Jerenek
-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Jerenek
-
-
A dlaczego uważasz, że za mało cukru dodałeś? Ile twoje piwo stoi zabutelkowane? Dodałeś cukier do butelek, czy do fermentora przed rozlewem? Ja uważam, że lepiej mieć dobre piwo o niskim wysyceniu niż kombinować z dodawaniem surowca po zabutelkowaniu i coś przy okazji popsuć. A zdarzyć może się wiele niespodziewanych sytuacji.
-
Cześć.
Ja również jestem początkującym piwowarem. Dziesiątą warke będę warzył jutro. Dlatego napiszę jak ja zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem. Może trochę Tobie to pomoże.
Jeśli chodzi o pierwsze warzenie polecam uzbroić się w odpowiednią dawkę teorii oraz zakupić gotowy zestaw w sklepie branżowym. A do tego najlepiej aby było to coś prostego, gdzie zacieranie odbywa się jednotemperaturowo, nie ma chmielenia na zimno, a wykorzystane drożdże będą mało wymagające.
Ja osobiście wybrałem angielską ipe i szybko pożałowałem takiego wyboru. Piwo skopałem praktycznie na każdej fazie produkcji pomimo szczegółowej instrukcji warzenia. Przez co efekt końcowy był kiepski, ale nie zniechęciło mnie to, a wręcz przeciwnie.
Polecam tobie na pierwszy strzał zestaw Pale Ale z niskim ekstraktem początkowym 10-12 (taki zestaw jest dostępny praktycznie w każdym sklepie internetowym).
Następnie kiedy poznasz swój sprzęt i opanujesz podstawy możesz próbować czegoś trudniejszego i bardziej wymagającego.
Pozdro i powodzenia.
-
Teraz już to wiem, ale nie chcę stracić tej pierwszej warki. Dlatego szukam sposobu na jej uratowanie.
-
No ok. Może po prostu cukru do refermentacji dam mniej dla bezpieczeństwa.
-
Witam.
Przy mojej pierwszej warce z browamatora england ipa (zacierałem je w temperaturze około 71 stopni) piwo po tygodniu burzliwej odfermentowało do 6 blg z 15,5. Po czym przelałem je na fermentacje cichą i przez 2 tygodnie nic nie spadło. Wciąż jest 6 blg, i nic się nie dzieje.
Temperatura otoczenia to 16-17 stopni podczas fermentacji, a drożdże to us-04.
Dzisiaj przeniosłem fermentor do pokoju gdzie jest temperatura 22-23 stopnie i troszkę nim zakreciłem. Nie wiem czy mogę to butelkować czy czekać. A może dolać dodatkowych drożdży.
Po prostu boję się granatów.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
-
No to już jestem trochę mądrzejszy. Znalazłem kalkulator więc problem z czekaniem do zrobienia pomiaru już za mną. Dzięki Henx.
A jeśli chodzi o te 3 blg to właśnie miałem na myśli garbniki. Teraz już mniej się tym przejmuję.
Kolejne warzenie to white ipa.
Pozdrawiam.
-
No to dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jestem wdzięczny. Następna warka za jakieś dwa tygodnie.
Rady się przydadzą.
Pozdro wszystkim.
-
No to w takim razie, czy kupno takiego refraktometru ma jakiś sens?
https://allegro.pl/oferta/refraktometr-cukromierz-balingometr-blg-wino-0-40-7592818658
Czy będzie on wykonywał dobre pomiary?
Może ktoś ma już doświadczenie z urządzeniami w tej cenie?
Pozdrawiam
-
Filtrację prowadzę w fermentorze 33l z założonym "sracz wężykiem". Cukromierz najtańszy za 10 zł. Warze i zacieram w pasteryzatorze do przetworów 29l. Do tego mam chłodnicę z rurki miedzianej fi 10. Ogólnie wydaje mi się, że sprzęt jak na początek mam wystarczający. Zaznaczę, że po zadaniu drożdży fermentacja bardzo ładnie ruszyła.
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Wczoraj uwarzyłem swoją pierwszą warkę z zacieraniem. Jest to Angielska IPA z Browamatora.
Przyznam się szczerze, że spanikowałem podczas filtracji. Przez co otrzymałem 15 litrów brzeczki 15,5 blg(przy zadaniu drożdży) zamiast 20 litrów 14 blg. Mam taki najtańszy cukromierz z biowinu, niestety nie chcę teraz inwestować w refraktometr. Dlatego mam problem przy pomiarze blg. Aby wynik był miarodajny muszę schłodzić brzeczke do 20 stopni, a to trochę trwa. Nie chcę jednak otrzymywać wysłodzin poniżej 3 blg.
Więc moje pytanie. Czy mogę zatrzymać wysładzanie do momentu uzyskania miarodajnego wyniku blg. I czy nie wpłynie to na filtracje. Chodzi mi o to, czy jak zatrzymam wysładzanie na jakiś 15 minut w celu uzyskania pomiaru to nie zablokuje się mi filtracja jak będę chciał ją kontynuować.
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
Do 3 razy sztuka, jaki popełniam błąd ?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Tydzień to trochę mało dla refermentacji. Dwa tygodnie są najczęściej wystarczające, jednak zależy od temperatury w jakiej się ona odbywa. Poczekaj jeszcze tydzień i wtedy otwieraj, chociaż najlepiej jakbyś miesiąc wytrzymał aby piwo się trochę ułożyło.
Pamiętaj żeby już za dużo nie kombinować. Niskie wysycenie nie jest aż tak dużym problemem. A możesz wiele popsuć przy próbie poprawienia nagazowania. Pozdro.