Symonides

Posiadam FM28 Habbit Opata. Pierwsze pokolenie. Zbierana wczoraj z 19 brix Tripla. Zamienię na jakąś gęstwę do Wita albo Saison. Pojemność ok 80-100 ml.

 Jarrylo...testowałeś już jakieś piwo z tym chmielem? Idzie bardziej w banan i goździk czy jednak nowofalowo?? 

BTW. Dobrze, że mi przypomniałeś. Czas nastawić jakieś dolniaki 

Jeżeli chcesz mieć piwo w stylu HAZY (mgliste, mniej klarowne) to czemu nie. Jednak jeżeli zależy Ci na "pełni" w smaku i aby piwo było w odczuciu mniej wytrawne to polecam płatki. Różnica to naprawdę parę groszy a efekty całkiem inne

Przyjmę gęstwę do Belgijskiego Wita. Może być FM20 albo pochodne. Katowice, Mysłowice i okolice, jestem mobilny także podjadę, gdzie trzeba. ?

Z tego co mi się wydaje to rączką właśnie sterujesz przepływ piwa i mechanizm jest tak skonstruowany ,aby rączka odbijała - wracała do pozycji pierwotnej. Czyli powinno tak być. Jeżeli się mylę to niech ktoś mnie poprawi :) 

PS. Ja bym się tam cieszył ,że mi nie przeleje piwa jak zapomnę raczki przekręcić ?

3 godziny temu, Rhuarc napisał:

Jak umyjesz gorąca woda zaraz po użyciu to nie będzie problemu. 

Dodatkowo co kilka warek wstaw do zmywarki i masz jak nową ?  

Potwierdzam  wystarczy zaraz po chłodzeniu spłukać i jest git ?

btw z tą zmywarka też ciekawy pomysł ?

Czas zacząć prowadzić zapiski elektroniczne - z papierem różnie bywa i już niejednokrotnie "myślałem" że coś zanotowałem a okazało się jak zawsze z goła innego. Zaczynam dopiero zabawę (niecały rok) z warzeniem w domu. Liczę na konstruktywną krytykę, która pozwoli mi być - tak myślę, jeszcze doskonalszym (albo po prostu pomoże mi warzyć lepsze trunki) piwowarem. Nie pozjadałem wszystkich rozumów i nie twierdzę, że moje sposoby na wykonanie czegoś są NAJLEPSZE - dlatego wszelkie wnioski i spostrzeżenia będą mile widziane. ZACZYNAMY!

Przyjmę gęstwę do pszeniczniaka , może być fm41 albo coś w stylu WB-06. Katowice i okolice ?

Witajcie Dołączyłem w końcu do forum, bo czas dokształcić się w takim rzemiośle jakim jest warzenie piwa (i nie tylko). Pochodzę z Mysłowic (śląskie) mam 27 lat i zaledwie parę Warek na karku.Dokładnie to 5 z czego 1 leżakuje(Pils niemiecki) i 1 czeka na butelkowanie(Marcowe) .I zdążyłem zaliczyć już kanał (infekcja) - zbytni pośpiech przy dezynfekcji sprzętu i butelek. Dlatego przestrzegam radzę zachować spokój w tym etapie ehhhh. Natomiast wszystkim życzę powodzenia przy testach, próbowaniu stworzenia nowych (albo hybrydowych) stylów, bo przecież o to chodzi w tym wszystkim i oczywiście udanych Warek .