę, do tego typu piwa).
Piwo do fermentacji burzliwej przystąpiło w czwartek o 16 i do soboty pięknie pracowały drożdże aż spać nie dawały ( wylot gazu prawie ciągły). Ale w sobotę poprostu stanęły.
Początkowe blg miałem dość wysokie bo 15 ( wedlug instrukcji powinno być 12) A w sobotę już jest blg5 ( według instrukcji z 12 na 2 a u mnie z 15 na 5....
Co robić??? nie ruszać i poprostu grzecznie czekać???? A może istnieje możliwość że drożdże zrobiły co miały i już przelać na cichą?
Ps. Próbka była smaczna minimalnie mocno chmielona ( Ale tego byłem świadom bo sypnęło mi się za duzo)
Pozdrawiam