Skocz do zawartości

PioTras1996

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PioTras1996

  1. PioTras1996

    INFEKCJE

    Ok, to sprawdzam blg I jak za 3 dni bez zmian to przelewem na cichą
  2. PioTras1996

    INFEKCJE

    Wiem, niestety nie miałem wcześniej warunków do stabilizacji temperatury. Na szczęście zainwestowałem już w lodówkę i sterownik. Swoją drogą sprawdzałem co się dzieje przy drugiej Warce w lodówce, dzisiaj mijają dwa tygodnie od rozpoczęcia fermentacji burzliwej, zaczynałem od 18 stopni, teraz mam 22. W sobotę nie było prawie piany I oznak fermentacji, A teraz piany przybyło I zaczęło częściej bulkać. To efekt wyższej temperatury, czy dzieje się coś nie dobrego?
  3. PioTras1996

    INFEKCJE

    Za wysoka, 23-24 stopnie nawet mi skakało
  4. PioTras1996

    INFEKCJE

    Hmm ciężko określić, coś w stylu mocnego alkoholu może
  5. PioTras1996

    INFEKCJE

    Jeszcze od góry pływa parę takich białych frędzli
  6. PioTras1996

    INFEKCJE

    Cześć, uwarzyłem hefeweizena 13 blg na WB-06, od miesiąca fermentuje, tyle że po ok tygodniu musiałem na szybko przelewać do drugiego fermentora, bo wpadłem na głupi pomysł, żeby burzliwą zrobić z kranikiem I zaczął on przeciekać. Przelałem razem z drożdżami, ponieważ trwała burzliwa. Dzisiaj otworzyłem fermentor i piwo ma taki mocno drażniący zapach, jak się zaciąganie to czuć aż w gardle, po wymieszaniu zapach znika. Co to może być? (trzymałem aż miesiąc, bo od czasu do czasu bulka i jest niewielka ilość piany )
  7. PioTras1996

    INFEKCJE

    Witam, 9 dni temu uwarzyłem swoją pierwszą warkę z TB, zestaw Pale Ale, drożdże miałem w zestawie, jednak niestety nie pamiętam jakie dokładnie. Już podczas rehydratyzacji drożdży (w około 27 stopniach) było coś z nimi nie tak, ponieważ nie urosła piana, A jedynie była zmętniona, kremowa woda, jednak nie miałem skąd wziąć nowych drożdży, więc wlałem te. Fermentacja ruszyła z kopytem po pary godzinach co mnie niezmiernie ucieszyło, jednak po parunastu godzinach praktycznie się zatrzymała, piana jeśli w ogóle była to praktycznie całkiem znikła. Rurka bulkała raz na parę minut. Po 6 dniach zmierzyłem blg, wyszło ok 6 stopni, po otwarciu pokrywy ujrzałem pływające "płatki" (zdjęcie poniżej) poczytałem trochę forum I postanowiłem wymieszać całość. Siłą fermentacji się nie zmieniła. Po kolejnych 3 dniach zmierzyłem blg, wyszedł podobny wynik jak wcześniej, może nieznacznie mniejszy, na powierzchni nie ma tych płatków, piana na podobnym poziomie. Jak myślicie, trzymać to dalej czy raczej kanał? I czy to jakaś infekcja czy wina tych drożdży? Myślałem też żeby mimo wszystko kupić nowe i dorzucić, jednak nie wiem czy już nie za późno. Fermentacja w 18-19 stopniach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.